Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Stalingrad

Jestem po drugiej randce ... Co robić dalej?

Polecane posty

Nie mam żadnych wątpliwości, ale dla mnie to jest bardzo ważna kwestia. Nie rozmawialiśmy o tak poważnych sprawach, a raczej taka kwestia jest ważniejsza nawet od wyboru miejsca trzeciej randki (czwartego spotkania).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fahren Aziz
Z tym pytaniem o aborcje, to sie raczej wstrzymaj, bo mozesz ja sploszyc. Zapytaj ja raczej o jej rodzine, ich relacje, dziewczyny podejscie do zycia, jakimi zasadami sie kieruje itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Autora.....
skad ten durny, dziecinny pomysl:o?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Autora.....
nie wie co jest grane, bo Ty zachowujesz sie jakby Ci nie zalezalo:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Autora.....
spotyka sie z Toba, zaprosila Cie do siebie, czego jeszcze oczekujesz od kobiety na poczatku znajomosci? do Ciebie nalezy kolejny ruch i Ty nie pokazales ani przez chwile, ze bardziej jestes nia zainteresowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Stalingrad
Z takim podejsciem, to Ty daleko chlopie nie zajedziesz. Raz, ze nie masz doswiadczenie z kobietami, dwa ze wymyslasz jakies dziwne teorie, ze nie jestes godny tej laski, z ktora sie spotykasz, po trzecie: zachowujesz sie jaki c i p a, nie dotykasz panienki, nie calujesz chociaz w policzek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mst
Hmm... gdyby mnie facet nie próbował pocałowac chociaz w policzek na 2 czy też 3 randce to bym pomyslała że ze mna jest cos nie tak ;/ i bym stwierdziła ze nie ma sensu kontynuowanie tej znajomosci no ewentualnie wyłacznie na stopie kolezenskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ech, przykre to...
"Hmm... gdyby mnie facet nie próbował pocałowac chociaz w policzek na 2 czy też 3 randce to bym pomyslała że ze mna jest cos nie tak ;/ i bym stwierdziła ze nie ma sensu kontynuowanie tej znajomosci no ewentualnie wyłacznie na stopie kolezenskiej" A ja mialem taki przypadek, ze spotykalem sie z dziewczyna jakis czas, ona twierdzila, ze jej sie podobam, ja rowniez nie bylem wobec niej obojetny, dawalem temu wyraz poprzez pocalunki, przytulania, czule slowka, moje zaangazowanie w stosunku do niej i co? Dziewczyna kopnela mnie w tylek i najgorsze, ze sypnela mi w twarz na odchodne: zostanmy przyjaciolmi! Poczulem sie jak smiec. Ale coz, takie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mst
wydaje mi sie ze to są 2 rózne sprawy, ta dziewczyna cie okłamała i potraktowała (chyba) jedynie jak przejsciowa znajomosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ech, przykre to...
"ta dziewczyna cie okłamała i potraktowała (chyba) jedynie jak przejsciowa znajomosc" Gorzej, potraktowala mnie jak zwykla zabawke, ktora sie wrzuca do szuflady jak sie znudzi. Jak sobie przypomne tej jej czcze slowa, komplementy, sciemy i wyrafinowane klamstwa, to mnie mdli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mst
to po co to dalej rozpamietujesz?? nic ci to nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ech, przykre to...
A tak jakos mnie wzielo na sentymenty, po przeczytaniu tego topiku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale mozesz ja delikatnie w pol
iczek pocalowac na do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kabarecierz...
Nie trzeba miec doswiadczenia, zeby cmoknac dziewczyne na do widzenia w policzek, na litosc boska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mst
matko jedyna skoro A) spotyka się z Tobą B) o ile dobrze przeczytałam zaprosiła cie do domu? to ty masz jeszcze jakies watpliwosci ?? nie zarykujesz nic nie zyskasz, szkoda czasu dla mało zdecydowanych gosci i zapewne podobnie mysli ta dziewczyna (sam pisałes ze wasz kontakt sie ostanio urywa) jesli nie skorzystasz ty to skorzysta sprytniejszy a ty sobie bedziesz pluł w brode ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawski_bonczek
a jak sie poznaliście skoro ty taki nieśmiały ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawski_bonczek
jak wpadłeś na nią tak z dupy ? chyba musiałeś jakoś zagadać czy coś a może ona do ciebie zagadała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kabarecierz...
Podniosles jej notatki z wykladow, badz ksiazke ktora upuscila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawski_bonczek
coś ściemniasz koleś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gladiusss
Jak dla mnie to z tej znajomosci nic nie bedzie wiecej, niz tylko kolezenstwo, skroo taki wstydliwy jestes. Albo woz, albo przewoz - nic pomiedzy. Ile masz lat? I masz jakas fobie spoleczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×