Nie mam z kim imprezować!! :(

Gdy miałam te naście lat, tak od 14 roku życia chodziłam na imrezy od czwartku do niedzieli albo przynajmniej 3 dni w tygodniu. Moje przyjaciółki wyprowadziły się. Mam 21 lat i nie mam koleżanek, które poszłyby ze mną na miasto:( Brakuje mi tego... Wszyscy pracują ,studjują i nie chce im się:( Ja bym chciała chociaż tak 2 razy w miesiącu. Moge tylko z chłopakiem ale jemu też już sie nie chce i bardzo żadko balujemy. Kiedyś było inaczej... Ma ktoś podobny problem? Albo jakaś rade? Jak wyciągnąć znajomych na miasto? Moja ostatnia koleżanka z którą wychodziłam jest teraz w 7 miesiacu ciazy... masakra;/

A nie masz siostry z którą byś chodziła?

zamaist myśleć o głupotach weź się lepiej za książki i za swój wygląd

towarzystwo pewnie dorosło, Tobie sie nie udało Poszukaj w gimnazjum kolezanek do imprezek!

Ja, ja her komendante

Ups, chyba wszyscy dorośli, a ktoś ma nadal 14 lat...mentalnie.

dobrze sie czujecie?dziewczyna ma 21 lat..jest mloda idealny wiek na imprezy...a nie na pieluchy i gotowanie osoby ktore sie wypowiadaja...zgaduje stare du** z nich zazdroszcza ze ich czas mlodosci minal.. wspolczuje...

jestem jedynaczką... no brakuje mi tego żeby zaszaleć poprostu

A nie chcesz wybrać się sama? Nie mam takich problemów wole siedzieć w domu i jakoś za imprezami nie przepadam, ale może namów kuzynki na jakiś wypad.

tez mam ten problem, jesli jestes z wawy to podaj jakiegos maila to moze sie jakos zgadamy...

i dobrze robi powazna 21 latka ? toz to masakra :D

ja mam dokładnie ten sam problem, chetnie bym gdzies poszła ale nie mam z kim, nie mam chłopaka, znajomi są zamuleni albo kolezanki w ciaży itp no a sama na miasto nie wyrusze bo wygladało by na to że jestem desperatka:/ co lepsza...ja mam 24 lata.. i tyle imprez wokól a ja siedze w domu:|

Też mam ten problem:mam ochotę wyjść i nie ma z kim..To straszne..