Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość lacibiomka

Mój drugi ślub. W głębi duszy chcę go,ale robię sobie żarty,kiedy mój chłopak

Polecane posty

Gość lacibiomka

o nim wspomina... Wyszłam za mąż pierwsyz raz z wielkiej miłości. Facet okazał się nieodpowiedzialnym dupkeim. Zranił mnie potwornie. Teraz jestem w trakcie stwierdzenia niewazności małżeństwa. 2 lata temu poznałam cudownego faceta. Nie traktowałam go jako potencjalnego partnera. Starał się o mnie prawie rok. Nie naciskał. Zdecydowałam sie na związek i jestem bardzo szczęśliwa. W lutym, minie rok od kiedy jesteśmy oficjalnie parą. Zaczęliśmy mówić o ślubie. Właściwie bardziej on niż ja. Ostatnio tak pół żartem,pół serio sie zgadaliśmy odnośnie daty w roku 2012. Potem on stwierdził,że on to bierze poważnie,a ja sobie żartuję. W głębi duszy chcę tego ślubu,ale nie powiedziałam mu jeszcze: kocham Cię i nie chcę wyjść na desperatkę. Wiem,ze będzie mi z nim cudownie. Chciałabym,zebyśmy się zaręczyli,ale on chyba widzi we mnie skrajne reakcje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×