Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaniepokojona zona 1986

boję sie że mąż niedługo mnie zostawi

Polecane posty

Gość zaniepokojona zona 1986

Mamy dwuletnie dziecko, ale od jakiegoś czasu nam się sypie, , po urodzeniu małej trochę przytyłam, doszła mi cukrzyca i nie moge tego zrzucić. Dodatkowo ojciec męża zatrudnił w pracy nową dziewczynę, piękna i atrakcyjna - 21 lat, mąż z nia pisze, duzo rozmawia, naprawde martwie sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojona zona 1986
boje sie rowniez ze najaw wyjdzie moja dawna zdrada....i ze dziecko nie jest jego tylko pana mleczarza Janusza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my co mamy ci powiedziec
? dziwisz sie, ze odezwal sie tylko podszyw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ma co pisać w tym temacie. Albo ratujecie ten związek, albo się rozstajecie. A ratować musicie wy sami, a nie tu na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nasuwa się od razu
Po co tak wcześnie wychodziłaś za mąż i płodziłaś dziecko z gówniarzem? Liczyłaś na dojrzałość, na gotowość na stateczną rolę męża i ojca do końca życia? No to sie przeliczyłaś. Gruba żona, dzieciak i codzienne obowiązki są nudne, nowa młoda lasencja jest ciekawa, więc chłopczyk zamierza pobawić się gdzie indziej. Niestety, ale piszesz piwko, które było do przewidzenia, trzeba było nie spieszyć się do ołtarza z gówniarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nasuwa się od razu
* "pijesz piwko" oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nasuwa się od razu
Czyli został ojcem jak miał 23 lata. Pewnie jeszcze bylaś jego pierwszym poważnym związkiem. No i to są skutki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy jesteście!!!
a kto powiedział że to ona go zaciągneła do ołtarza i złapała na dziecko???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy jesteście!!!
mam/miałam podobna sytuacje... nie mam czasu teraz pisac, ale się odezwe... tez próbowałam wszystkiego a starsza ma juz prawie 3 lata , związek kuleje a my czekamy na kolejne maleństwo. odezwe się później... będzie dobrze:)... trzymaj się !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nasuwa się od razu
Nic takiego nie twierdzę. Twierdzę tylko że za wcześnie zdecydowała się na ślub, a już na pewno na dziecko. Po prostu większość facetów w tym wieku nie jest jeszcze gotowa na wejście na amen w nudne dorosłe życie z obowiązkami, absorbującym dzieciakiem i tyjącą żoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie nasuwa się od razu
Jasne, że go nie zmuszałaś. Ale niestety chłop porwał sie z motyką na słońce. Teraz się pojawiła osoba, która reprezentuje wszystko, co stracił zbyt młodo: świeżość, wolność, brak obowiązków, urodę, młodość. Po prostu 21 lat to nie jest wiek na zawieranie małżeństwa w przypadku mężczyzn. Popełniliście oboje błąd, a teraz są efekty tego. 24 lata to zbyt wcześnie na bycie "starą", grubą żoną z dzieciakiem. Powinnaś być świeżutką dziewczyną. Wybrałaś inaczej, więc masz efekty. I to nie jest Twoja wina, tylko raczej naturalna kolej rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staram się wyglądać ładnie, ale mam do tego wszytskiego cukrzyce i troche ciezko mi schudnac, po ciazy przytylam 27 kg, zostalo mi jeszcze 15 ale idzie to powoli. A ta dziewczyne widzialam tylko raz na oczy i juz jej nie lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pare miesięcy staraliśmy się o drugie dziecko, cieszyłam sie bo zawsze w planach obydwoje mieliśmy dzieci rok po roku, pare tygodni temu powiedział mi że nie chce narazie drugiego dziecka wiec spowrotem tabletki ale co z tego skoro seks tez jest od niechcenia i do tego bardzo rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko, Ty jestes glupia czy tylko taka udajesz? :P Maz zarywa do jakiejs mlodej laski a Ty kwekasz na kafe. Czemu z nim nie pogadasz ? Czemu dajesz sie traktowac jak szmata. Nie masz do siebie szacunku wiec czemu ozekujesz ze maz bedzie cie szanowac? W ogole trudno mi sobie wyobrazic sytuacje o ktorej piszesz... Ja gdybym sie dowiedziala ze maz pisze sms-y z jakas dupa to bym go chyba zabila a Ty nic nie robisz... To nie chodzi o to czy przytylas... bo kazdy rosadny i dojrzaly facet zdaje sobie sprawe z tego ze jak sie jest w ciazy to zdarza sie przytyc a jak do tego dochodzi jeszcze cukrzyca to juz w ogole. Twoj maz to niedojrzaly dupek nie nadajacy sie na partnera. Nie bede Ci pisac zebys go rzucila bo to zawsze zdarzysz zrobic :P Porozmawija z nim szczerze, powiedz , ze nie bedziesz dluzej tego tolerowac i zeby pomyslal czego chce. Walcz o sama siebie. Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie jest czasem tak
że ze względu na swoją niską samoocenę wyolbrzymiasz wszystko? Może mąż traktuje ją tylko jak koleżankę z pracy i nic więcej a drugiego dziecka chwilowo nie chce ze względu na Twoje problemy zdrowotne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama już nie wiem co czuć. Rozmawiałam z nim nie raz, o tych sms także, mówi mi że nie mam być śmieszna że poprostu bardzo ja lubi i że się zaczynają przyjźnic. Tylko ja w tą przyjaxń damsko-męska nie wierze. Możliwe że przesadzam tylko w takim razie dlaczego nie chce dziecka skoro chcial? nie chodzi o zdrowie bo cukrzyce ma duzo kobiet i rodza dzieci bez problemow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ale zawsze istnieje
jakieś ryzyko komplikacji. A jak stoicie finansowo? Dacie sobie radę z dwójką dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maz ma racjeeee
ma racje, że nie chce drugiego dziecka, chcesz z niego zrobić idiotę do utrzymywania rodziny, chyba, że ty będziesz zapieprzała na utrzymanie tych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilo-di luka.
zaniepokojona jak bedziesz wolna to daj mi znac a zaopiekuję się tobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dekgllll
laski nie robisz jak zarabiasz na swoje utrzymanie i połowę na dziecko, bo przecież to też twoje dziecko i co stać by bylo ciebie dalej pracować i utrzymywać kolejne dziecko, jeżeli tak, to niech ci sąsiad zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie robie łaski ale wiele matek siedzi w domu z dziećmi a mąż zarabia. Nie chce żeby nasz związek się rozpadł, nie chce rozwodu, nie chce tego dla córeczki wiec mam nadzieje ze ta lalunia sie odczepi a maz przestanie z nia utrzymywac kontakt bo krew mnie zalewa. jak pierwszy raz ja zobaczylam, na kolacji u teściow (corka jego znajomego) to mnie krew zalewala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×