Gość ; ((( Napisano Październik 24, 2010 mano A wiec tak : Pewnego słonecznego dnia zostaliśmy zaproszeni na 18 poszłam do koleżanki i spotkałam tam takiego kolesia Jakuba którego znałam z widzenia. Po 18 zostałam aby pomóc organizatorce posprzątać i on też został ( Jakub ) i jeszcze innych osób. Robiliśmy wszystko razem poruszaliśmy każdy temat było wspaniale uczył mnie jak składać namiot jak w amerykańskich filach i wgl. było całkiem nieźle .. Wymieniliśmy się numerami gadu ( on chciał ) i do mnie napisał żebym sobie zapisała że to on. Kilka dni później napisał do mnie ale nie mogłam rozmawiać bo cały czas mi się wył. net i coś przerywało. Następnego dnia napisał do niego i że go przepraszam i spytałam się czy coś konkretnego chciał on nie i już nic nie napisał .. x[ kilka dni później napisałam do niego o 23 na gadu żeby poszedł już spać bo na tym sprzątaniu po osiemnasce wspominał że się nie wyspał. a on do mnie " odrabiam zadanie domowe słonko " .. widzieliśmy się dziś "przelotnie" nawet cześć mi nie powiedział. O co może chodzić ? .. a i jeszcze nasza wspólna koleżanka zrobiła spotkanie i pozapraszała nas i on się pytał czy idę a ja że raczej tak i zaczeliśmy rozmawiać i się spytałam Co tam u niego a on że jutro się wszystkiego dowiem. Na tym spotkaniu nawet hey mi nie powiedział tylko podrywał koleżankę z którą przyszłam... Co mam o tym myślec .. ? .. już sie pogupiłam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach