Czy to skaza białkowa? Pomocy !!

Synek 2m-ce od kilku dni ma takie jakby szorstkie policzki z jakimiś czerwonymi wypryskami. Poza tym zauważyłam, że jego małżowiny uszne są też takie szorstkie jakby się skora tam łyszczyła. Kupka od dwóch dni bardziej leista niż zwykle. Nie przypomina już jajecznicy, a raczej taka wsiąkająca w pampers ciemno zółta )pomarańczowa) czasami jakby z minimalną ilością śluzu. Pomocy

może być, a czym karmisz? Od razu Ci napiszę, że jeśli piersią to wyelimnuj WSZYSTKO co pochodzi z mleka na 10 dni- jeśli to skaza białkowa to po tym czasie objawy albo już znikną albo znacznie sie zmniejszą. A białko mleka(bo to jest to co w mleku uczula) jest w bardzo wielu produktach spożywczych: sery wszystkie, masło, margaryna, ciastka, drożdżówki, masło, niektóre chleby(trzeba czytać skład), pasztet drobiowy, nawet niektóre soki mają dodatek mleka i pewnie jeszcze dużo co w tej chwili nie pamiętam.Żeby jednak był dobry efekt trzeba wyeliminować właśnie całe mleko z diety i nie można sobie dolewać troszkę do kawy nawet. Jeśli karmisz modyfikowanym to zmień na H.A. albo do lekarza pewnie zapisze ci jakiś produkt zastępczy

jeśli są to czerwone szorstkie palmy , ma je na buzi ,na mostku , brzuszku i w zgięciach (to są miejsca najczęściej gdzie pojawiają się oznaki skazy) możesz przypuszczać ,że to skaza . Wybierz się do lekarza , da ci receptę na maść i podejmie decyzję o zmianie mleka (o ile karmisz butelką ) Sama możesz spróbować podać mleko Ha (jeśli karmisz butlą ) i obserwować pozdrawiam

No to najprawdopodobniej skaza. Musisz wyeliminować produkty mleczne w swojej diecie ale chlebem i pasztetem :O Mój syn też miał skazę i jak przestałam spożywać nabiał, tzn mleko, jogurty masło, śmietanę lody itd to mu przeszło. A jemu podawałam dodatkowo preparat mlekozastępczy Isomil. Na recepte puszka kosztuje ok 6zł.

Karmię piersią, spróbuje wyeliminować to co napisałyście, zobaczymy...