a ja uważam, że sklepy z dopalaczami powinny być otwarte i legalne

bo: jest to metoda selekcji naturalnej, ludzie głupi (więc o złych genach) eliminują się ze społeczeństwa sami poza tym każdy ma swoją głowę, i fakt istnienia takiego sklepu nie zmusza nikogo do kupowania w nim a rodzice powinni mieć pretensje tylko i wyłącznie do siebie, że nie umieli dzieciaków wychować, że im ćpają takie moje zdanie

zaznaczam, że sama nigdy tego gówna nie brałam i nawet nie miałam zamiaru

ci ludxzire jeszce beda nas przez jakis czas kosztowac - moze dlugo nawet. Tak hop hop sie nie wyeliminuja.

zgadza się

to nie tyle kwestia selekcji naturalnej co wolności, która jest nam ograniczana. nie wolno brać marihuany choć nie dowiedziono że jest szkodliwa i uzależnia, nie wolno brać dopalaczy, choć większość jest w ogóle nieszkodliwa i dostępna w aptekach, od papierosów trzeba płacić olbrzymi podatek choć mówiono, że miał działać przeciwko uzależnieniom od tytoniu. co dalej?

to trza zbadac od czego chory,jezeli od narkotykow/dopalaczy to kuzwa na smietnik z nimi i niech tam zdychaja! popieram autorke!

służba zdrowia nie jest zła sama w sobie, zły jest system, który nią zarządza - NFZ. zła jest biurokracja. i złe są ustawy. z marijuaną popieram 100% - jestem za legalizacją, choć sama nie palę. no i coś w tym jest, że jeśli człowiek trafia na oddział po zażyciu narkotyków, alkoholu czy dopalaczy, to powinien sam płacić za leczenie albo jak to bierze, to wykupić sobie dodatkowe ubezpieczenie, tak samo palacze.

oczywiście oprócz sytuacji, gdy komuś zrobił ktoś świństwo, i nieświadomemu dodał narkotyku czy czegoś do picia np.

I BEDA ZA KILKA DNI REAKTYWACJA obchodziy prawo i jedziemy dalej prowadzilam sklep z dopalaczami i tez ich nigdy nie zazywalam :D

jeśli ktoś ci poda narkotyk bez twojej wiedzy i zgody to odpowiada karnie, wtedy sąd powinien ewentualne koszty leczenia przenieść na sprawcę wystarczyłby prosty zapis w prostym, dla każdego zrozumiałym kodeksie prawnym

hehehe

no dokładnie. komuś chyba jednak zależy, by było inaczej :D

dla rzadow tego swiata ,latwiej jest rzadzic motlochem! napala sie ,jeden powie "yo" wszyscy sie smieja! drugi powie "yo" itd:( do tego "muza" ludzi ktorych przodkowie nie potrafili uciec na plazy albo zostali sprzedani za 2 lusterka i wszystko gotowe! tak nisko mlode pokolenie jeszcze nigdy nie upadlo!

to nie bedzie juz pod nazwa dopalacze i dzieki nowemu obejsciu mozliwe bedzie zdobycie w legalny sposob wczesniej wycowanego mefedronu...wlasciwie wszystko co bylo zakazane we wzesniejszej ustawie jest w tym momencie bez sensu

z tego co wiem sam mefedron już w wielu krajach jest zakazany więc nie sądzę by wrócił do łask, nie legalnie. z młodzieżą coraz to gorzej, to fakt :(

mam to w dupie

" dla każdego zrozumiałym kodeksie prawnym" - to byłby cud na skalę światową, chyba tylko kodeks Hammurabiego był przejrzysty.

wszystko wroci na legalu decyzja zapadla...wszystkie dopalacze beda pod jednym szyldem MODELARSTWO a zeby kupic jedna substancje bedzie trzeba kupic komponenty ktore sme w sobie nic nie robia..dopiero po polaczeniu staja sie czyms co klienta interesuje dlatego dopalacze na swojej stronie sie zagnaly i pisaly do zobaczenia dopalacze umarly narodzilo sie modelarstwo nienawidze tego kraju..trzeba jebac panstwo jak ono jebie kazdego z nas jestem w tej branzy juz troche i wyrzutow sumienia nie mam.tez uwazam ze to naturalna selekcja..widzialam wiele przerazajacvych rzeczy..wiem tez ze po dopalaczach zostalo mnostwo narkomanow

Problemem nie jest samo sprzedawanie dopalaczy, a jakaś dziwna moda, która promuje stany ograniczonej świadomości. Czyli jestem fajny bo się skułem ;O

zgadzam się z autorem w 100 % Jestem nawet za tym by do dopalaczy dodawać cianek, nastapi szybszanatrralna selekcja idotów ze społeczeństwa!!!

nie chodzi nawet o modę że "jestem fajny bo się skułem" (chociaż wśród młodych to pewnie na zasadzie "no co ty, jointa z nami nie zapalisz? nie bądź frajer!") ale inna sprawa, że jest pęd, rodzice mają w dupie dzieci, więc one siedzą i kombinują, siedzą na necie i czytają o narkotykach, a że to nielegalne, to dopalacze są legalne! a dorośli? no cóż, jak ktoś frajer że nie umiał sobie załatwić gieta, to poszedł do sklepu i miał to legalnie! nie no, taka głupia teoria, ale to jest po prostu brak umiejętności przewidywania konsekwencji swoich działań, to dotyczy i młodszych i starszych.