Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość upokorzona, rozczarowana

Pomóżcie mi przetrwać tę noc, pierwszą noc po tym jak dowiedziałam się o

Polecane posty

upokorzona- pisałam " wszystko przed tobą"- odkrywnie uczuć nieznanych też... i nie będziesz się czuła upodlona.... do tego to nie zemsta na nim- NIE.... TO TWÓJ SPOKÓJ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upokorzona, rozczarowana
cudniaczek:)Być może masz rację, ale dzisiaj nie potrafię nawet tak myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upokorzona- "mówisz- masz" :D ręczę ci za to, że ona już czuje ten BÓL, jeśli twój mąż nie chce z nią być... tylko.... BĘDZIE JESZCZE WALCZYĆ - niestety, pobruździ jeszcze trochę w wszym życiu...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upokorzona, rozczarowana
cudnietak🌻 przepraszam przekręciłam Twój nick;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upokorzona, rozczarowana
Jeśli on stanowczo to skończy/skończył, to ona nic nie poradzi. A suka która z obcym facetem idzie do wyra jest dla mnie wyzuta z wszelkich uczuć, tym bardziej jeśli wie, że on ma rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4rfg
on ci sciemnia,wybiela sie zwalając winę na nią,a ty go bronisz...raz zdradził,zrobi to znów prawda stara jak świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upokorzona, rozczarowana
Jeśli nawet ona czuje teraz jakis ból, to jest za mało. Ona ma prawdziwie kochać, mieć dom rodzinę, dzieci. Cieszyć się życiem i dostać taki cios w najmniej oczekiwanym momencie. Wtedy dopiero zobaczy co ja teraz czuję:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upokorzona, rozczarowana a wiesz ty jak ona w ogóle wygląda? bo wtedy możesz się zemścić na tej pannie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro ta kobieta wiedziała
pomyśl na spokojnie: idzie gdzieś na piwo i poznaje laskę. Ląduje z nią w łóżku. Po seksie wymieniają się nr telefonów. Po co? Albo znali i bzykali się wcześniej albo w planach było więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upokorzona, rozczarowana
Ale on absolutnie nie zwala winy na nią, on wie że sam jest winien. Ja nie bronię jego, tylko swoją rodzinę, on jest bydlakiem i półgłówkiem, ale nie potrafię go przestać kochać, jeszcze nie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upokorzona, rozczarowana
Campari:( nie wiem o niej nic:o poza tym że jest skończonym kurwiszczem. Być może jest tak że telefonami wymienili się po seksie, być może poznał ją w barze i tymi telefonami wymienili się zanim doszło do tego, być może znał ją wcześniej. Teraz tego nie wiem, pewnie dowiem się w piątek. Umówiliśmy się na rozmowę szczerą do bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4rfg
najlepiej uciąc to od razu jak plaster oderwać z bolącej rany.MOja znajoma się dowiedziała,podłożyła mu dyktafon w samochodzi,nagrały się ich rozmowy jak gadał z kochanką przez komórkę.Jak później odsluchała nagrania,to jakby wylał ktoś na nią wiadro pomyj,ale to podziałało jak zimny prysznic,przestała czuc cokolwiek-taki szok.dzis są po rozwodzie,a on mimo że niby nie chciał być z tą kochanką,mieszka z nia od roku,buduja dom...znajoma ma sowje życie i używa sobie z młodszymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4rfg
i nie wierz w jego słowa,moja znajoma wierzyła,bo się wybielał,wypierał,tłumaczył,mówił że nie chce być z kochanką.....okazało się że ten romans trwał od 2 LAT WSZYSCY W KOŁO WIEDZIELI A NIKT SŁOWA NIE PISNĄŁ I UWAŻAM ŻE TO ŹLE MILCZEĆ W TAKICH SPRAWACH,JAK ZNAJOMA PYTAŁA DLACZEGO MI NIE POWIEDZIELIŚCIE,MOGLIŚCIE ZROBIĆ CHOCIAŻ DELIKATNA ALUZJĘ ...TŁUMACZYLI ŻE NIE CHCIELI SIĘ WTRĄCAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest tak, że mąż upokorzonej zrobi to ponownie... jeśli kochanka zrobi mu teraz "jazdę"- będzie miał na przyszłość dosyć. Kobiety wchodzą do tzw "wyra" nie tylko dla seksu... faceci tak- dla nich to tylko seks i myślą, że dla kobiet też! Mąż się przekona, że może mieć kłopoty i na przyszłość nie będzie ich chciał ( jeśli bardzo kocha upokorzoną) A po co wiedzieć naszej autorce jak wygląda kochanka?- upokorzona CHCE jej zniknięcia- a najlepiej żeby NIE ISTNIAŁA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąż miał kiedyś lata temu też drobną przygodę z jedną laską dowiedziałam się jak wygląda wiem o niej wszystko 4 lata temu znalazłam ją na naszej klasie wtedy pierwszy raz zobaczyłam jej mordę na fotkach napisałam do niej ona zlikwidowała swoje konto 4 lata był spokój prawie zapomniałam o tym incydencie aż tu kilka dni temu kurde zarejestrowałam się na Facebooku! przez przypadek znowu ją znalazłam i jej ohydnego ryja znowu zobaczyłam i znowu szlak mnie trafił zastanawiam się co z tym zrobić czy nie dawać jej znać że ją znalazłam czy wchodzić sobie na jej profil i się katować oglądaniem jej fotek [bo jak jej napiszę cokolwiek to ona znowu zlikwiduje swoje konto]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upokorzona, rozczarowana
Powiem uczciwie, że boję się, że jeśli go w piątek wykopię za drzwi, to jeśli jej na nim zależy, to wykorzysta sytuację i go przeciągnie na swoją stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upokorzona, rozczarowana
Campari❤️ nie jątrz już zabliźnionej rany, BO SOBIE ZROBISZ NAJWIĘKSZĄ KRZYWDĘ!!! Najlepiej by było jakbyś sama usunęła swoje konto i żyła spokojnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli mu zależy będzie ratował wasz związek nam się udało jesteśmy dalej razem bardzo starał się mój mąż naprawić nasze relacje udało się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie da się zobaczysz sama jak będziesz miała okazję zobaczyć jej ryło [znaczy tej pani z którą twój mąż poszedł]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamellla
Tamta kobieta moze tez go kocha i ma nadzieje i nie odpusci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upokorzona- JESTEŚ KOBIETĄ- wybierz to, co dobre dla ciebie, co ważne dla rodziny...Nie rób radykalnych kroków. W twoim akurat przypadku tak jest, co jest dobre dla ciebie, dobre jest dla twojej rodziny. Zemsta- zemsta może być "cicha"- liczy się TWÓJ SPOKÓJ! Musisz od czegoś zacząć a resztę.... resztę załatwi czas a los.... los postara się abyś i ty osiągnęła spokój- bilans musi zawsze wyjść na zero :P Pozdrawiam 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamellla
Nie wiemy przeciez czy dla tamtej kobiety to byl tylko seks! Moze tamta bedzie wciaz do niego dzwonic i prosic o spotkanie.rozmowe itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34erfgvbn
CAMPARI,po prostu okazja mu się jeszcze nie nadarzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamellla
Pisze ze swojego doswiadczenia.Kochanka meza stwierdzila bowiem,ze bedzie o niego walczyc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pamellla
Trudno mo uwierzyc,ze byl to tylko jednorazowa wyskok.Skad wiesz autorko,ze ona mieszka w waszym miescie.Warto moze wysluchac jej wersji.Ja tak zrobilam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamela- oczywiście, że kocha, bo kobiety się zakochują. Z początku tamta nie odpuści.... pisałam, że pobrużdzi jeszcze w życiu upokorzonej. Ale za to mąż upokorzonej będzie miał niezłą nauczkę. Na przyszłość się mocno zastanowi nim coś zrobi- podejrzewam, że będzie uciekał, gdzie pieprz rośnie ( jeśli kocha żonę!) Zobaczy, że z zakochanymi kobietami... no lepiej nie mieć w nich wroga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upokorzona, rozczarowana
Campari:) ja jestem nawet pewna, że jak dowiem się kim ona jest, to znajdę ją, a wtedy pojadę po niej jak po chabecie, ale Ty masz ten etap juz za sobą, już minęło rany się zagoiły i nie warto tego rozdrapywać, bo najbardziej sobie zrobisz krzywdę Cudnietak:) jeszcze nie wiem jak to zrobię, ale wiem że chcę spróbować, chcę dać mu szansę pamellla:) to nie ma znaczenia czy ona go kocha, ona nie miała prawa na to. Wiedziała w jaki układ się miesza i powinna się spodziewać tego, że on ją wykorzysta i zostawi. teraz nie ważne co ona czuje do niego, jeśli on nie czuje nic do niej. jeśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×