sprzedałam obraczke boje sie meza

cholera poradzcie mi mamy w malzenstwie ciezka stuacje finansowa, nie mialam wyjscia wiec aby nie zalegac z oplata, sprzedalam obraczke slubna, dodam ze maz w swojej chodzi non stop a po slubie jestesmy 2,5 roku wczoraj sie zapytal gdzie ja mam oklamalam ze oddalam do poszerzenia bo mnie uwierala co jest prawda,mam slad na palcu powiedzial mi jeszcze ze ma nadzieje ze jej nie zgubilam bo bede miec u niego przerabane (maz trzyma kase jestbardzo surowy typ dyktatora, jak a cokolwiek potrzebuje to łaske robi, mamy male dziecko i chwilowo nie pracuje bo nie mam z kim szkraba zostawic( czy mam go oklamac ze zgubilam obraczke po odbiorze od jubilera co robic

jakiś pan i władca kobieto zastanów się z kim Ty jesteś

wiem on taki jest i przez to musze go klamac zjednej strony cholernie go nienawidze i tej jego dyktatury

i co? powiedz, ze zgubilas...

męża czy on Cię bije ??

cholera nie wiem jak to rozegrac

Zostaw meza. To najlepsze wyjscie z sytuacji.

mu prawdy powiedzieć ???

dlaczegoo

jakby nie miala od kogo pozyczyc pieniedzy to by sprzedala jakby maz dawal jej 20 zl na tydzien to z nienawisci pewnie tez by sprzedala

Ale masz kootasa w domu. Nie widzialas jakiego chama bierzesz? Dyrektore

a potrafił kiedykolwiek być agresywny wobec ciebie??

tak kilka razy raz przy dziecku boje sie ze sie wyda ze sprzedalam

ale palant czemu go nie zostawisz

:O Przykro mi to mowic, ale nie jestes zla żona, tylko glupia żona. Spierdalaj od niego czym predzej. :O:O

po cholere mam siedziec w nocy na kompie i pisac co robic to nie prowokacja ja chce porady boje sie kolejnej klotni, tak ciezko to zrozumiec

po cholere mam siedziec w nocy na kompie i pisac co robic to nie prowokacja ja chce porady boje sie kolejnej klotni, tak ciezko to zrozumiec

ok ale jak byś mu prawdę powiedziała to by Ci coś zrobił czy jak ?

Elektra skup sie. Czytaj ze zrozumieniem. Czyli - jezeli mu powie, to dostanie taki wpierdol ze co najmniej tydzien nie rozpozna twarzy w lustrze.

ty lepiej juz nie otyle bój sie o swoją "twarz" ,ale chron dziecko, zeby ten twoj czasem despota nie wyladował kiedys nerwow na twoim malensiwe Ja przez to przechodzilam z "ukochanym tatusiem", kiedy juz niewystarczalo aby na mamie sie odreagowac, to wtedy kolej na mnie przechodzila, to bylo pieklo,.i nienawidze za to sdwojej matki ze nie obronila mnie przed tyranem, mam prawo czuc zal, ona mi w dziecinstwie ani razu nie pomogla, i ja tez teraz wogole jej nie pomoge, mam prawo, odwrocilam sie od wlasnej matki, jej zadaniem bylo mnie chronic aby mi sie krzywda nie dziala, niedopilnowalqa tego, teraz ja zyje swoim zycie i to mi wsytarczy Wiec nie funduj tego wlasnemu dziecku, bo na strarosc zostaniesz sama z agresorem Co masz zrobic? tak czy owak sie wyda, poprostu natraf na meza donry chumor kiedy nie jest podminowany z pracy, i powiedz mu, im szybciej tym ,epiej,. nie ma co czekac, zobaczysz jego reakcje, kiedys musisz poznac wszystkie oblicza swojego meza

no staram się ale dla mnie to nienormalne jak bym sprzedała to moja sprawa jak kocha kupi drugą a nie zleje

a może powiedz mu to podczas seksu wtedy może będzie bardziej spokojny sama nie wiem

Hahaha. Umarłam. Elektra (wnioskuje, że podszywe ) - zostan politykiem. Zayebista rozkmina.

nie no co może wtedy jej nie zleje jak kobieta daje się tak lać i to przy dziecku to nie jest normalne

to zly omen dla malzenstwa

bbb