SPANIEL SZCZENIAK ROBAKI

Witam mój spaniel ma robaki. Dostaje tabletki na odrobaczenie. Czy długo te wstrętne robaczyska będą męczyć mojego psiaka???

A nie pytalas weterynarza? Bo to wet powinien przepisac tabletki odpowiednie do wieku i wagi psa.

Też mam spanielkę, najwyraźniej zle proszki dostał Twój piesek

wczoraj poszłam z nim do weterynarza, bo psiak był jakiś osowiały, blade dziąsła miał, nie chciał jeść. Więc psa pod kurtę i długa do lekarza z nim. Dał takie różowe tabletki i kazał mi podawać mu co 12 godz. po ćwiartce. Dziś dzwoniłam do innego weterynarza i powiedział mi, że on u siebie nie stosuje tych tabletek tylko jakies mleczko, ale według niego takie tabletki powinnam dawać cwiartkę na 24 godz, a nie na 12 :( Jejku juz nie wiem co mam robić

Ale twoj wet widzial Twojego psiaka i byc moze uznal,ze powinien dostac wieksza dawke leku czyli nie co 12 tylko co 24 godziny...

Na odwrot-nie co 24 tylko co 12;)

Aha i kazał mi karmić go na przymus ugotowanym ryżem z karmą dla szczeniaków w konserwie tak tez zrobiłam dziś jest już żywszy, mniej śpi, ale jeść nadal nie chce :(

I dostał też 3 zastrzyki jeden to witaminy, taki zółty, gęstszy płyn, strasznie bolący zastrzyk drugi- jakiś osłonowy a trzeci jakiś od infekcji

ana17 - brawo brawo brawo; rozumiem, że jesteś weterynarzem (w innym wypadku pleciesz bzdury nie wiedząc nic o robakach) DNO Taka karma jest łatwostrawna więc słuchaj się weta. Co do proszków, to napewno są na odrobaczanie? tamten drugi lekarz chciał dać pyrantelum, czy coś innego? Bo pyrantelum może nie zadziałać na niektóre robaki i trzeba będzie potem dobić innym lekiem

nie wiem jak nazywa się to mleczko którym leczy ten drugi lekarz a te tabletki które teraz bierze mój psiak jest na robaki kurde dziś zwymiotował kilka sztuk wiem, ze to brzmi obrzydliwie, ale martwię się o niego dziękuję za wszystkie porady

Nie krytykuj ludzi skoro nic o nich nie wiesz. Mam spaniela i wiem co i jak, po za tym tylko zasugerowałam. A za pewne Ty jestes weterynarzem. Znawca od siedmiu boleści. zegnam

http://je.pl/4umk

Moja mała też czesto wymiotowała. To wcale nie musi być powodem robaków, być może zle odżywianie. Spaniele mają bardzo delikatne żoładki, to szczeniak wiec bardziej jest narazona na tego typu efekty. Jesli chodzi o jedzienie proponuje kasze z warzywami, gotowane rzeczy, kurczaki itp:)

Ale mój szczenia ma na 100 % robaki, bo widziałam jak dziś zwymiotował. Takie białe , cienki, długie. Ruszały się :/

Martynka SPADAJ Z TYMI GLITERAMI!!!

tylko raz zwymiotował? czy częściej? bo jak częściej, to może coś zjadł i coś mu leży np. w żołądku - w tym wypadku najlepiej iść do weta, niech obmaca brzuszek, może przydałby się rtg (ale jak wymiotuje przez jakiś czas) może być tak, że oprócz robaków ma też coś innego (jesli dostaje antybiotyk i te inne leki). bardzo często młode psiaki coś zjedzą i potem albo trzeba będzie operować, by wyjąć (np. kasztan, kawałek taśmy, plastiku, bawełnianiej zabawki i wiele innych rzeczy już widziałam) albo psiak sam to zwymiotuje. jak by wymiotował w nocy, kiedy nie masz dostępu do weta, to daj kilka tabletek węgla głęboko do pyska (w zależności od wagi psa) słuchaj się tego lekarza albo idz do innego z psem - na telefon ktoś może proponować mniejszą dawkę, bo nie widzi problemu i nie zna dokładnej wagi psa daj znowu proszki, bo nie może być przerwy w leczeniu! nie wiem, jakiego typu ma robaki, ale pamiętaj, że lek, który sprawdza się u innych psów może nie sprawdzić się u ciebie - czasami trzeba zmieniać leki na robaki (to nie wina lekarza, po prostu akurat te robale żyjące w twoim psie mogą być na nie uodpornione)

O feee, poczytaj o tym troche w necie i jeśli bardzo się niepokoisz to idz znow to weterynarza. Nie ma co zwlekać.

Zwymiotował tylko raz, dziś po podaniu leku tak z 15 min. Wcześniej ani później już nie wymiotował. Kurcze nie ma znów apetytu i będę musiała znów karmić go na siłę. Jutro podjadę do weterynarza z nim.

eee spoko, to nic groźnego - tasiemce są o wiele gorsze jak wymiotuje tylko glizdami, to nie dawaj węgla - musi to z siebie wyrzucić. i uważaj, bo świadczy to o tym, że ten pies ma baaaardzo dużo robali :( ana - drogie dziecko, nie skończyłaś weterynarii to mnie nie rozśmieszaj...

Skoncz bo mnie smieszysz:) Gratuluje wyuczenia. Nie przemądrzaj sie bo widze ze malo wiesz. wróć sie do podstawowki. Dowidzenia. pozdr atorke i zycze duzo zdrowia dla psiaka. :) hej

DOdam, że w domu są też dzieci czy dzieci też muszę odrobaczyć pyrantelum?

kurcze ale jestes pewna ze masz psa karmic na sile??jesli cos zwierzeciu jest to to ze nie ma apetytu jest raczej normalne.Ja bym ci radzila isc jeszcze raz do weterynarza powiedziec co i jak i moze przepisze mu inne leki bo byc moze te faktycznie nie zadzialaly. Dzis tez ide z moim psem bo dostal tabletke i nie pomogla nadal wymiotuje a ostatnim razem pomogla tyle ,ze ostatnim razem to byla inna tabletka.

do czasu aż pies będzie czysty (to może potrwać, bo trzeba będzie potem powtórzyć podawanie leku, by wybić wszystko) najlepiej żeby dzieci i dorośli nie pozwalali psu np. lizać się w okolicy ust i myli dokładnie ręce. potem można zbadać kupki dzieci w kierunku pasożytów - jeśli coś wyjdzie to dopiero kupić pyrantelum :)

No tak ten weterynarz mi wczoraj powiedział, że jak nie bedzie chciał nic jesc to zebym ugotowała jemu ryż na bardzo miekko i wymieszała z konserwa junior i karmiła go na siłe

nie wiem tez co jest skuteczniejsze na te robale te tabletki co mu daje czy to mleczko którym odrobacza ten drugi weterynarz

matko jedyna :Oja bym psa na sile nie karmila..toz to barbazynstwo jakies..

to mogą być bardzo podobne leki, jak nie znam nazwy to nic więcej nie powiem... ale to "mleczko" to na 90% pyrantelum z tym dokarmianiem na siłę to chodzi o to, żeby jego stan się nie pogorszył; jeśli będzie wymiotował, to odczekaj, nie karm na siłę (ważne jest, żeby psiak dużo pił jeśli wymiotuje)

Tak dokładnie powiedział mi wczoraj weterynarz, że z tym karmieniem na przymus chodzi o to by miał siłę. Nio i udało mi się wczoraj go nakarmić :) dziś znów nie ma apetytu, wiec wieczorem pewnie znów będę musiała go karmić, a jutro psa w samochód i do weterynarza

Mój jak miał robaki, to wyrzygał 2 razy takie nitki jakby makaronowe długie, grube i białe i ruszające się :o Bylam u weta i dostał strzykawką bez igły do pyszczka taką białą maź (może to mleczko?), po 2 dniach kolejny raz. Potem nie było problemu, tzn czasami wymiotuje taką pianą ale to zazwyczaj jak zje buta, obgryzie mebel czy coś takiego wymyśli ;) A - i u mnie się cała rodzina odrobaczała. Na wszelki wypadek, bo jak to szczeniakowi mojemu zdarzało się nie dotrzymać do spaceru... A z kałem wydala jaja tych robaków i mogą się na człowieka przenieść :o

Pić tez za bardzo nie chce, ale wymiotował tylko raz. Od dłuższego czasu położył się do legowiska i śpi