Prawo do zasilku z PUP-u

Czesc wszytskim kobietom ktore licza sie z kazdym groszem. Wiem ze jest tu takich dosc sporo, dlatego tez mam nadzieje ze czegos sie od was dowiem. Nie przelewa nam sie z mezem, ja nie pracuje on zarabia na reke 1200 zl... w styczniu spodziewamy sie dziecka. Ja skonczylam szkoly i zapisalam sie do urzedu pracy jako bezrobotna. Mamy niski dochod dlatego tez trzeba wiazac jakos koniec z koncem. Wiadomo ze teraz do pracy nie pojde... Wydaje mi sie ze nie przysluguje mi zaden zasilek a tesciowa twierdzi ze jak najbardziej tylko powinnam poptyac w PUPie sama juz nie wiem. Czy wy drogie kolezanki dostajecie jakas pensje bedac na zwolnieniu lekarskim nie majac zatrudnienia ?

A z jakiej okazji niby ten zasiłek z urzędu pracy, bo nie bardzo rozumiem? :o

jak mozesz byc na zwolnieniu lekarskim jak nie jestes nigdzie zatrudniona? po drugie jesli nie przepracowałas roku nie nalezy ci się zaden zasiłek, jestes bezrobotną bez prawa do zasiłku, napewno podczas rejestracji w up dostałas pouczenie ze nie przysługuje ci prawo do zasiłku.

podobno tego jest jakos 400 zl dlatego ze nie mam dochodow i to tak jakbym ,,pracowala" bedac zapisana w urz. pracy

a L4 do urz. pracy musze nosic...

mozesz zlozyc podanie o zasilek tymczasowy do osrodka pomocy spolecznej, ale watpie zebys cos dostała bo macie spory dochod wg ich kryteriow, no ale sprobowac zawsze mozna.

spory? 1200 na reke? to jest spory?

pierwsze slysze zeby trzeba bylo nosic zowlnienie do up? niby na jakiej podstawie? sam fakt ze jestes w ciazy masz prawo odmowic podjecia pracy ze wzgledu na ciaze wlasnie, a po drugie i tak zaden pracodawca cie nie zatrudni teraz wiec cos nie hallo z tym zwolnieniem jest.

Autorko jesli nie pracowałas zasiłek z PUP na pewno Ci nie przysługuje. Jedynie gdzie możesz poszukać kasy to opieka społeczna ale jesli jesteście we dwójke to Wasz dochód przekracza wymagany (504 zł. na osobę). Jak urodzi Wam się dzidzia wtedy możesz złożyc wniosek bo będziecie miec dochodu 400 zł. na osobę. Pozdrawiam.

zaciekawiona bezrobotna- my na 4 osob mamy 1050 zł miesiecznie wiec nie narzekaj

wiec chyba jednak cos takiego jest. Jestem na zwolnieniu lekarskim przynosze od gina L4 do urz. pracy i jeszcze ta urzedniczka mi powiedziala ze musze miec ciaglosc zwolnienia lekarskiego.

dla mnie 1200 to sa smieszne pieniadze, bo za to ciezko 1 osobie wyzyc, ale napisałam ze jest spory wg ich kryteriow tzn osrodka pomocy spolecznej, bo tam biorą pod uwagę dochod brutto, a napewno maz ma wiecej brutto pewnie ok 1600 brutto.

narzekam bo nie stac mnie nawet na wyprawke dla mojej kruszynki :(

1500 zl ma brutto

Ciebie nie stac na wyprawke a mnie i 2 rodzenstwa jakos mama utrzymuje za te pieniadze a 2 osoby juz studiuja a to tez koszt...

a niby na jakiej podstawie musisz miec ciągłość? zapytaj sie o podstawę prawną tego ze nosisz zwolnienie do up? rozumiem ze sie zanosi zaswiadczenie o ciazy , ale nie zeby co chwila latac ze zwolnienie??? po urodzeniu dziecka dostaniecie napewno becikowe, no i wtedy tak jak ktos napisał mozesz starac sie o jakies zasilki z pomocy spolecznej bo bedzie cie mieli pomniejszony dochod, bo wtedy podziela na 3 osoby.

brzydko napisze ale skoro zdecydowałas sie na dziecko przy takim dochodzie to powinnas tez pomyslec ze dziecko kosztuje, a pieniadze z nieba nie spadają a nie teraz miec pretensje ze cie nie stac.

co miesiac zanosze L4 do pup-u

to popros pania urzednik zeby wystawiła ci podstawę prawną zanoszenia zwolnienia, bo uwazam ze to jest bezprawne. niech wskaze ci konkretny przepis ze jetes zobowiązana zanosic zwolnienie. rozumiem ze gdybys byla na stazu, albo na jakims kursie z up to tak, ale skoro nie korzystasz z tego to niby czemu masz im zwolnienie zanosic?

by moc otrzymywac maciezynskie jak i pozniej wychowawcze?

z jakiej okazji ty chcesz macierzynskie dostawac??? to przywilej kobiet, KTORE PRACUJA!!!!!! skoro nie pracowalas to NIC ci sie nie nalezy....PROSTE?????

ze co? chyba to prowokacja jakas? kto ci powiedział ze dostaniesz macierzynski lub wychowawczy? nie nalezy ci sie jak nie pracujesz, gdybys była zatrudniona to tak, ale jak jestes bezrobotna to niby kto ci wyplaci ten macierzynski?wychowawczy?

Wydaje mi sie, że L4 zanosisz żebys nie musiała chodzic i się podpisywać :D No i po to, żeby nie dawali Ci ofert pracy, bo wbrew pozorom moga tak zrobić (ja tak miałam, inna sprawa, że oczywiście pracodawca widząc mój brzuch od razu skapitulował). Zanosząc L4 masz od tego spokój. A, i sorry z tym dochodem, nie wiedziałam, że biorą kwote brutto.

Macierzyński to jest tylko z nazwy, po prostu przez te 4 czy 5 miesiecy (nie pamiętam dokładnie ile jest macierzyńskiego) nie będziesz musiała chodzić i składac podpisów, po tej dacie normalnie co miesiąc wleczesz się do PUP i będe Ci dawali oferty. Kasa żadna Ci się nie należy, wychowawczy tak samo.

ok. dziekuje za informacje. zapytam jeszcze w pupie