pomyłka księgowej, czy muszę oddać pieniądze

Witam! W dniu dzisiejszym wezwała mnie do sibie księgowa i poinformowała mnie, że przez 2 miesiące przelała mi za dużo premii. Okazło się ze mam oddać 1600 zł i to do konca roku, czyli przez 3 miesiące będę musiał oddać po ponad 500 zł. Zaznaczam, że zarabiam w tej firmie 1400 zł netto i jak mi to odciągną to zostanie mi 900 zł do życia. Zaznaczam, że nie byłem tego świadomy, nie wiedzialem o tym, że księgowa się pomyliła. Co w takiej sytuacji? Zaznaczam, że juz nie posiadam tych pieniędzy. Kto powinien ponieśc te koszty. Czy znacie przypadki takich pomyłek.

Chyba powinieneś oddać. W końcu jest jakiś dowód, że dostałeś więcej za konkretną prace.

no dobrze, ale to nie jest moja wina, że się księgowa pomyliła, czy ona nie ponosi żadnej odpowiedzialności, to od czego ona tam siedzi, jestem zaaferowany całą tą sytuacją, najgorsze jest to, że w ogóle nie byłem tego świadomy

kare, to prawda, ale szczerze mowiac jestes po prostu niekumatym burakiem, skoro nie masz zielonego pojecia, jaka pensje dostajesz. A co zrobic? 500zl miesiecznie mniej to spory problem, przyznaje. Niech Ci ksiegowa rozlozy dlug na wiekszy okres czasu. Powinna miec jakies mozliwosci by to ujac w ewidencji