Mam 29 lat, jestem dziewicą i jestem z tego dumna!

ciagle nie potrafie zrozumieć dlaczego w naszym spoleczenstwie za szczyt szczescia kobiety uznawane jest posiadanie meza i dzieci?? A co do zlosliwości kobiety która jest dziewica to osmielam sie twierdzic ze bardziej złosliwa bedzie kura domowa ktorej jedynym wyzwaniemw zyciu jest poslanie dzieci do szkoly, ugotowanie mezoi obiadku i wypranie jego skarpetek

Ja takze jestem dziewicą i mam 27 lat, nie zrobilam tego dlatego,że nie spotkalam tej odpowiedniej osoby i nie chodzi mi o wielka milosc ale chociaz o wzajemne fizyczne przyciąganie dwoch osob, tzw "to cos" (tak jak ktos tu juz pisal, nie chce tego zrobic z "pierwszym lepszym" tylko dlatego zeby miec "problem" z glowy bo mam szacunek do siebie). Mam nadzieje ze niedługo spotkam kogos kto spełni moje fantazje(tak, tak my wymierajacy gatunek mamy fantazje erotyczne, nawet całkiem gorące).

Ja jestem prawiczkiem i nigdy się nie całowałem z kobietą jak to jest?

Ładna dziewica powyżej 25lat to czysta fantastyka.

Nie zgadzam się z wypowiedzią powyżej. Jestem modelką, o seksie ciągle gadam, wszyscy myślą, że się puszczam a jestem dziewicą bo wszyscy, którzy okazują mi względy są zbyt szybcy dla mnie i mnie to zraża. Ci co wolno znowuż mi się nie podobają. Czekam i może kiedyś wyczekam jakiegoś, który mi się spodoba i będzie miał fajny charakter. Co prawda nie mam 29 ale 27. Blisko mi do 30tki. Trochę to załamujące i czasem się boję, że jak pójdę w tango to zrobię się puszczalska :P

ta jasne chyba jesteś modelką -tzn czujesz sie nią gdy czytasz jakieś romansidło wydane na papierze 3 kategorii;)

Chyba ci się coś pomyliło! Nie znasz mnie i śmiesz oceniac co robię. Jakieś kompleksy? Co już nawet ładna dziewczyna nie może być dziewicą? Żaden facet nigdy mnie nie brał za dziewicę a jestem i to mnie denerwuje i dlatego nie będzie mnie miał :P Nic ci do tego jak wyglądam. Jak nie wierzysz, to twój problem.

jak byś mi wysłała zdjęcie to bym uwierzył w tą Twoją paplaninę;D

Za profesjonalne zdjęcia się płaci. I "Jakbyś" pisze się w ten sposób. Dobranoc.

bo z czego tu być dumnym? :D

mozesz byc dumna conajwyzej z tego, ze nie zrobilas tego z kim popadnie, tylko po to zeby przestac byc dziewica. I to sie chwali. Ale z drugiej strony, chyba zdajesz sobie sprawe z tego, ze dotad nie udalo ci sie nikogo pokochac i stworzyc zwiazku z druga osoba. moze wynikac z roznych przyczyn, np z cech twojego charakteru, ktore ci to utrudniaja, albo zrazaja innych do ciebie. Teraz masz 29 lat, jestes dziewica, i zaczynasz byc z tego dumna. I teraz pewnie, skoro i tak juz masz tyle lat, to zrobisz sobie ze swojego dziewictwa swoj prywatny oltarzyk, dostepu do ktorego bedziesz bronic kazdemu mezczyznie, tylko po to, zeby sama siebie przekonac, ze jeates dziewica, bo ty tego chcesz. A juz za chwile (o ile tak naprawde juz sie to nie stalo), zaczniesz odsuwac kazdego potencjalnego kandydata, nawet jesli w 100% spelnial bedzie twoje oczekiwania, bo bedzie ci najnormalniej w swiecie wstyd sie przyznac do tego, ze jestes dziewica. Ale ty sama sobie nie pozwolisz tak myslec, tylko nadal bedziesz sobie wmawiac ze nie pozwolisz sie do siebie zblizyc byle komu, bo jestes dumna ze swojego dziewictwa. A tak poza tym, to pozostawanie dziewica w pewnym wieku, nie jest normalne, bo rozwoj erotyczny jest bardzo wazny dla prawidlowego rozwoju osobowosci. I ty tak samo, jak kazdy inny, masz swoja sfere erotyczna, a w niej specyficzne potrzeby, ktore ludzie zwykle chca realizowac od wieku dojrzewania. Czyli ty, mniej wiecej od jakichs 15 lat, zyjesz ze zblokowanymi potrzebami. Nie proboj sobie i nikomu wmowic ze to jest normalne. Moze byc swiete, ale ani normalne ani zdrowe nie jest.

A przede wszystkim, to zamiast koncentrowac sie na byciu dumna z bycia dziewica, powinnas sie raczej zastanowic, co sprawia, ze jak dotad nie udalo ci sie nikogo pokochac i zostac przez kogos pokochana.....

do "wysoka blondynkaaaaa": "Mam nadzieje ze niedługo spotkam kogos kto spełni moje fantazje(tak, tak my wymierajacy gatunek mamy fantazje erotyczne, nawet całkiem gorące)." ..tylko uwazaj zebyc nie przekombinowala, bo wiesz, kazdy ma jakies tam swoje fantazje, ale w seksie nie chodzi o te twoje wylacznie, a nie kazdy mezczyzna fantazjuje o namietnym seksie z goraca 70 letnia dziewica.....

Może blondynka marzy o sado-maso.

w XX wieku mając prawie 30 kę na karku i bycie niedoświadczonym seksualnie to wcale nie powód do dumy ale raczej świadectwo o przesadnych i skrajnych kompleksach które doprowadziły do takiego stanu rzeczy albo o słabego popędu seksualnego (małe libido). tak czy siak dla mnie to nie powód do dumy, ale raczej pewne "kalectwo" i porażka w jednym. a z tłumaczenia wiekowych dziewic można się jedynie pośmiać widząc jak próbują pokazać światu swoją nieudolność przedstawiając pseudo-argumenty tłumaczące i zachwalające dziewictwo u dorosłego człowieka. po za tym 30-letnie dziewice zazwyczaj nie są atrakcyjne bo jakby były, to już dawno ktoś by się nimi zainteresował i wziął je w swoje obroty - innymi słowy, po prostu miały by za sobą jakieś związki w których to uprawiały by seks z partnerem. dla mnie 30-letnia dziewica to dziwoląg. nigdy bym z taką nie chciał być i uczyć jak dziecko co i jak w łóżku się robi.

Prawdziwi mężczyźni szanują dziewice.

ja tam nie lubię dziewic bo w łóżku nic nie umieją i wszystko trzeba pokazywać co i jak. to tak samo jak z prawiczkami.

dfgdgdfdgd, tak sie wymadrzasz, a nie wiesz nawet w którym wieku zycjemy;) teraz jest XXI wiek ;P

ledwie co się zaczął XXI i się nie wymądrzam.

m wieku i do tego normalne, fajne:-) lepsza dziewica z zasadami od kurewki

święta dorotka - buhahahhaha. Bądż dumna tylko sie badaj czesto u gina bo hormony pracuja cały czas i żeby czasem nie było tak, ze trzeba kominek przepchac bo Ci tam wszystko zarośnie.

ale ty pierdzielisz. takich jest akurat bardzo mało. Przeciętna 30-latka jeśli jest wolna, to ma za sobą przynajmniej 2 związki. zazwyczaj też ma dziecko/dzieci.

wiekszosc tak, chociaz jesli chodzi o dzieci to w moim towarzytwie malo ktora kobieta je juz ma

pierdzielsi ty,bo nie szanujesz kobiet.

nie szanuje kobiet,, dobre sobie. mam żonę i 2 córki głąbie i jestem szczęśliwy..

sam jestes totalnie zadufanym w sobie glabem, wypisujesz jakies wlasne teorie uznajac je za jedyne sluszne,,,

dziwna troche jesteś:) nie chcesz uprawiać seksu bo masz jakies przekonania to odobrze, każdy ma do tego prawo. Ale od razu duma? troche za " duże " słowo jak dla mnie:) niedługo będziesz może kazała sobie ołtarzyk wystawić:) I co jak stracisz to dziewictwo? juz dumna z siebie nie będziesz??:) można być dumnym z wielu rzeczy, ale niekoniecznie dziewictwo trzeba tak gloryfikowac:) Gdybys powiedziała dumna jestem z tego , że trzymam się swoich zasad i tak idę przez życie , nie uginam sie " bo inni myśla inaczej" to bym pochwaliła cię, ale sam fakt bycia dziewicą i trąbienie o tym na lewo i prawo , to trochę żałosne i zalatuje mi czymś co określiłabym tak " jakoś nie znalazł się taki , który by mi się spodobał i ja jemu jednocześnie, wiec żeby nie zaliczyc doła jaka jestem nieatrakcyjna to postanawiam, że mam wartości i zostane dziewica do ślubu". Jest jeden tylko problem, masz 29 lat ipewnie żadnego chłopaka na choryzoncie? do 40 będziesz czekać?:)

nnnnm,,,,,,,,,,mmmmmmmmm wszystko przeliczasz na kasę? hehe Każdy normalny człowiek ma potrzeby seksualne, potrzeby bliskości, potrzeby uciech cielesnych. Niezaspokajanie tych potrzeb, poprzez wymówki róznego rodzaju , prowadzi do zaburzeń nie tylko emocjonalnych,ale również psychofizycznych. natury nie oszukasz. możesz z nią próbować walczyć ale nigdy nie wygrasz. zresztą po co rezygnować z przyjemności;)

dsdsfssdfdsfdfds- dobrze pisze

Ja się tylko zastanawiam jakim trzeba być betonem emocjonalnym żeby przez 25 czy 30 lat życia nie znaleść drugiej osoby, z którą by chciało się być i uprawiać seks. Pomijam osoby z zaburzeniami psychicznymi, uposledzonych fizycznie i aseksualnych ponieważ oni mają znacznie trudniej i taka sytuacja u takich osób mnie wogóle nie dziwi.