Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cxcxc

Hej Dziewczyny/Kobiety...pytanko

Polecane posty

Gość cxcxc

...jak długo potraficie wytrzymać bez seksu? po jakim czasie Wam go brakuje? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak gdzieś po kilku godzinach mi brakuje. Czasami jestem w stanie wytrzymać 8 godzin, czasami 12, w porywach do 24 :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcxc
No to nieźle:) a co jeśli by Ci przyszło wytrzymac np ze 2 tygodnie, albo lepiej miesiąc?;) dała bys radę?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcxc
tak szczerze - a sama ile dasz rade wytrzymać? często myślisz o tym wtedy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ostatnio jak wyjechał to wytrzymałam miesiąc, wytrzymałabym i 7 tygodni gdyby kochanek nie znalazł dla mnie czasu. Kiedyś wytrzymałam 2,5 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to juz jakis czas temu,ze bylam sama...ale wydaje mi sie,ze gora 2-3 tygodnie.nie mysle jakos obsesyjnie."rozwiazuje problem" napiecia seksualnego i po sprawie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcxc
a na przykład stres, zmęczenie w pracy, powroty wykończoną nie sprawiały by tego, że nie ma ochoty na seks? czy by była jednak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcxc
no własnie Perv, a tak masochistycznie rzecz biorąc, bez tego i bez tego by dało rade wytrzymać?:) jak długo? jak uważacie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raz na kilka miesięcy zdarza się, że jestem tak zmęczona, że nie mam hmmm w zasadzie siły, a nie ochoty. Bo ochota to jest zawsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie..jak mam ciezko w pracy i stresowo,to sex tylko w niedziele niestety...nie dosc,ze zmeczona,to strasznie sie przejmuje,analizuje co musze jutro zrobic i nie moge sie skupic na doznaniach.potem on sam mowi,ze jak nie chce,to mam sie nie zmuszac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez tego i bez tego to zdarzyło mi się wytrzymać ze dwa tygodnie. A potem to już błagałam o pozwolenie na masturbację ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcxc
Perv, to zabrania ktoś Ci się masturbować?;) Tak szczerze - gratuluję męza, mądrze podchodzi do sprawy:) tak powinno byc nie można nikogo zmuszać do czegoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcxc
ahaaa:) rozumiem:) heheh, perfidny ten Twój partner:) aż sie boję pomyslec co się dzieje gdy się tak rzucasz na niego po takim zakazie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcxc
Tak szczerze - trafnie to ujełaś:) najlepiej gdy kobieta się rzuca na faceta/ męża prawda?;) heheh tylko gorzej jak jego wtedy boli głowa jedna lub druga:P lub obie naraz:P heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perwersja już od 7 rano
dyżur na forum :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przez lata wypracowalismy sobie system "ostrzegania"...sa gesty,slowa,ktorymi daje mi znac czy ma dzis sile czy nie,ja tak samo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcxc
Tak szczerze - nieźle:) przykładowo jak to robicie?:) on pyta czy masz ochotrę a Ty mu pokazujesz środkowy palec i on się zmywa tak?:P heheh;) n o a podczas okresu samoistnie jest post? czy wolicie jednak w trakcie bo niektóre kobiety twierdzą, że mają silniejsze doznania wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie,dla mnie w czasie okresu post. mam straszne skurcze i wkladanie tampona nawet je poteguje,wiec o sexie mowy nie ma. gesty w stylu,juz wieczorem mowi,ze dzis jest zmeczony i idzie szybko spac,nie lezymy dlugo przytuleni przed snem,tylko szybko pare caluskow i juz kazdy na swoj boczek.czasem go pytam jakie ma plany na wieczor:P no i patrze na niego,jak widze ze ma ogromne wory pod oczami ze zmeczenia,to wiadomo,ze dam mu spokoj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcxc
a było juz tak że miałas ogrooooomna ochotę a maz Ci odmówił?:) co wtedy położyłas się grzecznie spać, czy cos z tym zrobiłas jednak?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxcxc
Perwersjo, czyli jak sądzę, gdy jesteś ze swoim partnerem to jesteście mega perwersyjni wtedy?:) ale chyba do pewnych granic?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kakarolinaaaaaaa ccc
Mi chłopak jeszcze nigdy nie odmówił, to ja mu czasami odmawiam- czuje się z tym podle ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×