Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaYkka

Dziecko a ślub

Polecane posty

Gość MaYkka

Czy to,że jest się w ciąży od razu musi oznaczać ślub z tą osobą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulianna123
oczywiscie, ze nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MTS1
oczywiście,że tak!:D Dziecko "robią" niby dorośli i odpowiedzialni ludzie,którzy powinni ponosić konsekwencje swoich czynów.Dziecko ma prawo do normalnej rodziny-matki i ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a normalną rodzine tworzy sie tylko za pomocą slubu ? co za brednie nie musis byc slub dziecko to nie powód by zrobić cos czego nie jest sie pewnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MTS1
to się myśli zanim się pójdzie do łóżka!a nie żyć na kartę rowerową i jak się któremuś odwidzi to odchodzi a dziecko ma nowego tatusia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrsjs
Dziecko powinno mieć normalną rodzinę.Przecież one nie jest winne że np jego matka szukała atrakcji i poszła do łóżka z kimś z kim nie była pewna i sienie zabezpieczyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepsza niepełna rodzina niż pełna z kłótniami i wiecznymi pretensjami, w której dziecko i tak jest nieszczęśliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrsjs
mycha ale tutaj właśnie dochodzimy do słowa odpowiedzialność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrsjs
Nocuta a czy dziecko jest szczęśliwe kiedy patrzy na inne dzieciaki jak sie z rodzicami na podwórku bawiła one nie może?Nie ma taty...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phi ja mam ślub ale to tylko
papierek, potrzebny przy kredycie, rozliczeniach w US, ubezpieczeniu w ZUSie itp.... na pewno nie powstrzymałby mnie przed odejściem od męża gdyby był do tego powód!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpowiedzialność to ślub bo dziecko przeciez to głupota !!! po co robić coś szybko inna sprawa jak ktps chce a inna jak niepewny czy chce lepiej by dzicko żyło w kłotliwej rodzine i wiecznym wypominaniu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrsjs
a dziecko to pies nie? Myślicie tylko o sobie teraz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza tym trzevba wziąsc po uwagę czy chce sie tego slubu bo sie kochamy i chcemy byc rodzina a nie dlatego że o matko ciaża szybko bo co ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrsjs
Ehh Mycha ale chodzi o to by pomyśleć przed zrobieniem dzieciaka.A nie płacz potem bo "ja byłam powijana,on był taki fajny przecież miałam prawo"-to debila tłumaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrsjs
Mnie ludzie nie obchodzą tylko dziecko.Nie trzeba się puszczać z byle kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jrsjs- a kto mówi,że taty nie ma, ojciec powinien mieć kontakt z dzieckiem, ale lepiej dochodzący niż wieczne awantury i spory, bo to budzi w dziecku poczucie winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrsjs
Kobieta mogła d... nie dawać a ojciec c..a nie wkładać-tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jrsjs Mnie ludzie nie obchodzą tylko dziecko.Nie trzeba się puszczać z byle kim. Żeby świat był taki idealny, ale niestety nie jest i zdarzają się sytuacje gdzie należy wybrać mniejsze zło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomysleć przed dzieckiem ? o ślubie hm... wiesz ludzie czasami potrafią sie doskonale maskowac i nigdy niczego nie przewidzisz moja droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phi ja mam ślub ale to tylko
ja uważam że dzieci są szczęśliwe jeśli mają szczęśliwych rodziców - nie ważne czy razem czy osobno! Owszem ważne jest to aby pozostać ze sobą w przyjaźni i szacunku! Ale żadne dziecko nie wymaga aby rodzice męczyli się dla niego razem, jeśli im się nie układa, a juz chyba najgorsze jest wypominanie typu "ja dla ciebie zycie poświęciłam, a ty nawet nie zadzwonisz" :O = zna to ze swojego życia i to bardzo obciąża, 100x bym wolała, żeby rodzice się rozeszli ułożyli sobie życie i nie obarczali mnie na starcie swoimi problemami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja kiedyś z kimś żyłam 5 lat i w najmniej oczekiwanym momencie w przełomie życia okazało sie jakim jest naprawdę a tyle czasu sie krył i co ? kdybym wtedy wpadła z nim miałaby za niego wyjsc bo dziecko żart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrsjs
"męczyli się dla Niego razem"-wiesz co... Nie żal ci dziecka? Podobno dziecko się kocha ale widać nie w twoim przypadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrsjs
aha..to dziecko jest nieważne co?Jego uczucia to pies i jest zbędnym balastem co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy ty czytasz dokładnie co piszą inni, bo wydaje mi się,że jedziesz po prostu bez opamietania wg swojego poglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phi ja mam ślub ale to tylko
jrsjs>>> tak żal mi siebie- bo ja byłam takim dzieckiem, wiecznie ciche dni - myslisz, że ja tego nie odczuwałam- że dzieci sa głupie? Moi rodzi ce się pobrali nie z powodu ciąży, ale raczej chcieli ciążą naprawiać nieudane małżeństwo - co też jest idiotycznym pomysłem moim zdaniem.... do dziś nie rozumiem dlaczego nie mieli odwagi się rozejść? najbardziej dobija mnie matka, która wiecznie mi przypomina, że poświęciła dla mnie życie, ja staram się mieć jak najczęściej kontakt, ale mam własną rodzinę i jej też chcę poświęcać czas i wkurza mnie to poczucie winy które ona we mnie wywołuje! dlatego odradzam kazdemu, bycie razem TYLKO ze względy na dziecko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrsjs
ehh wiesz Nocuta ja widzę co piszą inni i to nawet rozumiem tylko trzeba było pomyśleć przed a nie czuć się pokrzywdzonym przez los strasznym brzemieniem.Skoro nie pomyślało się przed to trzeba konsekwencje ponosić po.Tyle chyba ze szkoły pamiętają jak dzieci powstają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jrsjs
a mi żal ciebie.Ja jestem 'radykałem' i trzymam się swoich poglądów.W takich sprawach trzeba być odpowiedzialnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phi ja mam ślub ale to tylko
ja już się nauczyłam z tym radzić.... najgorzej było jak byłam nastolatką... Tylko mnie wkurwia takie wtłaczanie ludzi w schematy, jest dziecko to trzeba być razem za wszelką cenę....bo przez to sa nieszczęśliwi! Przecież rónie dobrze mogą być 2 rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×