suche, zaczerwienione plamki na ciele dziecka

Drogie mamy, co moga oznaczac suche, zaczerwienione placki na ciele polrocznego prawie dziecka? sa na przedframionach i ramionach, jedna przy stopie. po kapieli robia sie bardziej suche i czerwone. karmie dziecko tylko piersia. co robic? odstawic mleko z mojej diety, zmienic proszek, czy od razu isc do pediatry? Pozdrawiam

Na Twoim miejscu poszłabym do lekarza. On podpowie co dalej i przepisze odpowiednie, przynoszące ulgę, leki. Zmiany alergiczne są bardzo przykre dla dziecka. Swędzi, szczypie, piecze.

Jest sobota, z dostaniem się do lekarza możesz mieć kłopot. Podpowiem Ci sposób starych położnych. Weź sporą miseczkę, wsyp do niej łyżkę mąki ziemniaczanej. Dolej troszkę (1/2 szklanki) zimnej wody. Wymieszaj. Teraz, stale mieszając, dolej wrzątek. Powstanie delikatny krochmal. Wlej go do wanny z wodą. Bardzo starannie i dokładnie wymieszaj. Wykąp maluszka i delikatnie wytrzyj go. Taka kąpiel przynosi dziecku wielka ulgę. Nowocześniejszy sposób. W aptekach można kupić specjalne emulsje. Takie które dolewa się do kąpieli i takie którymi smaruje się skórę dziecka.

To mogą być początki AZS, ale można z tego wyjść. Przyczyny różne: alergia albo zęby....polecam olejek tamanu, wpisz w google i się znajdzie. Niedrogi a genialny, smaruj bez rozcieńczania, bezpośrednio na te zmiany! u nas pomogło :) teraz synek ma 2,5 roku i zero zmian, a zapowiadało się groźnie.

biegnij do apteki kup balneum hermal do kapieli - emulsje ktora sie wlewa do wanienki - nie pod prysznic i kap dziecko przez pare dni i zobacz czy plamy sie zmniejsza, a powinny - bo moja cora miala dokladnie to samo tylko u nas byly takie wykwity ze elocom miejscowo musiala dostac a na balneum jest do dzisiaj (5 lat)

nie kąp w mące ziemniaczanej

sposoby naszych babć się nie sprawdzają w zmianach alergicznych. ja za radą obu babć wykąpałam moją córeczkę, to jak ją wyjęłam z tego to płakała i uspokoiła się dopiero jak ją wykąpałam jeszcze raz w samej wodzie

idź z dzieckiem do lekarza, może Ci poleci do kąpieli balneum albo oilatum, ale u nas też nie pomogły, bo mała ma alergie na mleko (suche czerwone plamy na policzkach i dłoniach, wysypka po brzuchu i pleckach oraz mocno zaczerieniona szyja) i tylko elimnacja mleka przynosi efekt taki że wszystko znika i trzeba żadnych maści ani specjalnych płynów do kąpieli. A może środek piorący podrażnia skórę , w czym pierzesz?

ja uwazam ze to uczulenie, idz jak najszybciej do lekarza. a ze jest sobota to ja na twoim miejscu poszlabym z dzieckiem do apteki i pokazala wykwity - farmaceuci znaja sie na lekach i objawach, na pewno ci cos doradzi.

moj synek tez ma pol roku i tez mial takie plamki tylko ze u niego pojawialy sie na buzi. Lekarz podejrzewal wlasnie poczatki AZS polecił mi krem Emolium trójaktywny,smarowałam mu te zmiany 4 razy dziennie i plamki prawie znikneły. Emolium jest bez recepty takze mozesz je sama kupic.polecam

tu trzeba stosować emolienty. Najlepiej do kąpieli i do smarowania ciałka po kąpieli i rano też. przerabiałam to z córeczką i stosowanie atoperalu sprawiło, że mała mogła przesypiać noce, a nie budzić się co chwilę, bo ją swędziało.

 

to prawda emolienty są super pod tym względem, że bardzo dobrze nawilżają skórę nawet problematyczną w tym AZS, ja akurat stosuję dermokosmetyki atoperal u siebie bo zimą kiedy drastycznie zmienia się temperatura gwałtownie spada i zaczyna się okres grzewczy wtedy łuszczy się całymi płatami, ale atoperal super nawilża i koi podrażniona skórę, warto wypróbować.