ODEJŚCIE ŻONY

była skrajną egoistka! wychowana jako jedyna curusia mamusi (nie miała rodzeństwa) zawsze wszystko było tylko dla niej... egoizm to straszna cecha!

Stefanek, Caster, powiem wam jedno: nienawiści nie ma co karmic, bo najgorzej wychodzicie na tym Wy. Trzeba wybaczyć, bo wiem ze zapomnieć się nie da, a zobaczycie wtedy, jak spłynie na Was ulga i wszystkie możliwości nagle staną otworem. Poza tym świat jest pełen mądrych i dobrych kobiet, trzeba tylko zamknąć jedne drzwi, aby otworzyć drugie.

sterfanek - też mam podobnie... wszsytko zainwestowałem w dom teściowej (rozbudowa) bo niby miał byc nasz ale nic nie przepisane oficjalnie i nie mam kuwa nic... a działke którą kuoiłem musze kuwie oddać pół chociaż anie grosza do kredytu nie dołozyła nigdy! zawsze miała problem - nie mogła znaleźć pracy... nawet jako bezrobotna nie była się w stanie zarejestrować! takie zero mnie wykołowało! gdzie ja kuwa miałem rozum! :-(

A tak w nawiasie jestem dyzgrafem

może i sa gdzies dobre kobiety ale ja nie potrafie szukać... jestem niesmiały i nie wygladam jak Pudzian... pozatym teraz mam potworny uraz...

Castor, zapewniam, że te "dobre" nie będę patrzeć na to czy wyglądasz jak pudzian!!!!

he... to żadna na mnie nie spojrzy... :-( jestem żałosny :-(

Castor swoja droga, to nawet lepiej , ze daleko Ci do Pudziana:D nic na siłe.. jeszcze sie zakochasz i trafisz na kogos naprawde wartosciowogo . Obaj traficie :) tylko następnym razem zabezpieczcie sie chociaz finansowo ..:)

stefanek staraj się o niej nie myśleć bo ona ma cię gdzieś - wiem jak jest ze mną ... ta szmata cieszy się że cierpie... lubi jak ktoś ma źle... Boże jaka ona była podła, to brak słów!!! :-(

Ja mam podobny problem jestem nieśmiały.A reszta raczej spoko!.Ale czy można jeszcze raz tak pokochać

caster, proponuję uwierzyć w siebie, bo z takim nastawieniem odstraszasz tylko potencjalne kandydatki! Nie siedź cały czas przed kompem. Ja właśnie idę zaraz na fitnesik, poruszać "śmiało ciało"! :-) Buźka chłopaki, trzymajcie się jakoś i pamiętajcie: "Tego kwiatu jest pół światu......"

ja już nie pokocham chyba... za duża krzywda mnie spotkała... poza tym kto zechce rozwodnika bez grosza przy dupie? jestem na dnie... :-(

A może jest jakaś kobieta na tym forum(wolna) z Poznania

Stefanek, dobre dobre :-) Od czegoś trzeba zacząć :-) caster, ty pewnei tak biadolisz, a pewnie niezłe ciacho z Ciebie!!! Trochę wiary!

Fajnie że jesteście bo mam nowych znajomych!!!

No widzisz Stefanek! Jak pisałam ,od czegoś zacząć trzeba. To moze utwórz jakąś "stałą" grupę wsparcia :-) Tylko pamiętaj, siedzenie przed kompem/w domu nie sprzyja takim prawdziwym znajomościom! A teraz juz naprawdę uciekam. jeszcze raz wszystkiego dobrego!

ech, chłopaki głowy do góry :D

Mam ochote przytulić się do kobiety poczuć jaj ciepło ,dotyk,zapach,szept poprostu czuć że jestem dla niej wyątkowy i jedyny!!! Tylko o tym myśle.

Spoko chlopaki..znajdziecie jeszcze milosc swojego zycia:-)

Tak ale kiedy, dzień,tydzień,miesiąc,rok.Miałem tak przez dziesięć lat a teraz nic,samotność i to tak bardzo boli.

spokojnie..nic na sile..wyjdz do ludzi..poznawaj rozne kobiety..az wkoncu trafisz na ta jedyna warta Twojej milosci:-)tego Ci zycze z calego serca!!!!

Caster Ty debilu!!!!!! Tak strasznie zakochany,tak strasznie pokrzywdzony a co napisze to wyzywa żonę od ku..rew,egoistek,jedynaczek, ze nie ma matury, ze jest zerem itd. Skoro teraz tak wypisujesz to jestem przekonana ze kiedy byliscie razem to dawałes jej to do zrozumienia!!!!! Po co sie zeniłes z takim zerem?????? Teraz to dopiero zobaczyłeś jak Cię zostawiła????? Dla mnie to Ty jesteś zerem bo pewnie nawet jej przytulić nie umiałeś, nie wspominajac juz o docenianiu a teraz żale wylewa. Gdyby jej było dobrze z Tobą to by sobie innego nie znalazła. Proste!!!!

Zobaczymy, myśle że jakoś będzie.

Myśle że u kolegi było inaczej,a umnie wszystko co chciała dostawała zgadzałem się na wszystko.Robiłem co chciała .I dla tego niewiem co on miał że tak się stało.Nigdy niedawała odczuć że coś jest nietak!

no tak się składa że ja jestem z poznania; u ciebie minął dopiero miesiąc, to krótko; ja wyje do księżyca już ponad 3 miesiące i jakoś dalej jestem w fatalnym stanie; pierwszy raz bo kiedyś przechodziło mi po kilku tygodniach, teraz sie wkopałam po same uszy

Wiem że może to miesiąc,ale myśle że jak sobie kogoś znajde do rozmowy, spaceru bedzie jakoś łatwiej pogodzic się z tym co się stało.

A moge wiedzieć w jakim jesteś wieku, choc kobiety się oto niepyta!!!

możliwe to zależy, sprawa indywidualna; mi zawsze przechodziło jak się kilka razy porządnie upiłam ze znajomymi i poszaleliśmy na imprezach.... teraz nie pomaga kompletnie nic, wręcz jest coraz gorzej; przez 3 mies. stawałam na głowie robiąc różne rzeczy, żeby poczuć się lepiej i zapomnieć; chyba te wcześniejsze przypadki nie były takie silne jak ten

mam 28 lat; nie przerażają mnie liczby, spoko ;)

Jestem zona ,maz TAK mnie ustwil ze gdybym chciala odejsc ,zostalabym z niczym. Nie pracuje od lat.Zajmuje sie domem i 6 letnim synkiem. Jestem poniewierana ze na niczym sie nie znam , nic nie robie.A do tego rozlicza mnie z kazdej zlotowki,gdyby wasze zony mialy takiego tyrana ????????????? Trzeba sobie babe wychowac -mowie to ja baba.