czy macie fajną, dobrze płatną pracę, z której jesteście zadowolone/zadowoleni?

ja nie mogę znaleźć normalnej pracy tzn. chciałabym pracować od pn do pt w godz. od 8-16 albo od 9-17 albo od 10-18:) i co??? rok poszukiwań i nic... gdzie szukać? jak szukać? jak się nie denerwować?:(

mam taką pracę , zarabiam 4400 ( plus 720 dodatku i jakieś tam dalsze obrywy ) ponadto mam drugą pracę w której zarabiam ok 2500...

zazdroszczę naprawdę, a w jakich godzinach pracujesz?:)

gdzie można tyle zarobić?

burdello bum bum :)

no właśnie, gdzie???

warczypies, kiedyś cię szukałam na forum, zaintrygował mnie twój nick

oto jestem :) ale ja nie jestem intrygujący :(

och , a nick jest bardzo zachęcający.....taki agresywny

zniechęć mnie jeszcze bardziej

dlatego grasuje więcej na erotycznym ale po co mnie szukać, gdzieś lata mail, można napisać :D

jestem wstętny, złośliwy, nietaktowny, nadużywam alkoholu :D

ale co to za praca???

Ja jestem zadowolona:D Jestem kierowniczką apteki, a mało tego uczę w młodych ludzi kilka godzin w tygodniu. Robię to co lubię,zarabiam nieźle, więc nie narzekam:)

dobra praca , z głodu nie zdechnę

kikijka skończyła tę samą uczelnię , tylko inny wydział

terz to ja jestem zaintrygowany!

od kilku miesiecy nie robie nic i to chyba moje najlepsze dotychczasowe zajecie

zapewne tym słabo wynagradzanym - jak ciągle hieny w białych fartuchach skarżą się w mediach. wprowadzą wam kasy fiskalne w prywatnych gabinetach i skończy się to żerowanie na społeczeństwie :P

godziny sama wybieram, czy to 7 do 15 czy 10 do 18. Ale niestety jest fatalnie platna, to znaczy minimalna na umowe zlecenie, w sumie 1600 na reke wraz z dodatkiem na czarno. Od stycznia mam miec podwyzke i umowe, ale obawiam sie, ze dostane 2000, wiec bede musiala szukac czegos nowego, bo z moim doswiadczeniem i w moim zawodzie nie wyobrazam sobie zarabiac ponizej 2500 netto.

Dodam ze na razie jakos sobie radze i dorabiam tak, zeby miec te 2000 na reke, ale sobie nie wyobrazam cale zycie zajmowac sie pracami dodatkowymi po godzinach :o

sa zarobki???? 2000,00 to niezła pensja jak na Polskę. Kazdy chce zarabiac tylko umiejetnosci nie ma.

Tylko ze ja niestety nie mam 2000 na reke, a mam minimum krajowe na papierze (pracodawca oszukuje mnie na emeryturze i latach pracy) a do tego jestem dobrze wyksztalconym specjalista z 5-cioma latami doswiadczenia zawodowego. No i doczytaj, ze dodatkowe 400zl zarabiam "na wlasna reke". W gruncie rzeczy, pracujac na czarno i nie narobiwszy sie specjalnie, mam pewnosc 1000zl miesiecznie. Tylko ze ja naprawde chcialabym zyc godziwie, nie bac sie o jutro, miec umowe i emeryture. Moge sobie pracowac na czarno jako freelancer, ale czasem mam 800 zl, a czasem 4000 i ciagly stres.

I jeszcze jedno - stalych wydatkow miesiecznie mam: - 1000-1200 mieszkanie (czynsz, oplaty) - dodatkowo telefon 50zl, sieciowka (a nie samochod) 100 - pomoc rodzinie - 400zl do tego ubrania, srodki czystosci, jedzenie, przyjemnosci, hobby, chce zrobic prawo jazdy i kupic samochod. Tak wiec nie bardzo stac mnie na prace za 2000, a tym bardziej ponizej tej kwoty. Nie jestem sprzedawca czy osoba, ktora przynosi pracodawcy pare tysiecy dochodu miesiecznie. Moja praca jest warta duzo wiecej.

ja mam, pracuje od roku, znalazłam bez znajomości na http://top-ogloszenia.net/Praca-11. super atmosfera, dobre pieniądze i przyjemna praca. polecam

raczej tak, dlugo szukalam pracy, kóra bd mi odpowiadać ale przyjęli mnie po wakacjach do stefczyka . plus za kasę i benefity , minus że dużo obowiązkow, ale to jak w kazdej takiej firmie..