Dziewczyna niewłaściwa dla mojego syna

Co byście zasugerowały waszemu synowi jakby kręciły się przy nim dwie dziewczyny. Jedna ułożona, koleżanka ze szkoły z dobrej rodziny, a druga z przeciętnej rodziny, odstająca od niego poziomem (syn ma już doktorat zrobiony) a ona po liceum bez wyższego wykształcenia, którą poznał w pracy i on wolał by bardziej tą drugą ? Staram się z nim rozmawiać, że przecież ma plany kariery zawodowej i dziewczyna dla niego powinna mieć poziom. Jak to będzie, że on zostanie dyrektorem, a dziewczyna będzie jakaś taka nieułożona przy nim ?

następna układająca życie synowi nadgorliwa mamuśka

Z jego koleżanką ze szkoły to i można na poziomie porozmawiać, wyjść do dobrej restauracji i gdzie się pojedzie to pełna kultura. A z tamtą dziewczyną już tak się nie daje. Woli iść na jakieś baseny, fitness czy jakieś wariactwa z synem odciągając go od nauki i kariery.

Nie jestem nadgorliwa, ale sądzę, że syn jest za dorosły na spotkania na zabawy. Powinien zająć się robieniem kariery. Zresztą nawet ta jego koleżanka ze szkoły też robi karierę więc idealne dopasowanie.

Jesteś pojebana mamuśka.

on ma swoje życie, Ty masz swoje. Chyba wiesz co w życiu ważne jest, on wie lepiej która z dziweczyn dla niego jest lepsza

nie musisz synowi wybierac kobiety jest dorosly i sam to zrobi on tobie zycia nie ukladal wiec ty jemu tez nie musisz

heheheh........chlopak i tak zrobi co bedzie chcial!

:)

prowokacja? chyba tak:O

Chryste Pani a dajże mu się samemu przekonać! przecież nie będziesz kierować wszystkim w jego życiu, człowiek w życiu błędy musi popełniać, bo inaczej "nie żyje", a co to za życie pod kapeluszem mamuni, a skąd możesz wiedzieć jaką ta dziewzcyna będzie żoną? a skąd wiesz, że ta pierwsza nie będzie zmanierowana?

Jak dla Ciebie fitness i basen są wariactwami, to naprawdę ci współczuję. Pewnie sama jesteś taką zmanierowaną damulką, której się wydaje, że wszystko wie najlepiej i że jest z zajebiście wyższych sfer. Mam nadzieję, ze to prowo.

oj synek sie od mamusi odwroci jak mu sie bedzie w zycie wpierdalac!!!!!!!!!!Z DALEKA OD TAKICH BAB!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11

Syn na pewno jest na etapie zabawy. Imponuje mu to co inne i odbiega od jego norm. Poczekaj troche. Z czasem sam zrozumie co dla niego dobre. Mam znajomego, który wpadł w wieku 18 lat z fryzjerką. On jest teraz na stanowisku (mineło wiele lat) a ona siedzi w domu, żeby nie przynosić wstydu. On ma swoje życie, ona siedzi i czeka z obiadem :)

Czy juz ustaliłas kiedy syn może miec pierwsze dziecko? Oczywiście tak żeby Mu tej świetlanej kariery nie zaburzyło:P

A nie przyszło szanownej pani do głowy, że ta ex licealistka, ma jakieś zalety? oprócz braku tzw: "klasy"? Nie mówiąc o tym, że może jest świetna w łóżku

Idz się lecz kobieto.Tak się składa,że mam tę nieprzyjemność mieć taką upiorną przyszłą teściową.Też mam tylko maturę a mój przyszły mąż jest mgr.I nieważne,że jestem dobrym człowiekiem,że jestem zaradna,ze świetnie łączę prowadzenie własnej firmy z domowymi obowiązkami,że się staram z całych sił,nieważne że kocham jej syna najbardziej na świecie i zrobię wszystko,żeby był szczęśliwy.Najważniejsze,że w jej oczach jestem nikim.Na szczęście Krzyś stoi za mną murem.W przyszłym roku rozpoczynamy budowę naszego domku ( z dala od tej kobiety ). I jeśli czytasz to moja droga teściowo,to wiedz o tym,że zostaniesz SAMA,bo nawet własny syn ma Cię dość.

Moja teściowa też sączyła jad mojemu mężowi do ucha i namawiała go na zmianę dziewczyny. Dlaczego? Nie wiem. Nic jej nigdy nie zrobiłam. I jaki to przyniosło skutek? On został moim mężem a z jej zdaniem przestał się liczyć. Też tego chcesz?

Zajmij się swoim zyciem. Nie tylko wykształcenie w życiu się liczy,bo to że tamta zrobiła studia doktoranckie nie oznacza, że jest lepszym człowiekiem od tej po ogólniaku. Liczy sie też miłośc i dobre serducho. Widać, że Tobie brakuje jednego i drugiego.

Ależ ja chcę jak najlepiej dla mojego syna. Nie chciałabym też, by ta nieszczęsna dziewczyna męczyła się na naszych spotkaniach rodzinnych. Tutaj wszyscy są na poziomie, a to do czegoś zobowiązuje. Przy stole będą przecież padały pytania o karierę, wykształcenie, plany na przyszłość... i co ta dziewuszka wtedy odpowie? Oczy co najwyżej w dół spuści. Życzyłabym sobie też, by dzieci mojego syna dorastały obserwując matkę z ambicjami, bo co taka zwyczajna dziewczyna może wpoić swoim dzieciom? Wzorce są bardzo ważne w życiu. Jestem mądrą kobietą z dobrej rodziny i chciałabym spoglądać na moją synową z uznaniem, a nie z politowaniem czy też pogardą.

wredną,egoistyczną,ograniczoną,nienormalną babą która całe życie chwiałaby synkowi ustawić. Kobieta na poziomie taaaa? Jasne:O

-5/10

Nie psuj wątku fiutku !

Chuj nas obchodzi co Ci się przytrafiło. Załóż sobie swój post kutasie.

wyksztalcenie???

Mam magistra z ekonomii. Syn jest finansistą. Koleżanka jego ze szkoły jest również po finansach. Oboje po najlepszej uczelni w Warszawie czyli SGH tak jak i ja !

no wlasnie, akie masz wyksztalcenie, co robilas w zyciu/robisz gdzie pracujesz?

Marna prowokacja. Jesteś tą dziewczyną bez wykształcenia i od basenów? I miód na serce leją Ci wszyscy, którzy ujeżdżają na mamuśce? Niestety, załamię Cię bo ja po części rozumiem takie matki. Zresztą każda normalna matka chce dla swojego dziecka jak najlepiej: wykształcenia, kariery, porządnej żony czy męża, nic w tym dziwnego.

Tamta druga dziewczyna do niego nie pasuje i tyle. Nie ten poziom. Próbuje się pewnie wbić do naszej rodziny. Sądzę, ż epowinna sobie poszukać kogoś na swoim poziomie. Wspomniałam jej kiedyś o studiach na SGH, ale stwierdziła, że tematyka finansów jej nie interesuje.

zycie tylko jej syna, bo jest dorosly i moze sam decydowac o sobie!!!!