Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

OBAMKA

Mam szanse na dyskrecje?

Polecane posty

chciałabym pójść niedługo do szkolnej psycholog i powiedzieć jej o moim problemie jakim jest - bulimia. Mam szanse na dyskrecje z jej strony? Chodzi o to , że ja tylko chcę z nią o tym porozmawiać , wygadać się i poradzić. Nie chcę aby od razu mnie wysyłała do lekarza rodzinnego , psychiatry czy kogokolwiek :( i co najważniejsze aby nie mówiła nic o tym mojej mamie - NIKOMU !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo
idz do niej koniecznie! powinna byc dyskrtena, ale na spotkaniu mozesz tez twardo zaznaczyc, ze chcesz aby to zostalo miedzy wami, wydaje mi ze ze jej zawod ja do tego zobowiazuje powinno wystarczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my nastolatki musimy sobie jakoś radzić:D Fernana napisz jutro - jak juz pojdziesz na taka wizytę jak było:D ( bo z tego co pamietam to chyba 18 lat masz :D ) pzdr i również dziękuję maliboo za odp:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kiedyś poszłam z problemem do szkolnego pedagoga, zaznaczając że nie chce aby matka sie dowiedziała czegokolwiek. Wygadała sie na nastepnt dzien :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera jasna :( ale podkreśliłaś to , żę prosisz o dyskrecję ? No i nie wiem co mam teraz zrobić. Może to od problemu zależy ja nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedziałam na samym koncu że mama nie moze sie dowiedziec bo ma swoje sprawy (chodzilo o mojego ojca) . Z perspektywy czasu jestem jej cholernie wdzieczna bo pomogla w pewnym sensie rozwiazac ten problem ale wtedy bylam na nią wściekła :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( to pewnie z moją chorobą tez nie będzie dyskretna :( moja matka tego nie zrozumie :( przeciez jakbym chciala to bym sama jej to powiedziała :( to klapa . nie pójdę .. dalej sie pomęcze sama ze sobą dzięki dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się bardzo , gdyż wybrałam się dziś do szkolnej Pani psycholog. Zapisała mnie na wizytę w tym tygodniu do psycholog więc myśle , że jakiś tam krok w dobrym kierunku - został postawiony. Wypłakałam się , wygadałam i Ok. Jestem pewna , że za moją niezgodą nie poinformuje nikogo o tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×