Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dzika różżżżżaaaa

Czy Wy tez tak macie?

Polecane posty

Gość dzika różżżżżaaaa

Wiem, że temat odbiega od działu ale jestem ciekawa czy w innych rodzinach jest podobnie :) Otóż na początku miesiąca popsuła się nam lodówka. Był specjalista który orzekł, że może coś z tym zrobić ale teraz to co rusz coś będzie się psuło... Więc postanowiliśmy kupić nową lodówkę. Baaardzo nam się spodobał taki jeden model więc go kupilismy ale dopiero po zakupie doszliśmy do wniosku, ze się do kuchni nie zmieści i że kolorystyka nie pasuję. Wiec dawaj po nowe meble kuchenne pod kolor i na wymiar lodówki :D Przez głupią lodówkę pomalowało się ściany i wymieniło meble chociaż te poprzednie były w bardzo dobrym stanie. I komedia polega na tym że jest tak niemal zawsze. Dziecko podrosło, trzeba było łózko kupić i przy okazji się wymieniło resztę mebli choc mogły jeszcze posłużyć... Czy tylko my tak mamy, że zakup jednej rzeczy wywołuję taką reakcję łancuchową? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam tak samo,miałam wymienić tylko łóżko w sypialni,a skończyło się na całym mieszkaniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość suche gacie na dnie morza
glupota i tyle! Jak sie idzie do sklkepu po lodowke to sie bierze wymiary, a nie wymienia wszystko, bo ja tak chce i juz. Facet powinien o tym wiedziec, wiec gratuluje meza :) albo Waszego rozkapryszenia ....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skad ja to znam:)u mnie tak bylo z sofa od ktorej wszystko sie zaczelo,potem kolor scian nie ten,nastepnie stolik do kawy i pod telewizor,dywan itd.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak kogos na to stać to czemu
nie... Ale jaki sens jest w wymienianiu dobrych mebli??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co mysle ze nie masz sie
no zdaza sie....ale zeby pod lodowke meble i kolor dobierac to juz glupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika różżżżżaaaa
Z tą lodówka to było tak, że pojechaliśmy i chcieliśmy kupić podobną do starej. Ale jak się okazało lodówka większa wychodziła po prostu taniej i ekonomiczniej... Duży zamrażalnik, duża pojemność. Ja jestem maniaczką mrożenia, mam swój ogródek, warzywka więc zamrażalka wypchana aż po brzegi, rozważałam kupienie jeszcze jednej zamrażalki no ale pojemna lodówka rozwiązała problem ;) Lodówka nie weszła poniewaz u nas w kuchni na każdej ścianie były wiszące szafki które pasowały 'na styk'. No i tak jakoś poszło...I faktycznie na wstepie mielismy wymienic jedynie te wiszące szafki i znaleźliśmy pasujące. No ale wiadomo, ogląda się cały asortyment sklepu więc znaleźliśmy cały komplet szafek stojących i wiszących za kilka zł więcej. Jak my się z tym wszystkim sprawili już do domu, wszystko wywlekli, to się okazało że kolorystyka ścian i mebli jest do bani (ściany kolor: zgniły zielony, szafki: oczojebna czerwień :D ) Więc rad niewola - zakup farby i pomalowanie kuchni na nowo :) Potem mąż doszedł do wniosku że stół i krzesła nie pasują więc pojechał po nowe :)I tak normalnie prawie ze wszystkim :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×