czy Wy też tak macie jak ja?

ja wyprowadziłam sie z domu dopiero w wieku 26 lat i momo ze u mnie były tylko 3 osoby łacznie ze mną, a ciut wcześniej w porywach 4 osoby, uwarzam ze była to najlepsza decyzja w moim zyciu róz wszystko zeby sie wyprowadzic, nawet jesli bedziesz miec przez to przewalone u rodziców lub babci

uwierzcie, ze ona jets takim jakby dyktatorem, nikt prócz niej niema nic do powiedzenia

W moim domu rodzinnym tez tak jest:) Drzwi nie potrafia sie zamykac od rana do wieczora. pierwsi sasiedzi lub znajomi mamy potrafia przyjsc o 6:D a ostatni o polnocy:D ostatnio jeden znajomy wparowal do domu do nas ostro po 1 w nocy bo widzial jeszcze swiatlo zapalone w kuchni, to pomyslal soobie ze wpadnie na herabtke:D U mnie w domu od zawsze byl ruch, choc przyznam ze moze to troszke wkurzyc;P ale sie przyzwyczailam:)

Skoro zaczęło to przeszkadzać nawet rodzicom to czemu nie zabierzecie się stamtąd? Wszyscy jesteście dorośli rodzice pracują. Po co się męczyć?? Babcia widocznie czuje się samotnie i potrzebuje towarzystwa i nie można jej tego zabronić, ale na litość chyba można przesunąć te godziny spotkać chociaż do południa. Ja Wam mówię zbierzcie się każdy trochę grosza dołoży do wynajmu i coś sobie znajdziecie we 4. I będziecie mieć świety spokoj

Dziewczyno opamiętaj się, jak bym miałą 20 lat to olałabym to całe towarzystwo i robiłabym to co chcę.....a nie masz jakieś dziwne skrupuły z powodu jakichs pasożytó.