Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość to nie jest tak jak myslisz

irytuja mnie Polacy z UK, ktorzy wielce przestrzegaja przed przyjazdami do UK

Polecane posty

Gość to nie jest tak jak myslisz
ooo, to super. czyli niedlugo tam bylas...udalo Ci sie zarobic na te studia troche? a nie myslalas zeby tam troche postudiowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz,ja poprostu nie chcialabym tak zyc, jesli chodzi o studia to w miare latwo sie dostac,gorzej sie utrzymac,mimo wszystko wciaz jezyk,a poza tym kasa,ciezko byloby mi pogodzic nauke z praca,a nie chcialabym czerpac pieniedzy od mamy,o ojcu juz nie wspominajac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest tak jak myslisz
a jak zylas? mialas chociaz wlasny pokoj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zylam w bardzo dobrych warunkach,osobne mieszkanie w samym centrum,moi pracodawcy byli lekarzami,a ja bylam babysitter,do tego wyzywienie zapewnione,tylko kasa mala,ale nie musialam nic wydawac,wszystko mialam zapewnione,jak na moja 1 prace oplacalo sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokoj
pijana a ile ci placici na tydzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest tak jak myslisz
na tydzien???????? mi placili 85f. na tydzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokoj
to calkiem ok. chcoiaz wiadomo na meisiac to jakies powiedzmy 700 f, a zawsze ma sie jakies wlasne wydatki ,wiec w sensie zaoszczedzania to cos tam mozan zaoszczedzic ,ale kokosow to nie ma....ja jestem w londynie i bylam w stanie zaoszczedzic 1000f miesiecznie ,ale poszlam na studia,wiec pracowalam mniej ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem,tak wlasnie au-pair zarabiaja,jak przyjechalam do Londynu zamieszkalam u polsko-angielskiej rodziny,to zarabialam 75 funtow,jakos po 3 miesiacach ja zmienilam,na ta wlasnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest tak jak myslisz
o czym wy w ogole mowicie dziewczyny??? te moje 85 f wydaje sie niczym. przyznam ze nie oszczedzilam- wlasne wydatki plus zwiedzanie i nie ma kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest tak jak myslisz
pijana, to ile tam bylas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dlatego ci pisze,ze ja na czysto tylko mialam,dostawalam na oyster tez,albo mnie podwozili(pracowalam miedzy domem rodzicow i babci) a w sumie moim jedynymi kosztami,to wydatki na telefon,jakies tam jedzenie,troche ubran,nic specjalnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche ponad rok,kolo 13 miesiecy,pomiedzy tymi rodzinami znalazlam sie bez pracy a nie chcialam jeszcze wracac do pl,wynajelam mieszkanie i wtedy jedna z moich wspollokatorek w mieszkaniu byla dziewczyna w moim wieku,w pl nie skonczyla zawodowki,jej jedyna praca bylo sprzatanie u jakiejs babki za 100 funtpw w tyg,pokazala mi jak ludzie tu zyja(historia tego chlopka)itp, po pracy tylko koledzy,hektolitry piwa,wodka,trawka i dobra zabawa w towarzystkie innych polaczkow,jednym slowem polski slums w uk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest tak jak myslisz
porażka. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem,dlatego mam mieszane zdanie na temat polakow w uk,nie powiem,ze nie ma pracowitych,porzadnych ludzi,aczkolwiek sama zobacz,przyjezdza mlody chlopak z biednej rodziny do uk,nie mial pieniedzy na nic,kompletnie,a pozniej doznaje szoku,stac go na wszystko,czytaj,ubranie,papierosy,piwa,nie musi sie o nic,nikogo prosic,po co on ma wracac do pl? bez wyksztalcenia,do powiatow z najwyzszym wskaznikiem bezrobocia? i tak sobie wlasnie tam wegetuja...bo nie wiem,czy da rade nazwac to zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie irytują ludzie którzy
naduzywaja słowa "wielce", w dodatku wtedy, kiedy nie pasuje do reszty zdania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest tak jak myslisz
straszne. ale tak czy siak, zakladajac ten temat to zycie ktore opisalas- jego w ogole nie biore pod uwage. To mnie przeraza ale sadze ze jesli ktos jest pracowity, umie chociaz troche jezyk i otwraty na nowe rzeczy- moze sobie poradzic oczywiscie dodajac do tego troche szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jest tak jak myslisz
sorry ale gdzie Ci to nie pasuje? skonczyla(e)s polonistyke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×