Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość u777777y77

nienawidze mojego ojca!

Polecane posty

Gość u777777y77

za jego minimalistyczne podejscie do zycia..brak zaradnosci bojaźliwość. za to ze zawsze roztaczał czarne wizje.Wyjechać na wakacje-po co jemu to niepotrzebne szwendać sie i zwiedzać na cholere? prawo jazdy?na cholere robie?i tak ic nie zdam...a jak zdam to kupie samochód ktory będzie sie psuł a poza tym sie rozbije bo nie naucze sie jezdzić. I jak poznaje faceta...to podświadomie szukam faceta starszego nie chodzi o bogactwo ale o dojrzałość priorytety.Jak wyczuje ze jest podobny do ojca to zaraz mam dosyc...Poadam w skajnosci w skrajonosc nie cierpie mimalizmu..oznak słabosci.Chce byc inna niz on cos zobaczyc w zyciu...znalazłam niezła prace skonczylam szkołe,ale uczuciowo nie ulozylam sobie zycia..Własnie przez to ze nie moge znaleźć silnego i zaradnego mezczyzny z celem w zyciu przeciwienstwa jego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....-...........-........-....
Ja mojego tez. Wlasnie przyszedl naebany,sympatyczny codzienny widok :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u777777y77
patrze z podziwem na ojców moich kolezanek..Zaradnych przedsiebiorczych obrotnych prowadzacych biznesowe spotkania. moj nawet jakmial szans na awans to nie chciał bo "za duza odpowiedzialnosc" nie chodzi o kase ale o to podejscie do zycia ktorego niego nienawidze boje sie ze bede taka sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehhhhhhhhhhg
ja mam podobnie :Ozawsze podcinal mi skrzydla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×