Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Barto_miej

Żona mnie już nie pociąga, a mamy wspaniałego synka.Co robić?

Polecane posty

Od jakiegoś już czasu żona przestała mnie zupełnie pociągać fizycznie. To ja wymiguje się z sexu, bo ona zwyczajnie mnie nie podnieca. Nie wiem, co robić, nasze relacje małżeńskie wyraźnie sie ochłodziły. Czuję, że powoli z każdym dniem oddalamy się od siebie, a niedawno urodził nam się syn (ma teraz 3 lata), o którego bardzo długo staraliśmy się więc powinniśmy być szczęśliwą rodzina...Dodam, ze nie mam kochanki, ani nie zdradziłem nigdy żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
[To ja wymiguje się z sexu, bo ona zwyczajnie mnie nie podnieca. Nie wiem, co robić, nasze relacje małżeńskie wyraźnie sie ochłodziły. Czuję, że powoli z każdym dniem oddalamy się od siebie] ooo ciekawe dlaczego tak sie dzieje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jakaś poradnia
seksuologiczna. To niestety kosztuje pieniądze poza tym nie wszędzie łatwo taką znaleźć, ale może poszukaj seksuologa udzielającego porad online?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie mam problemów seksuologicznych, to są chyba bardziej problemy natury psychologicznej. Żona zupełnie się zmieniła po porodzie, długo to wytrzymywałem, ale teraz jestem już u kresu sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania Jurksztowiczowa
a może ona się nie myje i zalatują jej giczoły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pot
to po co jej robiłes bachora a teraz masz pretensje ,że Cię nie pociąga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli zmieniła się po porodzie to są tylko dwa wyjścia. Zaakceptować to jak wygląda, co jednak będzie w Twoim przypadku raczej trudne. Druga rada spróbować pomóc jej wrócić do wyglądu sprzed ciąży. Tylko nie mów jej, że jest gruba czy coś w tym guście :o Raczej zaproponuj wspólne wyjście na siłownię itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam pomysł
w jakim sensie się zmieniła? Chodzi Ci o stronę wizualną? Czy może zajmuje się synem i nie interesuje się już seksem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak odnośnie duszy
ale ty meme jesteś:P załóż jej torbę papierową na łeb i wal chłopie ile wlezie:D problemy zaraz miną :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może jakaś poradnia
Nie wiem jakie to problemy. Zanikające pożądanie skojarzyło mi się z seksuologią, ale psychologowie online też są. No widzisz - dupa ze mnie a nie fachowiec od porad, więc spadaj z kafe i szukaj fachowej pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poplatany341
wez znajdz sobie kochanke to nejlepsze wyjscie mówie ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spójrz na to z tej strony, poświęciła swoją figurę by urodzić Ci syna, powinienes ją kochać taką jaka jest,.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"spójrz na to z tej strony, poświęciła swoją figurę by urodzić Ci syna, powinienes ją kochać taką jaka jest,." Łatwo powiedzieć. To niestety nie jest takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zmieniła się nie tylko wizualnie. Teraz nie widzi świata poza synem. Rozumiałem to, czekałem, byłem wyrozumiały, ale syn ma juz 3 lata, a zmiany w zachowaniu żony nie widze, ciągle to samo. Zaniedbana, otyła, czasem chce ja wyciagnac na zakupy i jak juz mi sie to uda, to kupuje kolejną rzecz dla synka, a dla siebie nic. Już odechciewa mi sie wszystkiego. Czuje coraz większą niechęćdo niej. Ostatnio nawet nie potrafie sie już podniecić przy niej..jestem załamany. Czy w tej sytuacji powinniscmy zacząć myśleć o separacji (chociaż na jakis czas)?Nie chce tego, ale nie mam juz sil, zyć obok niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam pomysł
Aha, napisałeś wyżej że fizycznie. No cóż, jeśli nie domyślałeś się zanim płodziliście syna, że tu i ówdzie jej urośnie, to sorry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A rozmawiałeś z nią? O tym ile czasu i uwagi poświęca synkowi? Z rozmowami o wyglądzie bądź ostrożny. Myślę, że zanim separacja to warto poszukać fachowej pomocy. Poradnia małżeńska czy coś w tym stylu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
strasznie to przykre... Tak czesto jest- nawet z reguly, ale czy to powod do rozstania? Wiazal was tylko seks?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam pomysł
Masz problem, to pogadaj z nią o tym. Powiedz jej wprost, wiem że jak byłaś w ciąży to przytyjesz, ale minęły już 3 lata, a ja nie chcę się oglądać za innymi zgrabnymi kobietami. Myślę że i Ty nie chciałabyś. Chcę żebyś była taka jak kiedyś, bo mija mi ochota na sex z Tobą. Mi jakby facet tak dowalił, to od razu skakanka w ruch i jogging. Nie baw się w w duperele tylko mów prosto. Lepsze to niż szukanie baby na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi mi juz nawet o jej figure, bo przeciez wiele kobiet ma kilka kg za duzo ale wygladaja pieknie, sa czyste zadbane, umalowane i uśmiechnięte. Moja żona caly czas tylko mowiłaby o dzieciach,o mnie już chyba całkiem zapomniała, czasem biega po domu w pidżamie cały dzien...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam pomysł
Niestety ale faceci są wzrokowcami, jak ich baba nie kręci, to mu zwyczajnie nie staje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poliuiu
tylko ze nie kazda kobieta sie tak zmienia fizycznie po porodzie, potrzeba tylko checi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taa niedobra pupa
czasem kobiety dostaja malpiego rozumu jak maja male dzieci. ale to potem przechodzi. Moze sam zajalys sie dzieckiem, a ja wyslal na silownie, albo aerobik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda Psycholog Marlena
Hej. Jestem młodą psycholożką i postaram się ci pomóc. Wiele jest przypadków takich jak ten, który opisujesz. Jest on wręcz podręcznikowy. Kiedy żona rodzi dziecko BARDZO często zdarza się że traci na swej seksualności w oczach męża. Byłeś może przy porodzie? To również się przyczynia do takich sytuacji. Opisz jaka jest twoja żona, czy przestała o siebie dbać? Zmieniła się fizycznie po ciąży? Jeśli chodzi tylko fizyczność to da się wszystko naprawić. Natomiast gdy problem tkwi głębiej to najlepiej rozpocząć od szczerej rozmowy z żoną. Zwyczajnie powiedzieć co się dzieje. Może żona (jeśli chodzi o fizyczność) zacznie ubierać się tak jak lubisz. Czy zmęczyła cię rutyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prowadnicaa
Rozmawiałeś z nią? Jeśli tak, jakie jest jej zdanie w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może zamiast separacji to spróbuj porozmawiać z nią zamiast wyciągać ja na zakupy w których przeżyjesz kolejna porażkę gdy zona kupi coś dla synka ...to kup jej sam coś ładnego i zrób niespodziankę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli was na to stać to
może poszukaj jakiejś niani do dziecka albo przedszkola, żeby żona odpoczęła od macierzynstwa i zmieniła atmosferę chociaż na te dwie godzinki dziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam pomysł
No to powiedz jej o tym co tu napisałeś. Ja nie kumam, ludzie byli ze sobą, starali się 3 lata o dziecko, to chyba coś Was łączyło i nie możesz jej tego powiedzieć?!!! Powiedz jej że niektóre babki tak fajnie się czeszą, malują i mają seksi dresiki do latania po domku (jak ja :P ) i chciałbym abyś i ty o tym wiedziała i postarała się to zmienić. Najważniejsze to mówić wprot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiązał nas tylko sex!!! Ale jak napisałem wyżej my juz nie mamy o czym ze sobą rozmawiać. Jedynym tematem jest nasz syn Kacperek (ewentualnie problemy jego kolegów z przedszkola) Przychodze z pracy to zaraz ręce wkładam do zlewu itp biore się do roboty i jak sie z tym uporam chce sie zajać synem i tu zaraz na mnie najeżdża, że to złą zabawe wymyśliłem, bo nie uczy niczego, nie mozna sie smiac (w żartach) jak Kacper "złapie zająca", bo bedzie mial kompleksy itp... i tak jezdzi po mnie caly czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×