Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wrazliwy jkt

:(

Polecane posty

Gość wrazliwy jkt

zostawila mnie 8 miesiecy temu , mieszkamy w jednym miescie unikalem jej jak moglem, miejsc gdzie moglbym ja spotkac...codziennie i o niej mysle i cierpie a dzis...szedlem miastem i zobaczylem ja jak jedzie z chlopakiem samochodem...:( poczulem sie jakbym dostał w łęb 20 kilowym młotem...straszne uczucie,nie da sie opisac co w tej jednej chwili poczułem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tez to dziwi
zamiast myslec o bylej zastanow sie nad nowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ludzie , co za
przede wszystkimo sobie.Z inna dalabym sobie spokoj, poki nie minie bol po rozstaniu. Nie ajlepszy hyba pomysl, by do wrzodzijacej rany przylazyc balsam z miodu. Najpierw trzeba wyleczyc zapalenie. A to powinines sam zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrazliwy jkt
bylismy ze soba 2 lata w tym rok mieszkalismy razem...ciekawi mnie mimo tego wszystkiego czy choc troche ja cos tam ukłuło w sercu jak mnie zobaczyla czy nic...jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrazliwy jkt
pytanie glownie do kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
być może coś poczuła jak Cie zobaczyła, byliście razem bardzo blisko przez długi czas, na pewno do Ciebie coś czuła. Ale przecież to już nieważne, ona jest już częścią Twojej przeszłości. Zamknięty rozdział, zacznij żyć na nowo, swoimi sprawami a nie obracaj się w tył. Wiele ludzi przeżywa rozstania i to nie koniec świata - sama to wiem, na lepsze dla mnie wyszło kiedy facet po 2 latach mnie zostawił bo przestał mnie kochać tak po prostu. Bolało.. ale teraz mam to gdzieś (a minął rok od rozstania).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaaa samaaaa
napiszę Ci - ze ukłuło ją. Jeśli cię zauważyła, pomyslala o Tobie. Moze sie troche przestraszyla wniosków jakie mogłes wyciągnąc, moze poczuła lekką satysfakcję, ale na pewno poświęciła Ci wiele mysli. Wiem, ze chciałbyś żeby tak było. Ja jestem w pewnym sensie w podobnej sytuacji. Zostawilam faceta, ale bardzo za nim tesknie. Unikam wszystkich molziwosci nawet przypadkowego spotkania ale serce mi zamiera jak widze na ulicy podobne auto albo sylwetkę. Bardzo chciałabym, żeby o mnie myslał, zeby chwilami tęksnił - idiotyczne, ale chciałabym, zeby miejsca, w ktorych bylismy razem przypominały mu jeszcze wciąz mnie. Egoistyczne? oczywiscie. Ale to tylko moje zyczeniowe myslenie, rzeczywistość może być kompletnie inna. Może już znajduje nowe miejsca w tym mieście, z nową osobą... Pozdrawiam;) m

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO taka sama..
Nie rozumiem. Po co ludzie odchodzą...zostawiaja tego drugiego człowieka, a chca ,żeby ten o nich myslał pamietał itp. Czy robicie to wyłącznie dla własnej satysfakcji?? Mnie zostawił jeden delikwent wprawdzie się nie odzywa juz 3 miechy ale robi wszystko( w inny sposób) by mi się "uwidocznić" i to jest zauważalne gołym okiem:) Po co? Skoro sam zdecydował skoro juz mnie nie chciał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrazliwy jkt
dziekuje Wam, jest mi dzis ciezko jak zywy trup...od zerwania nie mamy kontaktu i nie widzialem jej od tamtego czasu,ale domyslalem sie ze na pewno kogos ma bo to atrakcyjna dziewczyna no i dzis sie o tym przekonałem...co innego myslec a co innego to zobaczyc.. ciezko:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaaa samaaaa
Na swoje usprawiedliwie mam tylko tyle - że nie utrzymuję zadnego kontaktu, nie zawracam chłopakowi głowy i "fizycznie" nie robie absolutnie nic. Jedyne co mi pozostaje to to co mam w głowie, czyli tęsknota i jej przejawy (wyłacznie mentalne):) tylko tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrazliwy jkt
jak to boli...dodajcie sił :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takaaa samaaa
boli i nigdy nie wiadomokiedy minie. Jedyne co mogłabym Ci powiedzieć, to to, że warto sobie uświadomić, że po odejściu idealizujemy drugą osobę, zapominamy o jej wadach a nasz umysł wspomina do obłedu ciągle dobre chwile i zadreczamy się tym. To taka pułapka, w którą wpadamy tęskniąc i przez to nasz stan się pogłebia i pogarsza..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też kocham A.
strasznie współczuję:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrazliwy jkt
najgorsze ze przezywam to wszystko w samotnosci... bo nie mam znajomych przyjaciol no i tak jest troche ciezej bo i mieszkam sam,mam dzis jedną mysl zeby zasnąć i sie nie obudzic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rudy77230235
O, to ja mam odwrotnie, bo bym najchętniej nie zasypiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssasssssanka
a ty rudy to dlaczego nie masz ochoty zasypiać? masz coś lepszego do roboty?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssssasssssanka
jedynym lekarstwem na nieszczęśliwą miłość jest druga miłość :) wiem, że pewnie teraz wydaje ci się to niemożliwe, ale niedługo stanie się nawet faktem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrazliwy jkt
to juz 9 miesiąc idzie , bylo troche lzej byle jej nie zobaczyc nie spotkac a po wczorajszej sytuacji w dodatku z kims ehhh:( wszystko wrocilo jakby to bylo wczoraj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×