ODEJŚCIE ŻONY

Witam mam problem żona po paru latach odeszła i niemoge sobie z tym poradzić.Minoł prawie miesiac a ja tęsknie,wybrała innego faceta a wydawało mi się że dawałem jej czego chciała.Napiście co mam robic, chodze do psychologa ale ta rozmowa wystarcza na pare godzin a wszystko wraca ,cały czas myśle czy to da się uratować.

miałem identycznie! cierpienie nie mija szybko ale trzeba się pogodzić z rzeczywistościa! olej ja bo nie warta ciebie była! ja tak sobie tłumacze...

po pierwsze weź się za słownik ortograficzny

ile macie lat panowie? co z dziecmi?

olej ja bo ona ma cie gdzieś! moja mi powiedziała że ma innego i żebym spierdalał... a jak jej nie dam rozwodu to co dwa tygodnie puszczać się bedzie z innym i co jej zrobie? chuja z kurwami! szkoda zdrowia na nie!

caster ostra zawodniczka z tej Twojej ( byłej?) zony :D

no jest wyjatkowa, nie ma co :-(

Jakiś tydzien temu byłem tak załamany że łyknołem prochy ,teraz wiem że to nie jest wyjście.Dalej łykam ale tylko poto by się pozbierać.

Caster> fajną sobie żonkę wybrałeś, nie ma co :O panowie ile macie lat? macie dzieci?

żeby ode mnie odeszła ,ale ona nie chce mnie słuchać :(

Dzieci brak.A mam 30,i znalismy się jakieś 10 lat.A wystarczyło mu dwa tygodnie by zniszczyć mi życie.

ja mam 28 lat i 3 lata małżeństwa na kącie... a bylismy razem prawie 5 lat (w sumie) do dzisiaj... ale od 6 miesiący nie mieszkam z nią bo mnie wywaliła z domu (był jej matki)... moja zona to podła i niewierna szmata z cżłowiekiem majacaniewiele wspólnego a z uczuć wyższych potrafi okazywac tylko niewawiść i to perfekcyjnie! wierzcie mi!

oj, panowie , młodzi jestescie, jeszcze wszystko co dobre przed Wami :) swoja drogą, zawsze i wciąz mnie zadziwiają mężczyźni , którzy tak ciężko przeżywają odejscie kobiety ...

bo mamy uczucia a niektóre kobiety nie! dlatego przeżywamy rozstanie... jak kogos się kocha a ten ktoś robi ci taki numer to nie jet normalna sytuacja... to nie wylane mleko- wytrzeć szmata i po problemie...

Stefanek, takie rzeczy sie zdarzają, o czym świadczy historia Castera. Niestety. Musisz wziąc się w garść, zacząć gdzies wychodzic. jesteś bardzo młody i na pewno znajdziesz jeszcze tę, która będzie dla Ciebie wszystkim. czas leczy rany...

Matko Boska, ludzie mlodzi jestescie, dzieci nie macie, jeszcze znajdziecie swoje sczescie...kobiety mają z tym wiekszy problem :P i nie czekajcie na te swoje ekstra zonki :O chyba nie bardzo zrozumialy przysięgę malzenską :O ja tez mocno przezylam rozstanie, od ta,tamtej pory jestem sama jest ciezko czasami nawet bardzo, ale ...;)

Jasne boli jak cholera,cale życie się wali.Wszystko co mam to była ona!

"Jasne boli jak cholera, cale życie się wali" przestanie bolec , wierz mi :)

Może i racja ale,wybudowany dom ,auta, i inne dobra sa nanią. a znajomych straciłem .

moja żona miał problemy ze zrozumieniem niektórych rzeczy... ale czego wymagac od kogos kto na mature nie poszedł bo stwierdził, że i tak nie zda - jedyna z klasy nie ma matury :-)

Troche mi lepiej wiedząc że niejestem sam !!!!!

"Wszystko co mam to była ona!" I tu jest problem!!! Dlatego ludzie nie potrafią sie pozbierać po odejsciu drugiej osoby! Nie można całego swojego życia podporządkować, oddać drugiemu czlwoeikowi. Zapominamy, że jesteśmy osobnymi bytami, tak bardzo uzalezniamy się od partnera, że potem jest placz i zgrzytanie zębami! Trzeba mieć swoje życia, swoje zainteresowania, znajomych! A nie wszystko wspólne, bo potem wszystko rozpada się jak domek z kart!!!

dlaczego jest wszystko na nia , nie mielisci wspolnoty majątkowej? i dlaczego straciłes znajomych ?

caster - Ty teraz podły nie bądź :-)

A może kogoś sobie szukać,czy poczekać

hmm.. nie myślalam że faceci tez tak to przeżywaja...

czekać? A na co Ty chcesz czekać Chłopie!?????

nie chce już być wogóle... fakt - za bardzo się jej oddałem... ale z miłości człowiek duzo zrobi i błedów też zrobi dużo... jak chciałem jej pokazać, że chcę mieć chwilkę czsu dla siebie to robiła awantury! oznajmiła mi nawet ze kazdy facet po ślubie to musi siedzieć pod pantoflem!!! BYŁA PODŁĄ SUKĄ NIE WARTĄ PSIEGO GÓWNA!

poczekac to Ty mozesz tylko na to , zeby sobie zrobic porządek z własnymi myslami i uczuciami. napewno nie na nia !!

Mam firme i myślałem że jak powinie mi się noga to nić nam nieabiorom.Ale jakoś dawałem rade,a znajomych mamy tylko paru.