On milczy od pięciu godzin, a ja nie wiem co mam ze sobą zrobić:(, martwię się:(

Może gołębia pocztowego mają. :)

"Przecież ktoś musi zabić tych porywaczy!!!" a kto by chciał porywać takiego pantoflarza. Jak go namierzą, to powinni wezwać ekipę z kaftanami

"Same złośliwe mendy tu siedzą... ;/" Och tam, po prostu mamy inne poczucie humoru. Nikt tutaj nie przysięgał na Biblię, że będzie solennie wspierać pozostałych.

tak niewiele chcę."Same złośliwe mendy tu siedzą" ok same niech będzie ale ty też tu siedzisz a o wyjątkach nie pisałaś;)

Od kiedy poczuciem humoru nazywa się szydzenie z czyichś problemów? ;| noo zaraz i mnie zjedziecie z góry na dół, ale spoko.

Może mu się bateria w komórce rozładowała, albo zgubił telefon, albo mu ukradli.

"Od kiedy poczuciem humoru nazywa się szydzenie z czyichś problemów? " Od zawsze.

tak niewiele chce- dziękuję za zrozumienie:), chociaz jedna normalna osoba:). Bardzo sie martwie naprawde, nie wiem co sie dzieje z nim, mam nadzieje ze wszystko jest ok. I jak wróci do domu to sie odezwie. A co do tych czarnych nicków to, lepiej na ich temat sie nie wypowiadać:)

""Od kiedy poczuciem humoru nazywa się szydzenie z czyichś problemów? "" ale tutaj chodzi o "problemy" nie problemy

jesteście wredni i złośliwi ja tam rozumiem autorkę a wy czarne nicki wstydźcie się :P

Nie, nie wypowiadaj się. Czarne nicki mają zdrowe podejście do życia, wyższy poziom inteligencji i w dodatku nie mają obsesji na punkcie swoich problemów.

jesteście wredni i złośliwi dokladnie

Ike, daj pyska :*

"jesteście wredni i złośliwi ja tam rozumiem autorkę" no nie, coraz lepiej teraz wychodzi na to, ze nie jesteś już wredna i złośliwa!! jakąś rewolucje przegapiłam, czy co? :P

Czyżby rzeczniczka czarnych nicków? Złych i tych dobrych. :D

Luśka Twoja wypowiedź jest na poziomie dziecka z podstawówki. Że dla Ciebie coś nie jest problemem, nie znaczy, że dla kogoś innego też nim nie będzie. Gustów również nie mamy takich samych. Nie nie będę się rozwodzić nad osobami, które myślą, że są fajne, bo pokażą na kafe jak wszystko im wisi i że "taki problem to nie problem". Autorko trzymam kciuki żeby było dobrze, na pewno się odezwie. pozdrawiam.

brum z tel wszystko dobrze, wyslalam mu eska to dostałam raport doręczenia. Zapewne jest zajęty, ma sporo pracy. Ale zawsze sie odzywal i to dzisiejsze długie juz milczenie mnie przeraża, boję się:(, i martwie strasznie:( czy to coś złego?

Zaraz tam złego. Zajęty jest bardzo i tyle.

przy pomocy kciukow to mozna ewentualnie rozwiazac sznurowadla

po pierwsze nie całuję się z obcymi po drugie- nigdy nie byłam złośliwa- to inni niesprawiedliwie tak źle mnie odbierali po trzecie mój nick jest ciemno grafitowy- proszę zmienić sobie ustawienia w monitorze a po czwarte też potrafię denerwować się jak maż się nie odzywa bo jestem panikara

Biedny facet... co godzine sie meldowac, przeciez to chore...

a z ciekawosci to od jak dawna twoj facet co godzina sie melduje?

Jakie chore? Normalna procedura.

z ustami pełnymi obcego języka trudno się odzywać

"a po czwarte też potrafię denerwować się jak maż się nie odzywa bo jestem panikara " ostatnio sie nie odzywał i stąd zaczęłaś obsesyjnie również o seksie? (vide szpilki) ;-)

Tak nie wiele chce-dziękuję mam nadzieje że się niedługo odezwie, A co do czarnych-to widzę że zlot czarownic, tym razem u mnie... Idźcie gdzieś indziej wyrażać swoje "inteligentne" wypowiedzi:)

ostatnio sie nie odzywał i stąd zaczęłaś obsesyjnie również o seksie? (vide szpilki) jeśli przyjąć twoją teorię lusiu, to wychodzi na to, że nigdy się do mnie nie odzywa:P

"przy pomocy kciukow to mozna ewentualnie rozwiazac sznurowadla" thumbs up! (znaczy, za to ze taki umiejętny jesteś) ;-)

ale ja naprawdę autorko jestem z tobą całym mym ciemno grafitowym sercem:)

Ike, ale chwalipiętą to juz wcześniej byłaś, czy też w wyniku tych ostatnich przemian?