Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość beata nie-smarkata

Czy to była zdrada?

Polecane posty

Gość beata nie-smarkata
"tego faceta widziała pierwszy raz w życiu. A za chwilę, że to sprawdzone towarzystwo i na pewno niczego jej nie podali" Napisałam że sprawdzeni znajomi i na pewno nie mieliby znajomych którzy robią takie świństwa. Paru ludzi rzeczywiście nie znałam, ale resztę tak. I ci których znam, na pewno nie zaprosiliby na imprezę szemranego towarzystwa które nosi pigułki gwałtu. Poza tym jesteśmy normalnymi ludźmi, nie żadną patologią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzajcie proszę. Nie jestem typem zdrajczyni. Nigdy wcześniej mojego chłopaka nie zdradziłam i nie mam zamiaru zdradzać. To był pierwszy raz w sumie gdy poszłam na jakąś imprezę mieszaną bez niego, zazwyczaj bawimy się razem. Mi się wydaje że zdradę ma się we krwi, a ja jej nie mam. Poza tym popatrzcie na to realnie - ja nie uczestniczyłam w tym. Nie miałam spodni, ale nie ruszałam się, nie całowałam go, nie przytulałam. Zdrada chyba inaczej wygląda, prawda? Nie chcę się głupio usprawiedliwiać, ale trzeba rozważyć wszystkie poglądy... A powiesz mu o tym? Zrobisz to? Masz wręcz obowiązek. A i tylko spróbuj zwrócić mu uwagę, jak będzie ciebie zdradzał. Jak wogóle dopuściłaś do zdjęcia majtek? To, że leżałaś jak kłoda źle o tobie świadczy - jesteś słaba w łóżku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zwalaj na alkohol
Jednak prowokacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uyfcvb
jeszcze wnioski końcowe o tym jakie są wszystkie ..... i temat zamknięty. żałosne!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość feministki to najgorsze
no jak ty jesteś normalna, autorko, to już widzę, jakie to towarzystwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mad girl
ej no skurwiłaś się jeszcze to zupełnie bez sensu. Masz przejebane to i tak sie wyda. lepiej mu się wypłacz i powiedz że cie zgwałcił ,bo zrobią z ciebie kurwe, tak bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana! po pierwsze nie przejmuj się tymi, którzy nazywają Cię szmatą i używają wobec Ciebie innych obelg. na pewno musi być Ci ciężko, więc nie widzę sensu, żeby dalej Ci dowalać. zrobiłaś potworną głupotę, to fakt. na Twoim miejscu powiedziałabym o tym Twojemu facetowi. wierz mi, że 100x bardziej wolałby dowiedzieć się o tym od Ciebie niż od postronnych osób. na pewno będzie wściekły, może nie będzie chciał z Tobą rozmawiać, ale jeśli Ci na nim zależy, nie możesz go oszukiwać w ten sposób. alkohol to nie jest wytłumaczenie, ok. ale nie uczestniczyłaś w tym świadomie, nie zaplanowałaś tego, nie było to z Twojej strony uczynione z premedytacją. niestety, przyszłość Waszego związku leży tylko i wyłącznie w rękach Twojego Mężczyzny. musisz zdać się na jego łaskę, bo zachowałaś się wobec niego okrutnie, a będzie jeszcze gorzej, jesli będziesz to dalej przed nim ukrywać. tak poza tym, ile masz lat? i jak opisałabyś Wasz związek? pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is IT CK
Ciekawe co byś zrobiła jakby cie kotś oblał kwasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
posluchaj on cos ci podal,wiem co mowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
jesli widzialas wszystko jak przez sen, jesli w tym nie uczestmiczylas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Najważniejsze jest to, że nawet się nie całowaliśmy! Więc nie można mówić o typowej zdradzie" Gdy będziesz się tłumaczyć chłopakowi koniecznie podaj ten argument na swoją obronę. Nie zapomnij dodać, że się nie ruszałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co beatko. Półbiedy, jakbyś się z nim tylko całowała. Wtedy rozumiem twój temat, "czy to była zdrada".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
ja Ci cos powiem ,jesli ktos Ci cos dal,prawdopodobnie ten wlasnie chlopak,to czulas sie bezwladna,jak z gumy,nie moglas iruchu wykonac.Mniej wiecej na pewno wiedzialas co sie dzieje ,ale nie moglas zareagowac.Nie moglas sie bronic,to ze poszlas z nim gdzies no ok,widocznie chcialas czegos ,ale potem na pewno pamietasz wszystko jak przez mgle.A on chcial Cie wykorzystac.Masakra on nie byl Twoim znajomym,nie masz co go bronic. Ja bym wszystko opowiedziala chlopakowi i powiedziala na pewno ,ze zostalas wykorzystana.Nie zdziw sie jak Twoj facet sie wkurwi i jemu nakopie....a z Toba co zrobi to nie wiem. Ale cham ten chopak,na trzezwo powiedzialaby,m jemu ,ze wiem dokladnie cos sie stalo i zeby sie do ciebie nie zblizal wiecej,bo pojdziesz na policje!A co nastraszyc go mozesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
teraz czytam dokladniej...Ty nie poszlas z nim do pokoju....Ty nagle zobaczylas ,ze jestescie w jakims pokoju.Czyli wszystko wyjasnione.On widzial od poczatku ,ze spodobal sie Tobie i wyznaczyl Ciebie na ofiare. Jezu to nie zdrada.Fizycznie tak,ale jesli ktos Ci cos dal. Dziewczyno idz sie przebadaj co Ci szkodzi.Szkoda mi Ciebie ,moja kumpela tak miala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
Ludzie czytajcie uwazniej!!!!Ona nawet z nim nie rozmawiala,zostal jej przedstawiony i widzial ,ze jej sie podoba i tyle. Nagle znajduje sie w jakims pokoju....ja pierdole ale cham!!!Od razu Ci napisze,ze zajebistych masz znajomych!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym chyba nawet
poszla na policje. W koncu bylas w stanie uniemozliwiajacym jakakolwiek obrone czy protest, a doprowadzenie do stosunku, gdy kobieta jest zbyt pijana lub nafaszerowana narkotykami, by wiedziec co sie dzieje, jest karalne. Nawet jesli technicznie nie byl to gwalt ( wedlug polskiego prawa musialabys wyrazic prostest i sie bronic) to bylo to na pewno wykorzystanie sytuacji i jest niewatpliwie obrzydliwe. Moim zdaniem to nie byla zadna zdrada. Zdrada odbywa sie swiadomie!! Owszem alkohol sprawia, ze puszczaja hamulce, ale w twoim przypadku byla to calkowita utrata kontroli nad sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GWALT!!!!
Idz na policje, niech przymkna to scierwo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najebalas sie,za przeproszeniem,dalas przeleciec obcemu facetowi i zrozumienia teraz szukasz?wez kobieto,o czym Ty pitolisz?heh..co pomyslalabys sobie,jakby to samo powiedzial Twoj chlopak,z genialnym podsumowaniem,ze sie przeciez nawalil do nieprzytomnosci i go jakas obca baba "wykorzystala",a on nawet sam nie wie,czy tego chcial?nie bylabys z tego powodu zbyt zadowolona,tak?no wlasnie... Jak wiesz,ze po alkoholu tracisz nad soba i swoim cialem kontrole,to nie chlej tyle i juz:O🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
wlasnie to zadna zdrada!!!Niech wszyscy przeczytaja uwazniej! Nagle znalazlas sie w pokoju juz bez spodni.Czyli jak Ci cos podal,to musial zaprowadzic do pokoju,rozebrac i sobie ulzyc!Ja pierdole. Jeszcze opisujesz ,ze widzialas przez mgle jak sie poruszal w tobie,no masakra!!!!Bez zadnych sil na obrone. Idz sie przebadaj.Mowie Ci znam kto mial taka sytuacje. Nawet z gosciem nie rozmawialas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli myslisz,ze ten facet rzeczywiscie mogl cos Ci podac,to idz na policje.Ale jak to "wykorzystanie" wyniklo tylko z Twojego nachlania,to wybacz-tylko jedno przychodzi mi na mysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to była zdrada. W życiu bym Ci nie darował na miejscu twojego faceta. nic cię nie usparwiedliwia, a alkohol zawsze działa że stajemy się "łatwiejsi", więc nie pij a unikniesz głupich sytuacji. Zdradziłaś i na pewno nie zasługujesz na litość, ani zrozumienie, a to czy się ruszałaś, czy nie, co za różnica...pocałunek, czy nie co za różnica, to nie pieprzone Pretty Woman...dałaś dupy i to jak...obrzydliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
wiem dokladnie o tym.Al wiem tez ,ze jesli ktos bezwlasnie lezy prawie spi to to jest gwalt!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaa111111111
idz sie przebadaj!Moj facet mowi to samo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znajomi pewnie ledwo
go znają. idź się przebadaj i zapytaj kto to był. hooj Ci coś podał, na bank.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×