Czy przysłowie mówi prawdę?

Chodzi mi o konkretne (niezbyt kulturalne) przysłowie odnoszące się często do kontaktów kobiety i mężczyczny: "Jak suka nie da to pies nie weźmie"

tak to prawda ;]

Przysłowie prawdę Ci powie.

zdecydowanie prawda choc trzeba wykluczyc w tym przypadku np gwałt

Ja też uważam że prawda.Ale czy ono nie zwala calej odpowiedzialność za np. zdradę na kobietę? :)

Ja znam jeszcze ciekawsze przysłowie: Kto ma dupę ten pierdzi.

przysłowiowo ->to nie my chodzimy w krótkich spódniczkach, wydekoltowanych bluzkach tak że piersi widać, strojach podkreślających i/lub poprawiających figurę aby była bardziej seksowna. ogólnie to kobiety kuszą facetów a nie faceci kobiety ;)

mysle ze kwestia zdrady to odrebna sprawa

- jak pies nie da to suka nie wezmie :) przeciez to jest w dwie strony.

Każdego zajętego faceta można zakręcić,wystarczy pokręcić tyłkiem.

Dla mnie zawsze kobieta jest winna.

tak ;d bo fcet jest bezmozgi :d

Levviatan - a czy wiesz o tym, że kobiety stroją się i "podkreślają swoje atuty" zazwyczaj po to, żeby wzbudzić zazdrość innych kobiet, a nie po to, żeby kusić mężczyzn ? ;-)

prawda prawda. -> przy zdradzie zawsze są winne obie strony bo pokazać obrączkę/powiedzieć że ma się kogoś to nie problem i osoba która kusi wiedząc coś takiego powinna przestać a ta co jest w związku oprzeć się pokusie.

sugar_kane -> wiem, tylko po co to robią? aby pokazać że są ładniejsze czyli de facto to konkurowanie. konkurowanie o faceta ;)

Levviatan -> coś w tym jest,ale nie można tez generalizować. Facet swój rozum ma,więc powienien wiedzieć co jest dobre a co złe (jesli można to w takich kategoriach rozpatrywać). Najłatwiej jest obarczyć winą za wszystko kobietę :P

Levvi - no tak, w końcu psychologia ewolucyjna rządzi ;-) A tak serio: ja np. stroję się, bo wtedy czuję się lepiej. Fakt, wtedy częściej zdarza się, że jestem podrywana - ale zbywam absztyfikantów słowami "sorry, nie jestem zainteresowana". I to wystarczy ;-)

levviatan masz rację,jednak w zyciu to tak niestety nie działa,najczęsciej opór wczesniej czy poźniej "przechodzi",bo kusząca/y/kusi do skutku. Prawdziwa dama moze kusic,ale nigdy nie dopuści do dwuznacznych sytuacji,niestety ten typ kobiet jest na wymarciu

Erato-o -> nie generalizuje ;) i fakt jeśli facet myśli głowa a nie główka to nie poleci za każdą która mu pupą przed oczami zakręci ;) sugar_kane -> no właśnie ty mówisz że jesteś nie zainteresowana ale, niestety, coraz więcej jest takich osób dla których bliższe kontakty między płciami to tylko i jedynie seks który traktują przedmiotowo a nie podmiotowo prawda prawda. -> tu się z tobą zgodzę dama się szanuje i wie kiedy powinna przestać ;)

Prawdziwa dama moze kusic,ale nigdy nie dopuści do dwuznacznych sytuacji - popieram w 200% ;-)

No to doszlismy do jako takiego konsensusu :) Musze Wam powiedzieć,że niestety z prawdziwymi damami jest jak z prawdziwymi gentelmanami. Jest ich mało i większość zajętych :) Ale tak ogólnie to np. Islam za takie wyuzdanie jakie mamy obecnie w Polsce to by wyciągnął ostre konsekwencje. :D

no właśnie coraz mniej dam i dżentelmenów :/

Co do islamu: restrykcje co do obyczjności moralnej są głównie w Arabi Saudyjskiej. gdzie istnieje Mutawala - policja religijna

Jak pies nie chce, suka nie da ;) Bo OBIE strony są winne, nie tylko ta kobieta, z którą zdradził. Jakby umiał i chciał trzymać rozporek zamknięty to by do zdrady nie doszło :P