Jestem po drugiej randce ... Co robić dalej?

oblesnych macajdow i chce jakiegos milego i niesmialego. Ja mam za soba dlugi zwiazek i wieloletni sex ale ostatnio zmienilam swoj styl, znudzilo mi sie obcalowywanie i obslinianie a potem podmacywanie. To tez moze sie znudzic!!! Mam dosc strachu przed ciaza, facet jesli zafunduje tabletki antykoncepcyjne i ginekologa to mysli ze juz sobie kupil sex ze mna. Mam dosc takiego podejscia!!!! Teraz mam grzecznego mezczyzne z ktorym nie mowimy o sexie. Nigdy!! Nie wiem czy jest prawikiem czy nie - nic mnie to nie obchodzi. Jestem z nim bo jest inny. Wie ze bylam z dlugim zwiazku i jestem po rozwodzie. Nie mam dzieci. Z moim obecnym facetem nie mowimy o sexie. I tego mi brakowalo w zwiazku. Niekiedy mysle, ze moze mial jakies problemy ze swoim ukladem rozrodczym, no ale to kiedys przyuwaze przeciez. Jestem przeciez pielegniarka to sama to zauwaze czy byl pacjentem urologi. A moze poprostu jest z takiej rodziny gdzie nie mowilo sie o sexie. Znamy sie juz jakis czas i miedzy nami nie bylo rozmow o sexie. Najogrsze to jest nachalny facet ktorego pracie swedzi od nieuzywania.

jakby sie na mnie ktos rzucil z pocalunkiem to bym sie przestraszyla, bo z szacuunkiem tego nie kojarze

Ja to bym ją pierdolnął w łeb. Moja rada po pierwsze nie zakochuj się. Po drugie traktuj ją jak dobry samochód: obchodź się dobrze, ale nie traktuj jej jakby była najważniejsza na świecie. Jest tylko żeby Tobie było lepiej w życiu, po pewnym czasie pierdolnij ją o sciane. Po trzecie i najważniejsze nie dopuśc żeby sprowadziła Cię do swojego poziomu, nie badź ciotą! Więcej bab nie potrzebujemy. Amen. ps. nienawidzę kobiet.

"Kontakt intymny to jednak inna sprawa. Chyba, że mówimy o solar-szmatach. " Nie. Mówimy tu o dziewczynach co nie są soplami lodu ani też nie były molestowane w dzieciństwie. Jak facet obejmie dziewczynę za biodra, położy dłoń na ramieniu to musi o pozwolenie pytać za każdym razem? Litości... Tyle to nawet ja osiągnąłem.

najlepiej jednak zaciągnij ją w krzaki i przeleć, laski lubią takie spontany

proponuję do kina na jakiś "wyciskacz łzów" z historią miłosną idealny dla kobiet. W czasie seansu możesz podjąć próby przytulenia się, trzymania za rękę - oczywiscie nie od razu rzucać się na nią...

znalem wiele dziewczyn, ktore burzliwych zwiazkach zawsze chcialy spokojnego faceta, pozniej jednak i tak zostawialy go dla takiego przy 'ktorym serce im szybciej bije' .

"a moze ona ma dosc juz tych oblesnych macajdow i chce jakiegos milego i niesmialego." Po 30-stce każda chce. Niech se jest jaki jest byle kasę przynosił i nie chlał. "jakby sie na mnie ktos rzucil z pocalunkiem to bym sie przestraszyla, bo z szacuunkiem tego nie kojarze" Na szczęście oni już się znają.

Osobiscie caluje i przytulam dziewczyny juz na pierwszej randce. Nie cackam sie. Wiekszosc kobiet to lubi. Oczywiscie nie jestem przy tym nachalny, uwaznie badam, czy dziewczyna z ktora sie spotkalem jest w dobrym humorze, czy czuje do mnie miete itd.

Czyli jaki mam być? Na pierwszych spotkaniach byłem dowcipny, ale mówiłem o sobie szczerze. Nawet żartowałem ze swojego trądziku. Ale byłem nieśmiały i nie dotykałem ani dotykałem "drażliwych" tematów. Tylko nie wiem dokładnie, jaka ona jest i kogo we mnie widzi.

Ooo, ja też lubię powściągliwych. Nie dlatego, żebym była jakaś specjalnie delikatna, ale podoba mi się taka zabawa w kotka i myszkę. Jak jest zbyt otwarty i pokazuje swoje zamiary to zwyczajnie jestem znudzona. Lubię taką niepewność i świadomość, że muszę się starać. Wtedy zaczyna mi działać wyobraźnia i nawet nikła uwaga ze strony takiego mężczyzny doprowadza mnie do szaleństwa. Jak mam wszystko na talerzu to szukam, gdzie indziej. Lubię wyzwania. Chyba mam naturę faceta... :/

"Robinnio proponuję do kina na jakiś "wyciskacz łzów" z historią miłosną idealny dla kobiet." Jak już to na coś w rodzaju Hostel. Przynajmniej się do niego przytuli a nie będzie porównywać z przystojniakami na ekranie. Nie mówiąc o tym, że pomyśli sobie: "Kurde... znowu do kina?!"

a wg mnie to wlasnie jej moze sie podobac ze nie jestes taki jak wiekszosc facetow, ze tylko chca zaciagnac dziewczyne do lozka- takich napewno wielu spotkala :P ale tez jak wiekszosc radzi musisz chociaz troszke przelamac niesmialosc i cokolwiek zrobic, nawet zwykly buziak czy cos- po prostu zeby ona poczula ze jest wazna dla ciebie, ze sie podoba

Koles i tak nic z tego nie bedzie no sorry jak ty o takie oczywistosci sie pytasz na forum to z czym do ludzi ?:O

Chciałbym ją zaprosić do siebie, ewentualnie może pójść razem na jakąś zabawę. Ale pytam sobie prawie jak Mickiewicz, czym dla niej jest nasza znajomość: "Czy to jest, przyjaźń, czy kochanie?"

"a wg mnie to wlasnie jej moze sie podobac ze nie jestes taki jak wiekszosc facetow, ze tylko chca zaciagnac dziewczyne do lozka- takich napewno wielu spotkala" Jak się jej spodoba to sama go do wyra zaciągnie. Zakonnicę będzie zgrywać...

to sie okaze najlepiej obmacaj ją na tej imprezie w tańcu i zaciągnij do szaletu i pzelec

oj panowie widzę się rozpędzili :O całowanie na pierwszej, drugiej randce? no nie... to brak szacunku miała być dyskrecja i sposób a nie tak po chamsku - ja bym uciekła, a jak już by jęzor wywalił to tfu, idę do toalety i wymykam się przez okno:D

Zabawa to dobry pomysł. Jak z nią nie wyjdzie to będziesz miał inne opcje pod nosem.

faktem jest, ze zeby nauczyc sie obchodzic z kobietami musisz spazyc sie kilka razy, zeby wyciagnac wnioski inaczej sie nie da.nikt nie urodzil sie casanova

Czyli co mam robić z nią po 3 randkach?

"całowanie na pierwszej, drugiej randce? no nie... to brak szacunku" Najlepiej po ślubie. Ps. Jak powszechnie wiadomo pocałunek to oznaka nienawiści :D

Do autora tematu :P http://www.youtube.com/watch?v=4ZfXeVL0ywo :D

Mam dla Was diagram: http://www.gdynia.mm.pl/chudygdy/jak_zdobyc_dziewczyne.png Jest baaardzo prawdziwy. :)

uważam że seks tylko i wyłącznie po slubie i to KOŚCIELNYM a pierwszy cmokasek to po 10 randce najszybcij!

poczytam wypowiedzi lasek na tym forum i o ich randkach. same przyznaja, ze caluja sie na 1 randce. jesli ja do tej powiedzmy 3 randki nie pocalujesz to albo cie kopnie w dupe albo zostaniecie 'przyjaciolmi' ;) ale nie rob tego tak ni stad ni zowad. tylko daz powoli i sam bedziesz widzial, jak nie bedzie juz ciebie sluchala co mowisz tylko patrzyla ci w oczy, usta to znaczy ze czeka. to wtedy X

napisalismy ci co robić a ty pytasz jakbyś nie umiał czytać :O weź przeczytaj jeszcze raz moje i znawcy posty i naucz s ię tego na pamięć

Jak wyczuć, że ma ochotę chociaż na dotyk?

Daję jeszcze raz, bo tam chyba nie pozwalają na hostingowanie zdjęć http://img413.imageshack.us/img413/6326/jakzdobycdziewczyne.png

Ale koles jestes porazkowy. Kurde, nawet jesli pocalujesz ja na tej 3, czy 4 randce w czolo, albo policzek, to ona Cie zleje, widzac Twoje bardzo male doswiadczenie z kobietami.