Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mesajahh87

Pobiłam sie dzisiaj z tesciowa

Polecane posty

Gość mesajahh87

mąz chce teraz rozwodu mamy roczne dziecko. nienawidze tej podlej baby. chcialam sie tylko wyzalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Johny Canada
to ładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze ci sie chce caly czas pisac
to samo w roznych korelacjach rodziny 😴 i co tak ubogo dzisiaj? zawsze bylo jakies 50 slow 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łłłłłłłeeeeeeeeeee eeeee
Twoj maz to cipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mesajahh87
moja mama wyjechala do sanatorium a robila mojej malej zupki odkad mała zaczela jesc (ja studiuje dziennie i nie mam czasu). poprosilam tesciowa zeby zrobila malej pare zupek zrobila kupila kurczaka w sklepie(moi rodzice kupuja od faceta ze wsi) dziecko dostalo biegunki-ale przemilczalam sprawe. mowie do meza dzisiaj ze nie ma zupek czy moze powiedziec mamie zeby zrobila pare a on ze niech moj ojciec zrobi a wogle to kiedy moja matka wraca z sanat. to podziekowalam powiedzialam ze sama zrobie. on ze mama zrobi-napisalam jej esemesa ze dziekuje skoro to taki problem a ona zaczela mi ze jestem zawistna, podla to ja napisalam ze jest chamska. ona przyleciala do nas odrazu nastawiona zaczela krzyczec nie dala mi dojsc do glosu to i ja krzyczalam. tesciowa w pewnym momencie wybaluszyla oczy (naprawde byla jak opetana) i rzucila sie na mnie to i ja przestalam panowac nad soba. mąż nas rozdzielil rzucil mnie na sciane (zlapal mnie za szyje). ja krzyknelam a ona ''pusc ja bo bedzie sie darla''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuu...
wybuchowe z was babki.. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mad girl
Moja też się kiedyś na mnie rzuciła ,ale facet był po mojej stronie i dał jej w morde od razu sie zamkneła i po sprawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuu...
powiedz mezowi zeby sie z mama ozenil :/ a poza tym .. tak o zupki.. ? :/ troszke zalosne :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mesajahh87
mój trzyma za mamausią i powiedzial ze zlozy pozew o rozwód

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łłłłłłłeeeeeeeeeee eeeee
bardzo mi przykro autorko. Z calym szacunkiem dla Ciebie, ale musze ponowic to co napisalam wyzej. Jak mozna byc takim niedojrzalym maminsynkiem??? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka w syropie
masakra ! co za baba ! mojej też miewam dość,ale jakby mnie uderzyła,to prędzej ja bym od chłopa odeszła,jakby tak zrobił ! mój jest bardzo za matką,ale nie wiem co bym zrobiła w takiej sytuacji,straszne !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mad girl
współczuje ci, mój też nie raz byl po stronie mamusi ale jak był jakiś ostrzejszy konflikt to stawiał się za mną ,nawet jak nie do końca miałam racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka w syropie
ta Twoja teściowa,może jest zazdrosna o Twoich rodziców ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaaaaaa
Boże jedyny co za kobieta! Współczuje Tobie takiej teściowej ale ja nie lepszą mam :/ wyrzuciła mnie z mieszkania mojego faceta - wręcz zakazała nocowania u niego! Tragedia więc on do mnie się wprowadza. Kurcze dziewczyny po co te teściowe są?! Niech na marsa wyjadą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaaaaaa
Co za teściowa i co za mąz, kurcze skąd Ty go wytrzasnełać? On z Tobą wziął ślub czy z matką?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspólczuje ci tesciowej ale z
ale z drugiej strony to obie chyba jestescie nerwowe no i wypadałby popracowac nad emocjami a co do tematu to sie usmialam tytuł jest komiczny pobilam sie z tesciowa haha a twoj facet to cipa jakas za przeproszeniem powiedz mu zeby sie z mamusia ozenił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mesajahh87
on po slubie mi przerozne numery wywijal a ona zawsze ostro go bronila. kiedys jak zerwalismy dzownila i plakala do sluchawki prosila zebymsy wrocili do siebie. a teraz krzyczy ROZEJDZCIE SIE ROZEJDZIECIE SIE.nie obchodzi jej ze mamy male dziecko. oni mnie wykanczaja psychicznie jestem wypompowana. rodzice duzo mi poamagaja np podczas sesji zajmuja sie mala a ona potrafi napisac mi esa ze jestem WYGODNA BO RODZICE MI DZIECKO PILNUJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anulkaaaaaa
współczuje Tobie takiej teściowej, naprawdę sprawia Tobie przykrość. Może powinnyście porozmawiać na spokojnie o tej sytuacji i wyżal jej się jakie Ty masz zdanie na temat całej sytuacji. Nie Ciebie wysłucha co Ci leży na sercu a Ty jej, może lepiej będzie... chociaż wiem że na początku będzie ciężko rozmawiać ale rozmowa pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mesajahh87
mialam z nia rozmowe powazne ona zarzucala mi ze zaniedbuje meza a argument ze tylko 2 tyg musze poswiecic podczas sesji a kiedy przypominam jak w 8 m-acu ciazy jej syn zostawial mnie sama na cale noce i szedl na impreze to ona krzyczy ze ''cale zycie bede wywlekac'' z nia sie nie da rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mesajahh87
przepraszam pisze w nerwach i tak nie skladnie (argument ze 2tyg musze poswiecic podczas sesji na intensywna nauke nie przemawia powiedziala mi ze NIE TYLKO TY STUDIUJESZ) finanse to ciezki kierunek ale skad ona ma wiedziec sama nie studiowala:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Ty co studiujesz
dziennie az do nastpnego dnia, że tych zupek nie możesz wieczorem zrobić i byłyby do odgrzania?? Sama robisz z siebie sierotę to i jak sierotę Cię traktuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mad girl
Miałam podobne sytuacje też wielki problem do moich rodziców, zazdrosna że mi pomagają .Po pierwsze zmień numer telefonu, bedzie ci esy pisać daj spokój. Musisz jakoś męża podejść... hmm Ja swoją teściową nie raz chciałam zabić w nocy, taka myśl nie raz mnie przechodziła żeby zakraść się w nocy i podrżnąć jej gardło... no ale nie chce spędzić reszty życia we więzieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a Ty co studiujesz
nie no Wy chyba sobie jaja robicie z tym bronieniem laski. Ma dziecko, studiuje (i tu teściowa ma racje- NIE ONA JEDNA!!), przez CAŁY BOŻY dzień nie ma czasu zrobic głupiej ZUPY?? I jeszcze focha strzela, jak zwracają jej uwagę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mad girl
"A ty co studjujesz" Sieroty to teściowe które zazdrosne są o swoich synusi... Boli że już są starymi dupami a ich synuś pokochał młodszą i piękniejszą kobiete. Srają się z zazdrości i knuja jak zniszczyć życie synowej a najlepiej się jej pozbyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mesajahh87
z dzieckiem ktore juz zaczelo chodzic naprawde jest ciezko wogle cos ugotowac obiad dla meza gotuje jak mala spi a spi 1-2h w dzien. moja mama mowila tak samo dopoki nie zobaczyla jak to wyglada jak dziecko wszedzie sie pcha, lapie do buzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mesajahh87
wybralam tez ciezka specjalizacje zajecia mam caly tydzien np poniedzialek koncze 19, wtorek od 8 do 18 (plus tam sa okienka) jedynie pozostale dni sa takie ze koncze o przyzwoitych godzinach ale jak przyjade do domu jestem zwyczajnie zmeczona a musze pisac jeszcze prace mgr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mesajahh87
ja wiem ze nie tylko ja studiuje sa ludzie ktorzy studiuja i pracuja ale oni pracuja 6h i maja spokoj a opieka nad dzieckiem to 24h na dobe praca, kto nie ma dzieci moze tylko mowic ze to lajcik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahahahaha.
wspoczuje takich tesciowych ale tez wspoczuje takich synowych :D jak widac swoj do swgo ciagnie :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×