Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mogę na siebie patrzeć

Moja wiecznie czerwona twarz- koszmar!!! PROSZĘ, POTRZEBUJĘ POMOCY !!!

Polecane posty

Gość nie mogę na siebie patrzeć

Witam. Mam 26 lat i wielki problem z twarzą Naprawdę, już sobie nie radzę, popadam w kompleksy, łapię doły Od paru lat mam problem z pękającymi naczynkami, ale teraz to po prostu koszmar. Chodziłam do lekarza, bo jestem pewna, że to poczatki tradziku rozowatego, ale powiedziala mi ze narazie tego nie mam :( Calą twarz mam w popekanych naczynkach. Byłam dzisiaj u kosmetyczki, jak na mnie popatrzyla to zrezygnowala i powiedziala, ze niewiele da sie zrobic nalozyla mi jakąs kojącą maseczkę bo twarz nawet nie kwalifikowala sie do czyszczenia Aż się poplakalam z tego wszystkiego i jeszcze bardziej zdenerwowalam, przez co wyglądalam jeszcze straszniej, bylam cala czerwona, rozowa no tragednia Myslalam o laserze, ale powiedziala mi ze szkoda kasy, ze nie wiadomo czy sie tego ktos podejmie, ze nie kazdy moze, ze naczynka powroca, poza tym, ze nie bede miala jednolitej buzi :( Liczylam, ze moze chociaz na pare miesiecy nie bede sie bala wyjsc bez podkladu na ulicę A żeby ten podkład jeszcze nie byl widoczny, a to skora mi sie blyszczy i jednoczesnie luszczy, peelingu nie mogę robic, enzymatyczny nie dziala, wygladam jak czerwone straszydlo i jak sobie pomysle, ze przeciez bedzie jezcze gorzej, BO TO DOPIERO POCZĄTEK TEGO TRĄDZIKU :( Uzywam drogich kremów, staram sie, nic nie dziala Jestem zalamana, wyglądam obrzydliwie, skóra jest czerwona, na policzkach wielkie pory, krosty, skóra mi się łuszczy doszlo do tego, ze co 5 min wyciagam lusterko i sie przyglądam jak bardzo czerwona jestem, zazdroszcze ludziom ladnej, zdrowej cery prosze poradzcie mi cos, moze jakies badania? poza tym jedna z kolezanek odradzila mi laser po tym jak jej ciocia po zabiegu ma siną twarz :( prosze poradzcie cos, zalamac sie idzie jak mnie ktos pyta czy po jakiejs imprezie jestem, bo tak wyglądam siedze i rycze :( dodam jeszcze, że z tego co mi mówila kosmetyczka czy dermatolog mam atopową skórę, oprócz tego robię się momentalnie czerwona kiedy skacze mi ciśnienie, czasami puchną mi nogi, a slyszalam, ze tak się dzieje jesli ma się problemy z krązeniem proszę podpowiedzcie cos :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdf
Używaj ZIELONEGO podkładu. Miałam ten sam problem co Ty, teraz moja twarz jest idealnie jasna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę na siebie patrzeć
co ty, nie pomaga poza tym tak jak napisalam, przez to ze moja skora dodatkowo sie luszczy ten fluid strasznie widac, czuje sie jakbym miala tapete na twarzy :( ty pewnie mialas jakies jedno, punktowe zaczerwienienie, a ja mam taka calą twarz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdf
nie, ja mialam wręcz purpurowe policzki. Wciąż chodziłam z opuszczoną głową, włosami na twarzy. To było okropne, chcialam umrzeć. Zaczelam stosować zielony podkład. zielony - w kolorze zieleni. Zielony na czerwoną skórę = biały. Mam teraz zupelnie jasną, jednolitą skórę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę na siebie patrzeć
dziękuje ci za ten link a jak wygląda twoja twarz bez podkladu? :( ja wstydzę się wyjsc bez fluidu nawet do sklepu, wyglądam jak przepita tragedia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakich kosmetyków używasz? Też mam cerę naczynkową. Dobre są te z Iwostinu do takiej skóy, znajdziesz w aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę na siebie patrzeć
uzywam z Iwostinu kremu redukującego zaczerwienienia i do tego na dzien ATOPERAL do skóry atopowej nie widze rezultatów jak mialam brzydką cerę, tak mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę na siebie patrzeć
moe-moe>>> proszę cię, gdzie ty masz niby te problemy z naczynkami? masz sliczna, zdrową buzię (zdjęcie) ja mam opalone po wakacjach cialo i bladoczerwona twarz :( latem to samo, cialo maksymalnie opalone, a twarz czerwona :( nie mam juz sil :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No teraz już nie mam. Ale właściwie nie wiem od czego się poprawiło. Teraz mam tylko wówczas gdy się zmęczę - np. bieganiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BakeRolls
bardzo współczuję :( ja też się czerwienię, ale nie mam AŻ takiego problemu. Skoro ja czuję wstyd i upokorzenie, gdy wystarczy, że lekko się zawstydzę, albo zezłoszczę i jestem czerwona jak burak, to wyobrażam sobie, co ty musisz czuć, skoro jesteś czerwona cały czas... Każda skóra jest inna :( mam znajomą z taką cerą jak ty, wiem, jak to brzydko wygląda, troche się jej poprawiło bo używała właśnie jakiegoś zielonego kremu, który to łagodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdf
ja mialam ten problem dawno, bo w ogolniaku, teraz mam blisko 30 lat pamiętam jak na lekcji plastyki rysowaliśmy wzajemnie swoje karykatury, koleżanka narysowała mnie i całą twarz na tym rysunku zamalowała na ostrą czerwień - powiedziała że przecież tak wyglądam zielony podkład uratował mi życie żałuję że nie mogę go polecić WSZYSTKIM kobietom na świecie któe mają problem z czerwoną twarzą. spróbuj, co Ci szkodzi. Oczywiscie, póki co, możesz leczyć to kremami czy czymś, ale wychodząc miałabyś problem z głowy. Zielony podkład trzyma dobrze, masz pewność na parę-paręnascie godzin, ze masz bladą twarz, nie musisz sprawdzać w lustrze. Nie wiem jak Tobie, ale mi zwykły, nawet dobrze kryjący podkład, mało pomagał. I tak czerwona skóra prześwitywała spod podkładu. Kup podkład (lub bazę) w kolorze zielonym, po nałożeniu na skórę twarz zrobi się biała jak papier, taka wręcz zielonkawa. Żeby nie wyglądać tak biało, trzeba nałożyć po chwili normlany podkład beżowy, no a potem puder prasowany lub sypki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdf
tylko podkład (lub bazę) - nie korektor, bo korektor działa tylko punktowo, na jakieś drobne pęknięte naczynka lub małe przebarwienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgdfgdf
Dodam że u mnie to była po prostu wrażliwa skóra.. Ale to nie były małe, urocze rumieńce pod oczami, tylko - no zwyczajnie - miałam purpurową twarz, aż do linii żuchwy. I nie tak że przez chwilę, tylko przez cały dzień... Dlatego u mnie z czasem minęło z prostego powodu - zielony podkład powodował że moja twarz była bez ustanku jasna, to mi dodało pewności siebie, zaczęłam pokazywać twarz, wiązać z tyłu włosy itd... I tak mi weszło to w krew, uwierzyłam w siebie, że po ok. 3 latach przestałam stosować ten podkład. Nadal mam jasną, nieskazitelną twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogę na siebie patrzeć
zazdroszcze ci :( u mnie z czasem jest coraz gorzej i nie chodzi tu tylko o brak pewnosci siebie, chociaz to tez jest problem, ale o to ze mam wszystkie objawy tradziku rozowatego, a tego zapobiec sie nie da :( ani wyleczyc :( czuje sie beznadziejnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×