tak sie zastanaawiam czy ja w ogole powinnam robic prawko

bo jestem bardzo emocjonalna...NAjpierw cos robie a potem mysle,wszystko chce zrobic szybko.Taka mam nature mentalnosc i osobowosc.Nie wiem czy to da sie zmnienic bo narazie przerzuca to sie na moje zachowanie na jazdach w trakcie kursu... Jak sie zestresuje to robbie irracjonalne rzeczy.Tam gdzie trzeba zwolnic to ja przyspieszam..Jak mi mowi ze mam przyhamowac to ja hamuje w ogole..Jak ze mam przyspieszyc to aje gaz do dechy,...jak zwolnic to sie zatrzymuje! masakra jakas..nie potrafie zaapietac ze jak mam zilona strzelke do warunkowego skretu to i tak musze sie zatrzymac:Ozawsze wjezdzam rozpędzona....Eh..a tak bardzo chcemiec prawko

nie chciałbym sie z tobą spotkać na skrzyżowaniu :)

moze potrzeba Ci wiecej godzin za kierownicą, aby nabrać pewności

Tak powinnaś robić, każdy człowiek powinien umieć jeździć. Nie takie antytalencia się nauczyły to ty też możesz.

to nie chodzi o talent bo ja moge nauczyc sie przepisow i obsługii auta,ale o moje usposobienie.Boje sie ze nie zmienie go...Wsiadam do auta i wsiadam JA ze swoją emocjonalnoscią i rozstrzepaniem a także nie umiejetnoscia panowania na stresem i emocjami... W aucie wyostrzają sie wszytskie te moje cechy i wady wychodze cala ja

to może idż do lekarza? :D

dasz radę ja tęz taka jestem