Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sxsxasax

Dziwna sytuacja, jakbyście mogły mi podpowiedzieć co mogę zrobić..

Polecane posty

Gość sxsxasax

Nie to że jestem nie wierząca, jednak kościół jest dla mnie zbędną instytucją więc do niego nie uczęszczam. Tylko w jakichś ważnych sprawach tam zaglądam (czyt. ślub, pogrzeb, chrzciny etc.) No. A sprawa wygląda tak: Ksiądz z mojej parafii oczernia mnie do starszych pań mieszkających u mnie na osiedlu (osiedle jest małe - czyli zasięg parafii tak samo) więc wszyscy się znają i mnie znają. A on jak ma jakieś tam spotkania z tymi starszymi osobami, pyta się co się ze mną dzieje, bo nie chodzę do kościoła, jestem antychrystem i szatanistką i ciągle mnie widzi pijaną ;/ Te starsze panie potem pytają się swoich wnuczek, czytaj moich koleżanek które mi to potem powtarzają. A ja nie powiem, wypić sobie lubiłam na weekendzie jak wakacje były ze znajomymi jakieś wypady, no ale on to mnie jak mógł widzieć jak to w pubie albo na ognisku np !!?? Mam 22 lata, studiuję w innym mieście więc ogólnie to ciągle mnie nie ma w miejscu zameldowania, i jak dostałam taką wiadomość ok koleżanki wkurzyłam się !!! Mam zamiar iść tam do niego i coś mu powiedzieć, no ale co np mogę powiedzieć, albo zrobić w takiej sytuacji???? Że co, obraza publiczna, zniesławienie? Od razu powiem, że nie obchodzi mnie to że jest księdzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxsxasax
U prawnika to pewnie kupe kasy trzeba będzie wyłóżyć prawda? A jak to do biskupa? Gdzie bazienko? Bo ja się nic a nic nie znam na tych kościelnych sprawach jak to tam jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxsxasax
Dziękuje, czy może jakieś inne propozycje ktoś ma? A jeszcze dopowiem, że ogólnie jak byłam w 3 klasie liceum zdarzyła się sytacja taka jak po kolędzie chodził. Przyszedł do Nas ja tam dałam mu mój zeszyt od religii do podpisania. A on się mnie pyta do której klasy chodzę, to mówie że do 3, a on: a do której powinnaś? !! Potem zaczął najeżdżać na moje koleżanki, że się z nieodpowiednim towarzystwem zadaje bo one nie zdały itp! Cholera jasna, chodzi po kolędzie i mówi mi o tym że koleżanki moje nie zdały!!!!! A jeszcze myślał że ja nie zdałam ( a ja ze szkołą 0 problemów!!! )A teraz do jednej z babć tych koleżanek na mnie najeżdża! O czym to świadczy? Że ja jestem jakaś nie normalna czy on bo ja nie rozumiem co on chce osiągnąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poranna ptaszyna
olej to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo, ja bym tego nie ignorowała! zrób tak jak mówi bazienka, bo wtedy on poniesie konsekwencje a jak ty do niego pojdziesz i mu wygarniesz co myslisz, to to moze miec skutek odwrotny od zamierzonego i księżulek zacznie jeszcze bardziej ci tyłek obrabiać ;/ jej, jak KSIĄDZ tak może oczerniać ludzi?! i wierz tu człowieku w instytucję Kościoła.. -_-'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda że na mnie nie trafił
ja bym mu dupsko skopał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta z problemem o księdzu
będę teraz zjeżdżała na Wszystkich Świętych do domu, więc coś chce z tą sprawą ruszyć. ROdziców też nie chce wkurzać takimi 'pierdołami' bo pewnie swoje by dodali itp więc nie chce nawet wspominać o takim zdarzeniu jakie miało miejsce. Więc chce jakoś to sama załatwić. Na prawnika mnie nie stać, pismo pewnie wyślę jak bazieńka pisała, no ale co opinia na osiedlu wśród babek zostanie i nawet głupie 'dzień dobry' mi nie odpowiedzą bo księżulek chodzi i na mnie gada!!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehfnksdjfnhjdks
wypowiedzcie sie jeszcze :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehfnksdjfnhjdks
a obchodzi mnie opinia, bo mi prukwy nie odpowiadają dzień dobry np :P i mnie to irytuje a może ja tam bede w przyszłości mieszkać ze swoja rodziną i co całe życie nie bedzie mi nikt odpowiadał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×