Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niezalogowana furgonetka

dlaczego osoby w związkach są mało towarzyskie???

Polecane posty

Gość niezalogowana furgonetka

jak byłamk na studiach dzeinnych to mi nie przeszkadzało ani moim zjętym koelznkom wyjsc bez faceta, bo był on daleko, a jak teraz jestem na zaocznych to nawet sie nie mozna na kawe umówić, non stop siedzą ze swoimi, mieszkaja zn imi, imprez nie ma, jak balety to tylko w tedy jak facetowi pasuje, ehh single nie są tak spięci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maja do siebie szacunek i nie wychodzą bez siebie .... to nie znaczy ze to osoby spięte i mało towarzyskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo nie wypada. Przecież cały swój wolny czas trzeba myszce swojej albo misiowi pysiowi poświęcać :D A nie daj Bóg spotkać się ze znajomymi na piwie bez partnera/ki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezalogowana furgonetka
no wąłsnie to znaczy, bo ja byłam na dzinnych to ich faceci mieszkali dalko, i np jak robiliśmy domóekę to nie było ze "nie przyjdę, bo chłopak nie mozę też isć" on wiedział, jak mozna sie tak blokować, a nawet jakby miały te teraz koelzki z facetami przyjsc to nie, tu sie nic nie organizuję, siedzą zaszyte w domach z facatmi i ot , całe ich takie życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezalogowana furgonetka
no nie, studiuję germanistykę i czasem nie wiem jak cos wyrazić po polsku:P robie dużo literówek bo szybko piszę, ale błedów nie robię, jestem na to wręcz uczulona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo kobiety pilnuja facetów i nie maja na nic innego czasu. faceci nie moga wyjść bo ich kobiety pilnują - proste...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jak się z kims mieszka to ma się jeszcze jakies obowiązki względnem tej osoby. I druga rzecz, ze chce się z tą osobą spedzać czas, w końcu to najlepszy przyjaciel. Chociaż ja znam takie które wychodzą na imprezy same często, nawet kilka razy w tygodniu. Ale ich związki nie są szczesliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezalogowana furgonetka
jak mnie to wkurza, w tygodniu nawet sie nie odezwą na jakiś zakupy czy chociaż pogadać, z nimi da się rozmawiać ale no jak ja przeżywam jakieś faceta to one nawet tematu nie podejmą, jakieś niezainteresowane tematem, ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezalogowana furgonetka
no ale właśnie skoro mieszkają znimi to mają ich cały czas, po prostu to jest dla mnie śmieszne, ich śiwt się kręci wokół tych ich "super" facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja takich ludzi nie rozumiem, mam faceta, ale czasem wychodzę bez niego np do pubu czy na imprezę. Nie wytrzymałabym razem 24 na dobę,chyba bym zwariowała, poza tym uważam, że nie można olewać znajomych. Facet teraz jest, a za chwilę może go nie być, a prawdziwi przyjaciele zostają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niezalogowana furgonetka
no moze ja to tak odczuwam , bo znamy sie krótko, od wrezsnia czyli 3 weekendy, no raz sie z 1 spotkałam na %, ale to tyle, jakiś brak inicjatywy, ale nawet nie o to chodzi.... z nimi sie nie da pogodać o facetach tzn. ja nie mam o czym móić , bo amma wrażnie ze je teamt nie kręci... miałam inne znajome na tamtych dzinnych i jakoś inaczaj było, zawsze pytały jak tam z tym czy ztamtym heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×