Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kropka...vv

Co robic zeby do niego nie zadzwonic, nie zlamac sie. HELP !!

Polecane posty

Gość kropka...vv

Poklocilismy sie bardzo w poniedziek wieczorem, chamsko sie zachowal, duzo chamskich rzeczy mi powiedzial. Powiedzialam mu ze nie chce go wiecej znac, on mi rowniez powiedzial ze mam mu sie wiecej na oczy nie pokazywac. Wczoraj bylam starsznie zla na niego, wiec mnie nie kusilo dzwonic. Dzis oczywiscie zlosc zaczyna mi przechodzic, patrze co 5 min na telefon i juz mysle o tym zeby zadzwonic. No ale nie moge !! to ewidentnie on sie chamsko zachowal!!! Co zrobic zeby sie nei zlamac? Pomozcie :( jestem za mientka 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do was pytanie
powiem ci ze mam tak samo i dalam nam czas powiedzialam zeby nie odzywal sie do mnie do konca tygodnia w sobote idziemy na wesele ale jakos daje rade jest ciezko ehh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Co zrobic zeby sie nei zlamac? Pomozcie jestem za mientka " przeczytalam "jestem za minetką" i tego bym sie trzymala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do was pytanie
z tym ze on do mnie pisze caly czas bo nie wyttrzymuje ale jakos sie trzymam pochowalam nasze zdjecia zeby ciagle nie patrzec na niego wychodze z domu na cale dni do pracy gdzies sie platam zeby nie myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brawo dziewczyny! po co ze soba rozmawiac, skoro mozna wygodnie spedzic zycie pod postacia focha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka...vv
No on sie do mnie nie odzywa, ale ja go znam bardzo dobrze i wiem ze jezeli ja sie nie odezwe to on rowniez. Bo zawsze byl taki schemat: ja sie odzywalam po klotni, a on wielce zadowolony ze sie zlamalam jeszcze mi dopiekal, że jestem miekka. I zazwyczaj to ja przepraszalam, i ja dazylam do zgody na ktora on pan i wladca swiata sie zgadzal. Tym razem dosc, nie dam sie. Jesli to koniec to niech tak bedzie, ale nie dam sie wiecej ponizac. mam do was pytanie - no widzisz, twoj sie przynajmniej odzywa a i tak wiesz ze pewno w sobote sie pogodzicie i bedzie ok. Ja wiem ze jak nie zadzwonie i nie przeprosze (chociaz nie mam za co przepraszac) to the end :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka...vv
[zgłoś do usunięcia]czizas brawo dziewczyny! po co ze soba rozmawiac, skoro mozna wygodnie spedzic zycie pod postacia focha Ale do rozmowy potrzeba dwoch osob, a jezeli zawsze inicjatywa wszelkich rozmow, godzenia sie itp lezy o jednej stronie to mozna sie tym zmeczyc. Nie mozna pozwolic soba pomiatac. I nie chodzi o fochy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do was pytanie
ale jak sie nie bedziesz odzywac do niego to wkoncu zmieknie jak mu naprawde zalezy chyba ze jest inaczej:( ja mojemu powiedzialam ze to koniec mam dosc strasznie mnie denerwuje i na wszystko ma takie durne wytlumaczenia naprawde... powiedzialam mu ze nie odzywam sie juz do niego pojde z nim na to wesele w sobote i tyle a zobaczymy co sie wydarzy wiem ze jemu bardzo zalezy na mnie ja tez go kocham ale czasem mam go dosc moze takie odpoczynek dobrze nam zrobi ... ((( ps! nie zyje pod postacia focha!!))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się nie
odzywam do mojego już miesiąc:P i dobrze sobie z tym radzę:P I nie zamierzam się odzywać już nigdy Niech idzie w długą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka...vv
On nie zmieknie..... tyle to ja wiem. Kurde moze jednak zadzwonic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się nie
ale powiem wam ,że same sobie problemy robicie./ Nie amacie innych zajęc? Skoro nie macie ochoty się odzywac to tego nie róbcie .Zajmijcie się sobą i tyle..Natomiast jesli to jest silniejsze od was zadzwońcie i po sprawie. Po co wymyslac sobie problemy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do was pytanie
no co ty:( przeciez znwou wyjdzie na jego!!! a on cie kocha??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do was pytanie
kazdy ma swoje problemy jak ci to nie pasuje to von stad!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka...vv
No ja wlasnie że nie mam innych zajec dzis. Nie robie sobia sama problemów, po prostu mam taki beznadziejny charakter ze daje sobie w kasze dmuchac. A tym razem chce inaczej. Ale mi ciezko. No i stad moj problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się nie
Ile wy macie lat? 15 ? A za chwile bedziecie posty zakładać ,ze nie odzywałyście się i was olał i temat typu jak go odzyskać? I nie rozumiem tej złosliwosci w ostatnim poscie ja chce tylko pomóc wiec skąd ta agresja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka...vv
Ja mysle, ze on mnie jednak nie kocha. Gdyby kochal to by zadzwonil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do was pytanie
bo robisz z nas jakies dziewczynki nie slyszalas o tym ze czasem trzeba dac sobie zatesknic zeby zrozumiec pewne sprawy????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka...vv
Ja mam 28 lat dla twojej wiadomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ale do rozmowy potrzeba dwoch osob, a jezeli zawsze inicjatywa wszelkich rozmow, godzenia sie itp lezy o jednej stronie to mozna sie tym zmeczyc. Nie mozna pozwolic soba pomiatac." przeczytaj ksiazke, albo chociaz jakies artykuly o komunikacji w zwiazku albo baw sie w "komu nalezy sie nauczka" do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się nie
Mam do was pytanie- tak słyszałam. I nawet sama zrobiłam podobnie z ta róznica ,ze przestałam się odzywać zajęłam się sobą..i tak miesiąc strzelił i mam czarno na białym:P Ale tobie nie bedę podpowiadac bo jesteś agresywna i nie miła. Rzucasz się zaraz jakby to moja wina była ze sobie rady z czymś nie dajesz. DO KROPKA vv- Kocha cię ale wiesz meska duma:) A ty rób co podpowiada ci serducho. Daj sobie czas np. 2 dni jesli sie nie odezwie odezwij sie sama i tyle. A do tego czasu zajmij się czymś posprzątaj mieszkanie wyjdz na miasto.Bedzie dobrze zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do was pytanie
jak zawsze to WY bedziecie ustepowac swoim facetom to powodzenia wlezą wam na glowy czasem trzeba pokazac pazur

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropka...vv Ja mysle, ze on mnie jednak nie kocha. Gdyby kochal to by zadzwonil." czyli Ty go nie kochasz bo nie dzwonisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do was pytanie
nie martw sie ja sobie swietnie radze skoro moj sie bardzo stara raczej nie potrzebuje twojej rady :D widocznie mial cie w dupie sokoro sie nie odzywal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się nie
Tak własnie widzimy jak sobie dajesz radę siedząc tutaj:) A czy mój mnie nie kochał? Hmm wiesz jestem troszkę starsza pewnie niz ty i wiesz nie oceniam siły uczuc na podstawie jednego telefonu czy smsa:) A Tobie współczuję...miec tak wulgarną i agresywną kobietę to żal:) I jeszcze jedno kropka ma 28 lat i widac to po postach natomiast tobie 10 ciu bym nie dała. Szukasz tutaj rady? Wiesz musisz sie liczyć z tym ze nie zawsze usłyszysz to co byś chciała. A skoro wiesz wszystko lepiej? To po co pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropka...vv
nie potrzebuje czytac poradnikow, aby wiedziec iz nie powinnam zawsze przepraszac za cos czego nie zrobilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja się nie
Jesli liczysz kochanie ,ze bedę się z Tobą kłócic wybacz ale to nie w moim stylu:) Wiec jesli chcesz mi ubliżać oceniać mnie czy mój związek to daj sobie luz...Mnie to nie wzrusza. A ty sama tylko się osmieszasz. Wiec nie fatyguj się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do was pytanie
aa widzisz ja tu o nic nie pytalam tylko doradzalam z mojej perspektywy a nie znasz mnie kompletnie i nie wiesz jaka jestem kobietom wielu sie o mnie stara bo taka kobieta jak ja to skarb:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do was pytanie
skoro nie chcesz sie klocic to po co nadal piszesz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam do was pytanie
ja rozumiem kropke !! ile mozna przepraszac halo zastanow sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zmojego doswiadczenia wiem ze i tak ty sie odezwiesz..ja zawsze ez psize tu na kafe ze nie bede sie odzywac a potem suma sumarum i tak sie odzywam..bo wkurza mnie to milczenie...a on jest pan obrazalski i moze sie 5 dni nie odzywac ...potem oczywiscie jets skruszony i jest mu przykro ze sie nie odzywamy. Ale ja nie numiem milczec..moge milczec 2 dni ale wiecej juz po prostu psychicznie nie daje rady..a jak bedziesz siedzxiec i myslec jak tu nie pisac...to w głowie pozostaje tylko echo..napisz , napisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×