Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nephueutes

strasznie długo śpie, nie potrafie sie zmobilizować do niczego!

Polecane posty

Gość nephueutes

nastawiam budzik codziennie na rano, ale praktycznie przez sen go wyłączam i śpie dalej , budze się czesto po 12, a dziś to w ogóle wstałam o 14.30. może problem z tym że chodzę spać ok 2, 3 w nocy, ale sporo ludzi tak chodzi. śpię po 11, 12 godzin. nie potrafię się zmobilizować na chodzenie na studia, trudno mi się do czegokolwiek zabrać. a do nauki to chyba już w ogóle nie jestem zdolna. jest tak już od lutego mniej więcej i coraz gorzej. czuję sie otępiała strasznie , Nie wiem czy to depresja, może anemia? Tylko że ja sie nie dołuje jakoś specjalnie, nie zamartwiam się, bardziej dołuje mnie to właśnie że nie mogę się wziąść za siebie. ktoś może miał podobnie? był ktoś moze u lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dewdrewr
tez tak mam ....to brak celu w zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódz dzielnych małp
ważne pytanie: jak długo jesteś w takim stanie to może być okresowa depresja, czyli nic poważnego ale jeśli takie stany występują u Ciebie z pewną regularnością i dezorganizują Ci życie, to może być bardziej poważna forma depresji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość modnisiaxo
tez tak mam moze nie wstaje o 12 bo musze chodzic do tej szkoly ale zawsze sie spozniam albo nie przychodze na 1 lekcje ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak samo
wszędzie się spóżniam z rana modnisiaxo tez tak mam moze nie wstaje o 12 bo musze chodzic do tej szkoly ale zawsze sie spozniam albo nie przychodze na 1 lekcje ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htdufiy
mam podobnie... nastawiam już 3 komórki i ich dzwonek rano nie robi na mnie wrażenia. wszystko staje się mało ważne, że praca, że się spóźnię po raz kolejny, że mam sobie umyć włosy, kot jest głodny. wracam z pracy i kładę się spać, potrafię tak spać do rana albo przebudzić się koło północy, przebrać i znowu bez problemu zasnąć. w ostatni weekend spałam do 16,17. nie mam siły posprzątać w mieszkaniu, jakoś wszystko mi tak zwisa. czasami mam nagły zryw ale wsyatrczy, że włączę tv albo siądę do neta i mi się już odechciewa czegolokwiek. mam ochotę żeby wszyscy się ode mnie odpoerdzielili i nie zawracali mi głowy. śpię strasznie długo i dużo i ciągle jestem niewyspana. ostatnio miałam badania okresowe w pracy i jestem zdrowa, przynajmniej cieleśnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoge wam wszystkim
jezeli nie doswiadczacie zadnych potencjalnych zrodel niskiego samopoczucia, a bez powodu jestescie senni i zmeczeni nieproporcjonalnie do wysilku popelnianego w trakcie dnia, to na poczatek zmierzcie sobie poziom cukru we krwi. Jesli wypadnie jednak w normie, to ograniczcie ilosc spozywanych pokarmow, a w szczegolnosci miesa. Na poczatek radze rezygnacje ze sniadan, pierwszy, lekki posilek okolo 15, a pozniej ewentualnie jakis owoc. Czasami organizm reaguje nadmierna sennoscia, kiedy podajemy mu zbyt duzo dawek energetycznych. W stanie lekkiego glodu, pobudzamy go natomiast do dzialania. Warto sprobowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poskramiacz
PRZEZ CAŁY DZIEŃ NIE DOTYKAJ SIĘ DO KOMPUTERA I ZOBACZYSZ POPRAWĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjbhjbkhbjkhnb
może taka skłonność organizmu, cecha charakteru? Ja też jestem flegmatyczna, wystarczy że zimniej za oknem i już popadam w chandrę i robię sie taka jak Wy tu opisujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak mobilizacji
ja tez tak mam, od zawsze tak było,zawsze lubiałam duzo spac, byl moment że miałam małe dzieci i nie bylo czasu na lenistwo,dom-praca-dzieci, chodziłam chronicznie zmeczona, dziasiaj mam juz dorosłe dzieci,mnóstwo czasu i nadal lubie sobie poleniuchowac, poprostu moze masz taka naturę i tyle, wkazdym razie wazna jest mobilizacja,piszesz że zawalasz zajęcia, to niedobrze-to jest własnie brak mobilizacji,ja pracuję 25 lat i nadal mam trudności w wstawaniu z wyrka,poprostu wywlekam sie na chwile,ogolnie dobrze funkcjonuje wieczorem,moze tez tak masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×