Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość onnnaaaaaaajdd

co wy o tym myslicie????

Polecane posty

Gość onnnaaaaaaajdd

Troche zle sie z tym czuje ale teraz uwazam ze za pozno zeby wybrnac z tego klamstewka;/ Jakies nie cale 3 lata temu spotykalam sie z pewnym chlopakiem ale nie bylismy para, tzn on mial dziewczyne a gadalismy ze soba tak jakbysmy ze soba byli, raz sie z nim calowalam....w sumie to zalezalo mu tylko na jednym jesli o mnie chodzi. No coz ale taki typ ;/ Potem jakos sie strasznie poklocilismy i nie mam z nim kontaktu do tej pory. Szukalam wsparcia na czaterii, chociaz nigdy wczesniej tam nie wchodzilam. Poznalam tam pewnego chlopaka, z ktorym pisalam najpierw na czaterii i pisalam mu o tym ze jestem zalamana ale nie opisalam tej sytuacji tak jak tutaj, tylko poprostu napisalam ze zostawil mnie chlopak, on mnie pocieszal itd. Potem podalam mu swoj nr gg i jakos tak wyszlo ze pisalismy ze soba prawie codziennie, potem wymienilismy sie numerami telefonow. Po pol roku pisania ze soba poczulam ze on ma to cos, bylam strasznie zauroczona ale balam sie z nim spotkac bo nie chcialam sie rozczarowac. Jednak przelamalam sie i zrobilam to. Obecnie jestesmy para od dwoch lat i bardzo sie Kochamy. Ale nie wyjasnilam mu tej sytuacji, on caly czas mysli ze ja rzczywiscie mialam wczesniej chlopaka a to nie prawda bo on jest moim pierwszym chlopakiem. Czy myslicie ze ta przeszlosc ma jakies znaczenie? Fakt jest to klamstwo ale czy az tak wazne??? Mam 19 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kati89
powiedz mu ze go kochasz ze jest twoim pierwszym chłopakiem moze to doceni, nie kazdy "znajomy" który cie zawiedzie musi badz musial byc twoim chłopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaaaaaajdd
Ale mam mowic mu o tym po dwoch latach???? Hmm to nie byl zwykly znajomy, bylam w nim zakochana, spotykalismy sie i traktowalam go w sumie troche jak mojego chlopaka tyle ze byl to w pewien sposob dziwny uklad...cos na styl romansu tyle ze bez seksu:P nie wiem czy rozmiecie mnie do konca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość purt puurt purcik
popierdźcie razem i bedzie gitara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaaaaaajdd
no bardzo smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależy. Ważna jest dla Ciebie przeszłość, dla niego? Bo ja wychodzę z założenia, że lepiej nie wiedzieć za dużo o byłych związkach partnera, bo to przeszłość i najważniejsze jest to co jest teraz. Każdy popełnia jakieś błędy, ale w momencie gdy decydujemy się na budowanie związku, to każdy powinien mieć czystą kartę i zostawić za sobą byłe relacje, żeby móc w pełni się skupic na teraźniejszości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onnnaaaaaaajdd
czyli uwazasz tak jak ja ze glupota byloby po takim czasie mowic mu o tym wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×