Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość baden baden.

Mam OGROOOOMNY problem z chrzestnymi i chrzcinami :-(

Polecane posty

Gość baden baden.

Musze ochrzcic coreczki blizniaczki. Ciezko nam dobrac chrzestnych. Bo wiekszosc rodziny daleko mieszka, albo nie ma nikogo fajnego, albo sie nie nadaja, bo nie maja bierzmowania czy nie praktykuja. Zwaszcza ze juz jedno dziecko starsze mamy, wiec w sumie ptrzebowalismy 6 konkretnych osob. W kazdym razie 2 osoby beda z rodziny, 2 to znajomi. No i teraz kwestia przyjecia po chrzcie. do domu nie zaprosze, bo za male mieszkanie, za duzy harmider by byl, a dzieci maja pol roku. Kolejna rzecz, to male maja okreslone pory spania, w sumie jedna wypada tuz po Mszy, wiec niby fajnie, ale obawiam sie, ze jak sie obudza w restauracji, to bedzie ryk i to podwojny. Czy wypadaloby wiec, gdybym ja zabrala dzieci do domu a wszyscy poszli do restauracji? czy to w ogole ma sens??? gdyby to w 100% byla rodzina, to bym sie nie krepowala, ale glupio mi wobec osob spoza, chce, by wszystko sie udalo z klasa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×