Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość DZIEWCZYNA PAPAYA

ROZSTAANIE TAK CZY NIE ??

Polecane posty

Gość DZIEWCZYNA PAPAYA

NAPRAWDE STARALAM SIE MU DAC WSZYSTKO CO CHCIAL CZASAMI MYSLE ZE JESTEM ZA DOBRA, STWORZYSLISMY NASZ WSPOLNI DOM, MALE MIESZKANKO...ON DUZO PRACUJE MA MALO CZASU, DLA MNIE ZAWOD MA TAKI ZE SPOTYKA SIE CZESTO Z LUDZMI...WSZYSKO ROZUMIEM STARAM SIE ZAJAC SOBIE TEN CZAS BEZ NIEGO. OSTATNIO COS ZACZELO SIE WALIC W NASZYM ZWIAZKU...TLUMACZY TO FAKTEM ZE JEST PRZEPRACOWANY. WCZORAJ POWIEDZIAL ZE COS W NIM PEKLO...ALE OGOLNIE NIE TYLKO JESLI CHODZI O MNIE. A DZIS PRZECZYTALAM SMS W JEGO KOM... PISAL Z JAKAS DZIEWCZYNA ZE ZALUJE ZE JEJ TU NIE MA I NAZWAL JA PIESZCZOSZKIEM. GDY ROZMAWIALISMY O TYM ZARZEKAL SIE ZE TO NIC NIE ZANCZY....ALE PRZYZANAL SIE ZE BYL Z NIA NA KAWIE I FLIRTOWALI...POWIEDZIAL ZE BYLO BARDZO MILO I ZE USWIADOMIL SOBIE ZE POZA MNA Z KIMS TEZ MOZE BYC MILO...POWIEDZIAL ZE NIE SPALI Z SOBA, I ZE SIE NIE CALOWALI. CO ROBIC??? NIE UMIEM SOBIE Z TYM PORADZIC CHCIALAM SIE WYPROADZIC ALE ON MOWI ZE NIE MAM TEGO ROBIC...ZE MNIE KOCHA...ON PONIEKAD Z NIA PRACUJE. CHYBA OSZALEJE...1000 MYSLI W MOJEJ GLOWIE CO DALEJ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaaaaaaa
jak to nic nie byłooo ?? flirtowanie będąc w zwiazku to nic ?? sama postaw granice sobie co dla Ciebie jest fair, a co nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DZIEWCZYNA PAPAYA
OCZYWISCIE ZE NIE JEST W PORZADKU FLIRTOWANIE W ZWIAZKU ALE CO TERAZ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajacaaaaaaa
nie wiem czy Ty chcesz to wybaczac i czy on chce naprawde zebys zostala czy tylko taki desperacki krok ;d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DZIEWCZYNA PAPAYA
CHCE BARDZO WYBACZYC BO BARDZO MOCNO GO KOCHAM ALE NIE WIEM CZY DAM SOBIE Z TYM RADE...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×