Na której randce powiedziałyscie facetowi swoje nazwisko??

bo nie wiem czy to nietatk trzymać to w sekrecie długi czas czy własnie ok ?

Przed randka znal moje nazwisko :)

no ale po co mowic? Przy okazji kiedys sie dowie jak np. bedziesz placia karta czy tez wyjmiesz po cos dowod...

no ale jak mu się pozniej nie spodoba?? to moze lepiej żeby wczesniej wiedzial?

chyba znał je wcześniej, ale za to dopiero po kilku miesiącach dowiedział się, ze naprawde nie mam na imie ola tylko olga;)to sie mlody zdziwil;)

sie nazywasz? cipe.czka czy piz.deczka?

normalnie sie nazywam... ale boje sie że po ślubie bedzie kazał mi usunac moje nazwisko zamienic na jego jak mu sie moje nie spodoba

idziesz na randke, czy wychodzisz za maz, bo czegos tu nie rozumiem...

nie ide na randke po to by marnować czas tylko znalexc powaznego faceta na cale zycie ;p

Ja tam od razu zadaję 219074934948321486234 pytań, a po odpowiedzi na nie facet mówi jak zwykle "a Ty?", więc u mnie poznanie nazwiska jest kwestią pierwszej randki. :P Ale ze mnie dzieciak jeszcze, więc nie mam dojrzałego podejścia do tych spraw. A na randce to ostatni raz rok temu byłam. ;) Bo chyba w stałym związku tak się spotkań nie nazywa.

Czytając Twoje kolejne wypowiedzi wnioskuję, że jesteś nieźle rąbnięta. :D

oj żartuje z tym ślubem :P ale nie szukam faceta na 'seks' a Ty bordelinowa ile masz lat??? i wychodziło coś z tego?? nie czułaś sie źle jak facet znał Twoje nazwisko?