facet mnie krytykuje ze nie jestem zbyt ladna :(

on nie leci na sex znamy sie juz tyle czasu i nigdy nie chcial mnie zerznac.teraz mowi ze chce i bardzo go podniecam ale nie kochamy sie bo dal mnie to za wczesnie a on mowi ze poczeka bo nie chce mnie zmuszac ze mu zalezy na mnie a nie na dupczeniu.i nie chce nic zepsuc.

powiedz mu że jest ci przykro jak ci to tak często powtarza

dzieki ale nie b ardzo mnie smiesza kabarety.ale dzieki za checi i za odzew

a jakieś pieszczoty są między wami ? Widział twoje piersi lub myszkę ?

"owiem ci tak szczerze ze taka najpiekniejsza to ty nie jestes i znam duuzo ladniejszych lasek.." litości :O i ty z nim jesteś ?? ...

jak on mi tak mowi to ja mu mowie ze nie jestem miss i nie bede sie na taka pozowac,nie podobam mu sie to trudno,przezyje.to on ze mu zalezy na mnie z innych wzgledow.czasem mi mowi ze jestem ladna ale ja nie reaguje wcale bo zawsze sobie wtedy przypominam ze mi mowi ciagle cos innego i jest mi jeszcze bardziej przykro.ale jak mi jeszcze raz tak powie to chyba sie pogniewam bardzo bo szczerze mowiac mam tego dosc :( i jest mi przykro.cenie szczerosc wole zeby mowil prawde niz slodzil ale nie musi mi ciagle tego powtarzac tym bardziej ze widze ze inni faceci sie za mna ogladaja( ale moze w sumie dlatego ze mam spory biust a jestem szczupla,chlop za cyckami zawsze sie obejrzy) :( ogolem przykro.

rzata malgo wole takiego faceta szczerego niz takiego co bedzie slodzil jakas ty piekna a myslal co innego.on sie przynajmniej za innymi nie oglada.a mialam takiego faceta co mnie wychwalal pod niebiosa a w konu zdradzil.

wacek widzial twierdzi ze piersi mam piekne bo duze o jedrne ale nawet gdyby byly mniejsze albo inne to i tak by mnie kochal bardzo mu sie tez podobaja moje biodra bo sa waskie i pupa.i lubi moje stopy i dlonie bo mam bardzo drobne a najbardziej chyba usta :)

Na świecie tylu fajnych facetów a niektóre laski wolą być dołowane przez dupków bo coś tam ich łączy i może coś z tego wyjdzie

boratka to nie o to chodzi.spotykalam sie z facetami ktorzy mnie wielbili i co?? ostatecznie wszyscy okazali sie dupkami.dlatego nie licze na to zeby mi facet slodzil czy mnie wielbil,wole szczerego tym bardziej ze nie krytykuje we mnie wszystkiego-tylko cos mu w twarzy nie pasuje :( a ja nie wiem co bo jestem normalna,a wiem ze on tez nie lubi blond lampucer.no i pare razy zazartowal z mojego wzrostu wiec odebralam to ze moje nogi tez mu sie nie podobaja.

To weżcie może razem do psychologa się wybierzcie bo Ty chyba też jakieś bzdury wypisujesz

pisze jak jest,ja sama tego nie rozumiem.

widział piersi i nie miał ochoty na seksik ?

no mial i to bardzo :) ja tez ale....na razie sie nie kochamy :)

Mój były też mi tak gadał, krytykował mnie bo sam miał kompleksy i bał się, że go zostawie.

ogolnie twierdzi ze baaaardzo go podniecam :)

on chyba tez ma kompleksy bo uwaza sie za brzydkiego a jak ja mu mowie ze przesadza i jest ladny( bo jest) to mowi ze on ma w domu lustro a jak wyjdzie na ulice to tez widzi facetow jak wygladaja i ze daleko mu do nich.bo jest po 30 i czuje sie staro a jest tylu mlodych ladnych facetow..(on taka mowi) a jest bardzo ladny i zadbany i nie wyglada wogole na swoje lata,dba o siebie cwiczy...i ma sliczne brazowe oczy :)

widziałaś jego wacka ?

no nie wiem jak Ty się teraz czujesz, ale ja z poprzedniego mojego związku wyszłam baaardzo zakompleksiona. Tak mnie omotał, ze byłam przekonana, ze jeśli z nim nie będę to już nikt mnie nie zechce:)

ja nie mam takiego wrazenia ze jak nie on to nikt inny i nikt mnie nie zechce ale zalezy mi na nim tym bardziej ze tak powiem to jednyny szkopul tej znajomosci a w innych dziedzinach to facet jest cudowny. wacek widzialam i co z tego??

Ja początkowo też tak nie myślałam, ale on sukcesywnie wyprowadzał mnie z błędu:) zrób coś z tym, bo facet przerzuca na Ciebie swoje kompleksy.

nastepnym razem na niego chyba nakrzycze i postawie ultimatum ze albo z tym skonczy albo ja z nim bo moje taktowe proby naklonienia go do zaprzestania sprawiania mi przykrosci w ten sposob nie odnosza skutku.