Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jako tako jak

moje 7 letnie dziecko kradnie POMOCY!!!!

Polecane posty

Gość jako tako jak

Niewiem juz co mam robic ..dziecko kradnie,pieniadze ,zabawki ,zaczelo sie w wieku 5 lat ale teraz powtarza sie co tydzien,nie pomagaja rozmowy ,proszenie,blaganie,klapsy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noeeej noooo
komu? jak obcym i nikt go nie moze przyłapać to chyba dobrze ? bedziecie mieli stałe żrodło dochodu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako tako jak
kradnie wszystkim..swoim i obcym :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponow temacik jutro
popoludniu, mamy ci odpisza sensownie, a nie jakies nocne marki ktore wychylily pare drinkow. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noeeej noooo
. podczas kradzieży naróbcie mu wstydu przy wszystkich,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponow temacik jutro
no,sensownie. tak,kradziez trzeba pietnowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A prawda jest taka, że...
Rozmawiaj, że to złe, że nieładnie, nie dobrze, że koledzy tak nie robią, będą się gniewać na niego. Stawiaj go w sytuacji, jak on by się czuł, gdyby go okradziono. Gdzieś w wychowaniu coś umknęło i teraz wychodzą skutki. Staraj się, żeby dziecku nie brakowało rzeczy niezbędnych. Obdarz go uczuciem ciepła i koniecznie bezpieczeństwa (!), mów, że go kochasz, że jest bardzo ważny dla ciebie, ucz go samodzielności (stosownie do wieku), to także bardzo ważne, miej bliski kontakt z dzieckiem. Tylko w ten sposób rozszyfujesz jego problem Wiem jedno, to jeszcze dziecko, jesli będziesz nad nim pracować, wszystko wróci do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponow temacik jutro
dawaj jakies drobne kieszonkowe, ale najlepiej, jesli dziecko bedzie musialo czyms 'zapracowac' np zamieceniem podlogi, poskladaniem ubranek. niech wie, ze na rzeczy materialne trzeba niestety zapracowac, a nie poprostu zabrac czyjes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odradzam bicie
Odradzam bicie, czy jak wy tam to nazwacie "klaspowanie" Njawiekszą sztuka jest dotrzec do dziecka, własnego dziecka, MENTALNIE, a nie za pomoca reki, poniewaz kiedyś dojdzie do takiego wieku że juz "nie bedzie niewypać" uderzyć, i jak się z nia porozumiejecie, jak wczesniej wy nie wyuczyliscie u siebie wpólnego dialogi jak i u niej? Hmm, osobiscie odradzam pedagoga/psychologa SZKOLNEGO, podkreslam,szkonego. ale jak najbardziej zalecam o ile macie taka mozliwośc , posłanie dziecka do psychologa , chodzby prywatnego, są to ludzie z duzym doswiadczeniem, mieli niejedne takie przypadki, i wiedzą w jaką strone iśc w takich sytuacjach Powiedz małej, że jak jesli raz sie to powtórzy, to bedzie miała pogadanke na policji (a tak to jutro czy tam kiedy), wy jako rodzice, bedziecie musieli za nia zapłacić mandat, za kradziez, nie bedziecie mieli wtedy za co kupić jej nowych ciuchow jakis fajnych, prtrezentow pod choinke, opłacić rachunkow bo wszyskie pieniażki przeznaczone na nia będa szły na mandaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A prawda jest taka, że...
Nie strasz dziecka, bo odniesiesz odwrotny do zamierzonego skutek. Pamiętaj, że strach jest złym doradcą - rozbudza lęk! Rozmawiaj, wyjaśniaj, tłumacz, bo dziecko ewidentnie straciło zaufanie nie wiem tylko czy w rodzinie, czy w środowisku, które teraz trzeba w nim odbudować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfavdf
dalas dupy cyganowi i co myslisz ze dzieciak pojdzie kiedys od pracy .... cygan jak sika to sie poci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako tako jak
hm...napisze tak..mam jeszcze dwojke dzieci i nigdy nie mialam z nimi takich problemow :( mieszkamy zagranica i naprawde nic nam nie brakuje,dzieci w ramach rozsadku maja naprawde duzo ale do syna nie potrafie dotrzec,mial kieszonkowe na ktore sam zapracowal ale jak sie okazalo bylo to malo :o wczoraj zniknelo 20f do szkoly jestem wzywana bo zabiera kolega karty poszedl do znajomej to jej wykrecil srubki z lozka i zabral tydzien temu zamowil sobie wlasnie karty sam na ebayu :o zawsze wieczorem przychodzi i sie przytula mowiac kocham cie mamo :( wie doskonale ze jest kochany przez nas ale dluzej nie mozemy tego tolerowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako tako jak
koledzy zapraszaja go do siebie ale ja boje sie co kolejnego przyniesie do domu,nigdy w zyciu nikomu nic nie ukradlam...reszta rodzenstwa tez jest w szoku i niewiemy juz co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A prawda jest taka, że...
Widzisz, sama nawet piszesz, że: ""zawsze wieczorem przychodzi i sie przytula mowiac kocham cie mamo wie doskonale ze jest kochany przez nas ale dluzej nie mozemy tego tolerowac'" On potrzebuje waszego potwierdzenia, że go kochacie. Przychodząc do was daje konkretne sygnały, że mu tego brak. Nie wiem, może jest czymś przestraszony, może uprzedzony, może coś innego. Zdradza objawy niedowartościowania, nie wierzy w siebie, nie ufa nikomu i być może rzeczy, które kradnie przynoszą mu poprawę nastroju i tylko ty jako matka oraz twoja rodzina mu pomożecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może ty mu coś ukradnij
np. jakąś zabawkę, słodycze itp. Albo np. pieniądze, które dostanie od babci (tzn. nie te, które przed chwilą mu sama dałaś, żeby ukraść).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odradzam bicie
to z tym straszeniem to dotyczyło sie negowania mojego postu z POlicją? Sory ale realia realiami, dziecko musi wiedziec na jakim swiecie zyje i co grozi w przyszłości za te czyny niepochamowane Jak bedzie chcial kiedys wydłubac oko kolezance to przeciez nie walniesz mu tylko takiej "reprymendy" ze ja to boli, że "Kasia" bedzie płakac itd... takie rzeczy to sie tłumaczy dwu-czterolatkowi, starsze dzieci juz powinny byc uswiadamianie z konsekwencjami prawnymi Oczywiscie nie popadajmy w paranoje, że na dobranoc cały kodeks karny bedzie przeczytywac, ale zachowywac się tak jak niekiedy panowie policjanci przychodzą do wczesnych klas podstawówki, i tłumaczą jak zachowywac się na jezdni, i co grozi na np pobicie kogoś( a sądze że będzie miec u twojego syna w szkoel taka sytuacja) tak samo, ty jako matka, jako rodzic musisz także usiadamiac syna pomału w czym rzecz, że nie tylko "kasia" bedzie plakac bo nie ma dwóch śrubek w łóżku, ale odpowiedzialnośc "partiotyczna" Takie dzieci naprawde chcą byc przykładnym obywatelem jak się "wejdzie na ich ambicje"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mojemu dziecku też
Też się zdarzyło poszłam z nim do przedszkola i kazałam oddać przy wszystkich teraz ma 8lat i mu się nie zdarzyło od tamtej pory. Ale jest niegrzeczny nie pomagały nagrody kary psycholog pedagog nic! Po prostu miałam dość te krzyki pyskowanie bicie młodszej siostry aż któregoś dnia nie wytrzymałam i tak dostał że teraz jest grzeczny. Wiem że nie można bić ale to już była ostateczność. Wstyd mi było wszędzie w szkole na mieście w domu u rodziny jak najgorszy kryminalista naprawdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Odradzam bicie
Wiesz!!! jest różnica (jak dla mnie), strzelic odruchowo w tyłek kilka klapsow(chodz to tez zaborczo neguje), a naparzać dzieciaka pachem az tchu zabraknie. To zalezy co mialas namysli pisząc..."tak dostał" Bo ostatnio co słysze i czytam sprowadza sie do tego samego (wogole bicia nie popieram,ale jest jakas róznica ilosciowa i jakościowa,nie ogólniajmy tak tego wszystkiego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakoś nie dowierzam że
jeden jedyny klaps tak cudownie uleczył dziecko, którego nie uleczył pedagog szkolny ;) A z policją to mam wątpliwości: ukradnie coś nazajutrz, zobaczy że żadnej policji nie ma i zacznie ją traktować jak Babę Jagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdjsllojnbhhh
najlepszą metodą jest pójście i oddanie ukradzionej rzeczy albo sama mu coś zabierz i powiedz, że ktos mu coś ulubionego ukradł, spytaj się jak sie z tym czuje itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyłap go na kradzieży
i opierdol go na miejscu głośno i przy wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alwerkaskksad
widac, ze jest prawdziwym polakiem skoro kradnie w UK :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gyhgbjkgbhhj
ja jak byłam mała też miałam fazę, że kradłam, do dziś sama nie wiem czemu. Chya dzieci nie mogą sie oprzec pokusie. Z kolei moja siostrzenica w przedszkolu ciagle mówila jak katarynka, kupka,siusiu, pupa i ja rajcowało że wszystkich szokuje. Dzieci wyrastaja jednak na szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piczkaxxxxxxxxxx
tak bardzo negujecie klapsy i chołdujecie bezstresowemu wychowaniu a teraz rosnie pokolenie kryminalistów i złodziei bo przeciez dziecku nawet nie mozna klapsa dac :O a potem takie dziecko ktoremu daliscie klapsa przyjdzie do domu z policja , bo mamusia je uderzyła , własnie takie dzieci sobie teraz wychowujecie tym waszym bezstresowym wychowaniem , które przywędrowało do nas z zachodu jako kolejny odpad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czytałam wszystkich wypowiedzi, ale dla mnie jest tylko jedno rozwiązanie-trzeba się udać z dzieckiem do psychologa. Tu nie chodzi o błędy w wychowaniu :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawanie klapsów
dzieciom jest objawem słabości opiekuna,dokonuje się w ten sposób przemoc zarówno fizyczna jak i psychiczna,w tym procesie nie chodzi o wychowanie grzecznego człowieka tylko szczęśliwego człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawanie klapsów
autorko to może jednak do fachowca się udasz,ja wiem z doświadczenia ,że dzieci mają taki okres w swoim życiu ,należy wtedy być bardzo czujnym i każda drobna rzecz powinna być oddana z przeprosinami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×