Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zzaallaammaannaa

Co mam zrobic ? ? ?

Polecane posty

Gość zzaallaammaannaa
W taki razie co mam napisać...?? Nie odpisałam mu na tego smsa którego mi wysłał wczoraj... Cały czas milczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psudo-mina
moze chlopak sobie siedzi i mysli:wreszcie mam ja z glowy (sic!) a ty tu od zmyslow prawie odchodzisz; zastanawiajace jest, ze jemu tak natychmiast i chyba bez zadnego problemu, przyszlo takie rozwiazanie do glowy; dla mnie to takie psudozerwanie z toba przez sms; czy tobie to nic a nic nie daje do myslenia? nawet jesli mu to wybaczysz, to juz nigdy nie bedziesz na 100% jego pewna; tak juz jest po takich wpadkach; i nie wierz w bajki, ze kolega ze to, ze owo-bo gdyby tak bylo i jemu na tobie zalezalo, toby od razu powiedzial, ok, zadzwonimy od razu do tego kumpla i on ci powie kto to napisal i dlaczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzaallaammaannaa
Czyli mam to zostawić tak po prostu...?? Bez wyjaśnienia..??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
jakie ty szkoly pokonczylas, ze wyciagasz takie bzdurne wnioski? czy po tym wszystkim co tutaj zostalo napisane, masz jakies wlasne zdanie na ten temat (moze wrecz jakis wlasny plan)? jestes dorosla i to ty musisz wziac zycie we wlasne rece. az trudno uwierzyc zeby dorosla osoba byla taka bezwolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzaallaammaannaa
Chcę do niego napisać... Tylko jeszcze nie teraz...Chcę aby mi to wszystko wyjaśnił... Wczoraj oboje byliśmy pod wpływem alkoholu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
to tak zrob, choc to nie jest sprawa na sms-y, to trzeba sie spotkac i na spokojnie porozmawiac, po 2.5 roku bycia razem po prostu nalezy ci sie wyjasnienie (najlepiej to prawdziwe, zeby nie tracic moze nastepnych 2 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
poczekamy, zobaczymy...moze wyjasnienie bedzie polegalo na przyklepaniu prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może tamtego esemesa tez pisał pod wpływem alkoholu? pod wpływem się nie liczy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzaallaammaannaa
Był po 4 piwach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzaallaammaannaa
Odezwał się pierwszy... Z zapytaniem dlaczego nie odzywałam się cały dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gra na uczuciach
on świetnie tobą manipuluje, udając że nic się nie stało piękna nieznajoma....a więc ktoś niedawno zapoznany...żaden pewniak w jego życiu...a na stałe ma ciebie mężczyźni tak jak kobiety odchodzą często dopiero jak mają "pewniaka" Spróbowałabym wyjaśnić sprawę, a jeśli ktoś kogoś ma wpędzić w poczucie winy, to zdecydowanie ty jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gra na uczuciach
Poza tym musisz brać jeszcze jedną rzecz pod uwagę...twój chłopak ma dopiero 22 lata. Który to jego poważny związek? Faceci w tym wieku raczej myślą jak się dobrze zabawić, a ich marzenia nie mają w tym wieku nic wspólnego z planowaniem rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gra na uczuciach
chociaż z drugiej strony mam takiego kolegę, który potrafi napisać do mnie "skarbie" "słońce" itp. i nie ma to żadnego związku z jakimiś uczuciami, po prostu się lubimy, fajnie nam się spędza ze sobą czas i w życiu nie poszlibyśmy ze sobą do łóżka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzaallaammaannaa
Przede mną miał dziewczynę 3 miesiące która go zdradziła (zdradzała przez 2 miesiące)... I tyle... Nie... nie dam sobą manipulować... - nie tym razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gra na uczuciach
Czyli można przyjąć, że jesteś tą pierwszą...w dzisiejszych czasach rzadko ta pierwsza zostaje ostatnią, ja nie znam żadnego takiego związku Nie próbuję cię przygnębić, ale chcę żebyś realnie spojrzała na sprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
jedyne , za co autorka ewentualnie może przeprosić to czytanie cudzych wiadomosci tekstowych:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzaallaammaannaa
Ręce mi już padają.. "Czyli Tobie wogóle było obojętne czy bylibyśmy razem? Bo mi takie sceny się nie podobają jaka zrobiłaś w nocy... I jak ma tak dalej byc to wolę byc sam..." - sms od mojego XYZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
czy to juz nowy sms od niego, czy to po raz drugi ten z nocy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczka232
i jak tam autorko? odpisalas cos?ja osobiscie bym chyba nic nie pisala... bo koles nadal hce Cie wpedzic w poczucie winy... najpierw napisal smsa jakby nigdy nic zeby sprawdzic czy jest ok...a ze nie odpisalas to zalozyl ze masz focha wiec kolejny raz pojechal Ci po psychice.,... zalosny... glupia klotnia a on "to wole byc sam" ja bym napisala... ze jak masz pisac do innych kobiet "piekna nieznajoma" to ja tez wole byc sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzaallaammaannaa
Okazało się że to naprawdę nie on pisał tego smsa... A ta dziewczyna nie ma pojęcia kim on jest... Tylko że teraz jest jakoś dziwnie... On jest na mnie zły że zrobiłam mu taką scenę przed znajomymi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd wiesz, ze to nie on
to pisał? może kolejna ściema?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna a jakze
No to jak Ci to wszystko wyjasnil? Skoro pisala nieznajoma no to wychodzi na to ze sie nie znaja;P skad ten sms u niego w telefonie? Masz prawo byc zla... Mogl do Ciebie podejsc i powedziec Skarbie jutro Ci wszystko wyjasnie naprawde sie nie stresuj, dzis oboje troszke wypilismy... etc... a tak sam swoim zachowaniem Ci pomogl miec tego focha... poszedl z kolegami na papieroska skoro sam nie pali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzaallaammaannaa
Miałam numer telefonu do tej dziewczyny... Kupiłam nowy starter... Pisałam z nią jako chłopak... Ona dala się na to wszystko nabrać... Jest rok starsza od niego ale powiedziała mi wszystko... Nawet miejsce zamieszkania... Uwierzyła w to że jestem chłopakiem... aż w końcu zapytałam czy go zna... Bo to mój kolega i kiedyś wspominał o niej... Powiedziała że nie ma pojęcia kim on jest i co ona ma z nim wspólnego... Na końcu rozmawiałam z chłopakiem... I wszystko potwierdziło się... Okazało się że mówił prawdę... To ja niepotrzebnie zrobiłam mu awanturę... I teraz jest na mnie zły za to....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .brand
dziw bierze, że koleś nie kopnął Cię w tyłek po takiej chorej akcji jaką mu zrobiłaś przed znajomymi. i jaka intryga kupować starter i wszystko sprawdzać... żeby nie było, jestem kobietą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzaallaammaannaa
a gdybyś Ty u swojego chłopaka przeczytała takiego smsa...?? To był jedyny sposób żeby dowiedzieć się prawdy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .brand
to bym z nim porozmawiała o danej sytuacji, a z tego co pisałaś ty nie chciałaś rozmawiać tylko walnęłaś wielkiego focha. poza tym, nie czytam wiadomości mojego faceta, bo mu ufam. a u ciebie naruszanie prywatności swojego faceta plus brak zaufania, z z boku wygląda na związek bez tych fundamentów, a one są bardzo ważne w związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzaallaammaannaa
Tylko teraz jest między nami tak... dziwnie... Chciałabym to naprawic ale on jest dla mnie taki chłodny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .brand
dziwisz się, że jest dziwnie i jest wobec Ciebie chłodny? poczekaj, niech ochłonie i poproś o rozmowę i co najważniejsze: przeproś. jak kocha to wybaczy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×