Rzuciłam chłopaka...a on sie do mnie nie odzywa :( czy to znaczy że nie kocha?

cięzko mi , bo podrywają mnie sami frajerzy, a jak przystojni to widać że tylko na seks napaleni :(

Eee to zawsze tak było ja też to przerabiałam sie ale sie frajerom nie dałam:)

może mnie źle traktował czasem ale nie czułam sie bprzy nim tak źle, są faceci ktorzy traktowali mnie dobrze ale wstydzilam sie z nimi gdzies isc, brzydzilam sie ich calowac :(

No i co tam? Już mnie skresliłęs calkiem? lepsze jest takie zycie?Beze mnie z mozlwoscią wyrywania modelek? bo przeciez one sa lepsze...tylko bez zlosliwosci no to pojechałaś, tylko bez zlosliwosci a w tym tekscie sam jad :P

oj nie umiałam tego inaczej ując.,... najchętniej rzuciłabym mu sie na szyje :( ale tyle mnie boli...nigdy mnie nie przeprosił za to

no nic , dobrze zrobiłam ;) jak nie odpiszę to bede o nim szybciej zapominać :)

wiez sie w garsc i daj sobie z nim spokoj, jesli tyle razy dawalas muszanse a on jej nie wykorzystal to juz nigdy sie nie zmieni. wiem, ze latwo sie mowi, ale dasz rade!

przecież gdyby mnie naprawdę kochał, to by przepraszał od pierwszego dnia kłotni, by sie przyznał do błedu, ale on nawet nie wie jaki bład popelnił :o

a co sie stalo ? faktycznie wyrywal jakies modelki?

podniecił sie jakaś spieczoną dupą...dobra nie bede jej obrazac bo to nie jej wina, podniecił sie bo ona to juz jakas tam fotomodelka...ehhh nie chce o tym hgadac widze że ona byla wazniejsza tyle że ona ma go w dupie a on sie cieszył że moze jej robić fotki

a moze Ty robisz z igly widly? bez braku zaufania związek nie ma prawa przetrwać

tylko, że on mi zabraniał chodzić na sesje, mówił że nie i jż , albo że i tak sie nie nadaje... więc z nim zerwałam a on nagle mówi "to był błąd powinienem pozwolić ci chodzic" aaa i jeszcze wstawil fotke z tą laską której robił zdjęcia na fb w sumie nie powinnam miec złudzeń . zwala sobie pod nią stopami glupie stulejarz