bLAGAM NIECH KTOS ZE MNA POROZMAWIA POCIESZY...:(

mam 24lata, samotnie wychowuje coreczke, mam orzeczona calkowita niezdolnosc do pracy a moj jedyny dochod to renta socjalna. wpadlam w niesamowite klopoty, jestem w dlugach nie z mojej winy, ale to mnie nachodza windykatorzy:(gdyby nie dziecko zabilabym sie:(nie wiem, co robic....idzie zima....blagam, jesli ktos moglby dac mi jakas prace typu sprzatanie to bede sie do konca zycia modlic o jego zdrowie i szczescie...brakuje nam kasy teraz na wszystko, na opal,itp ale najwazniejsze to splacac jakos ten dlug, bo jak przyjdzie komornik, to lezymy na amen:/i bedzie po ko0mputerze, telewizorze, po wszystkim:(moze ktos chociaz dobrym slowem mnie wesprze...blagam NIE WYTRZYMUJE JUZ PSYCHICZNIE nie mam z kim pogadac :(:(:(

Skoro korzystasz z komputera, to znaczy, ze jednak jakas praca by sie znalazla dla Ciebie. A gdzie sie podziewa Twoja rodzina?

chyba zartujesz sobie ze mnie, ja chce tylko zeby ktos dal mi jakas robote bym mkogla zarobic pare groszy:(

a zasiłek dla samotnej matki?

mam komputer, ale pewnie niedlugo jak tak dalej pojdzie:( handlowalam troszke na allegro,ale juz nie mam czym:( rodzina -moi rodzice to emeryci, sami ledwo wiaza koniec z koncem, mnostwo pieniedzy idzie im na leki.

a skąd jesteś? szukaj pracy w internecie. powodzenia

Chodzi mi o to, ze nie wiem dokladnie co Ci dolega, no i pytanie sie nasuwa skad jestes (tzn czy mala miejscowosc)?

mam zasilek dl asamotnej matki i rodzinny -170zl plus 48 zl.gdyby nie to i nie renta to trzeba by sie hustnac:/ gdyby nie ten dlug to zalabym rade z takim dochodem, ale teraz musze, MUSZE pracowac...a nie moge legalnie:(

Kochanie z jakiego miasta jestes?

do niedawna żyłam luksusowo kupywałam sobie do woli parówki z zachodnich marketów a teraz mnie nie stać

a na przyklad robienie bizuterii czy czegos w tym rodZaju nie wchodzi w gre?

a dlaczego jestes niezdolna do pracy ?

zaczernij sie bo zaraz sie zleca podszywy i sie bałagan zrobi

to o parowkach to podszyw :)zawsze kupowalam w biedronce:) jestem z Lublina. Myslalam o robieniu bizuterii, ale jest strasznie duzo tego w necie.poza tym trzeba kupic surowce, a ja teraz nie moge sobie na to naprawde pozwolic, wszystko idzie na zycie i na dlug.musze zaczac pracowac na czysto, poki co nie stac mnie na inwestycje

po kolei.mam niepelnosprawnosc orzeczona przez Zus, bo mam wrodzona wade serca, niedomykalnosc zastawki:/ moj dlug zaistnial dzieki tatusiowi mojej corci - wydzwonil mi prawie 2000 rachunku tel.i zniknal:/za granice dzwonil na komrke:/

rozumiem ze byłas w Ops lub w Mopsie...nic więcej nie moga dla ciebie zrobić? skoro twoi rodzice choruja to mzoe jakis zasiłęk opiekuńczy...zarejestrowałas sie w urzedzie pracy?

zaczernilam sie.nie moge sie zarejestrowac w urzedzie pracy, bo pobieram rente, wiec nie moge pracowac.chyba ze zrezygnuje z renty.zastanawiam sie nad tym:( z mopru biore to, co mi sie nalezy - zasilek rodzinny i dodatek z tytulu samotnego wychowania dziecka.Wiec MOPR pomaga jak moze.

jak sie ma zarejstrowac w urzedzie pracy jak ma calkowita niezdolnosc do prac?

wynosze do lombardow co moge, bo kiedys zylam normalnie jak czlowiek, nie bylo kokosow, ale umialam rzadzic pieniedzmi i dawalam rade :(a przez swoja glupote i naiwnosc zmarnowalam zycie sobie i corci:(:(:(:(:nie moge sobie wybaczyc jaka glupia bylam:(jakby rodzice sie dowiedzieli to chyba mialabym ich na sumieniu:(

zasilek opiekunczy przysluguje tylko jednemu z rodzicow jesli drugi nie zyje

napisalam do TPSY prosbe o rozlozenie dlugu, nie odpisali, wiec uznalam to za zgode i zaczelam splacac.male kwoty, bo male, 50, 70zl co dwa tygodnie, jak tylko jakis grosz wpadl to od razu na dlug...a teraz windykacja mnie neka:(:(:(ze musze wszystko splacic na raz bo inaczekj sad i komornik:(nie mam sily zyc normalnie

czemu mi sie nie zaczernia?:(:(:(zalozylam konto przeciez...

musialabym jechac do Lodzi czy warszawy;/teraz mnie strasza wizyta inspektora terenowego, boje sie go wpuszzczac

a alimenty?

kurcze,na twoim miejscu szukalabym pracy na czarno, np.jako opiekunka do dziecka, czy cokolwiek byle dorobic a z jakiego miasta jestes? czy MOPR oplaca Tobie i dziecku obiady?

jak jest nieuznane dziecko to nie ma alimentow, tylko zasilek , to co biore teraz

no wlasnie szukam pracyu na czarno bo inaczej nie wiem co bedzie.zadnych obiadow nam nie oplaca, z jakiej racji?oplaca chyba jak dizecko chodzi do szkoly/przedszkola.

z Lublina jestem, tu z praca nielekko:/a jeszcze jest problem bo ja jakos sie na ogol trzymam, ale czasem jest taki dzien ze leze i mam dusznosci, cisnienie i taka jestem slaba ze ciezko wstac naweet do lazienki:/

ech powinno sie w takiej sytuacji zażdać badań na ojcostwo,za to płaci tatuś.no ale jak za granica jest to lipnie...:/