drugi dzien niepalenia

no i zaczyna się. po wczorajszym "oczyszczaniu mózgu" i ścisku w głowie, około 16 przyszedł moment euforii, że tym razem się uda!. dotrwałem do teraz. ogranizm uzależniony walczy z moim rozumem. totalny szit, wszystko mnie wkurwia, piję drugie piwo żeby się ogarnąć. dajcie mi siłę.kiedyś nie paliłem już trzy miesiące, znam te wszystkie zagrywki mojego organizmu, wkurwia mnie to jesszcze bardziej. ale nie zapalę, ni chuja!

Trzymam kciuki!!!!!! Nie daj się śmierdzielowi!!!!! Ja wiem, że można ;)

kup sobie e papierosa..zacznij z ta mocna dawka nikotyny..potem stopniowo mniejsza..odzwyczaisz sie i nie bedziesz czul glodu nikotynowego..ja probowalam normalnie rzucac i trgedia totalna..w glowie kolowrotek..nerwy..ze zabilabym za fajke..nie moglam jesc i sie zalatwiac..e papieros dziala:-)wiec polecam i 3mam kciuki za Ciebie!!!!

co to było oczyszczanie mózgu? możesz objaśnić?

Nie kupuj żadnego e-papiierosa!!!!! Nie pozbędziesz się ani uzaleznienia od nikotyny, ani nawet nawyku trzymania fajki w rękach To substytut dla tych, którzy CHCĄ palić a nie chcą smrodzić...

ja próbowałam z tabletkami, działało, cholera nie pamiętam ich nazwy :) mam w planie drugie podejście, wtedy zawaliłam sprawę próbując jednego... ech naiwność nie zna granic.

e tam..ja palilam e papierosa 3 tyg a teraz juz nie pale:-PWOGOLE!!!!!

e-papieros to szit , w ogóle nie działa , nie raklamujcie tego dziadostwa , bo nigdy nie rzucicie palenia .

No więc, oczyszczanie mózgu to kilkunastogodzinny scisk w głowie, tak upierdliwy, że ten kto rzuca pierwszy raz, myśli że tak będzie cały czas i dlatego sięga po papierosa. to wtedy właśnie mózg oczyszcza się z nikotyny, dlatego tak ciśnie. Ja już nie zapalę, mam silną motywację, po prostu moja skóra jest tak sucha i zniszczona że nie mogę dłużej trwać w tym nałogu, palę 10 lat, mam 23 lata w tej chwili. za pierwszym razem używałem plastrów, to było rok temu. ale jeśli sami sobie nie powiecie, KONIEC, RESET MÓZGU, NIE PALĘ I CHUJ to nie rzucicie. e papierosy to szit, podobnie jak plastry itp. ja nie chcę palić w chuj, tylko wkurwia mnie mój organizm który tego potrzebuje. TRZEBA PRZEMĘCZYĆ. życzę każdemu sukcesu ; ) najważniejsze jest nastawienie, że papieros to gówno, choćbyście mieli pić tak jak ja teraz trzecie piwo, żeby zwalczyć, pijcie... wszystko żeby to odstawić, piwem można potem się zająć. ja wiem że dzisiaj już nie zapalę : ) walczę poprostu z upierdliwością mojego oraganizmu ; p

Trzymam kciuki :) U mnie w pracy palili wszyscy, oprócz mnie. I to po kilka/kilkanaście lat. Teraz nikt nie pali :D

Ja wczoraj rano wypaliłam ostatniego papierosa, nie jest najgorzej, ale boje się co bedzie jak wieczorem wyjdę do pubu ze znajomymi.

niepalacy męzczyźni sa aseksualni

Trzymaj sie :D. Ja juz nie pale ponad 3 tygodnie a palilam 8 lat :D.

Szok ! usuną Kafeterie! był jakiś wypadek spowodowany przez kafe. Sami przeczytajcie tutaj : http://usuna-kafe.notlong.com!!!!:C:( TYLKO NIE TO

Paliłam 4 lata, rzuciłam na 5 lat i niestety wróciłam do nałogu na 1.5 roku i na szczescie nie pale juz 3 miesiac...

Tak trzymac, 2 dzien bez dymka nie ma wyjscia trzeba dac rade, ale latwo nie jest!!!!Chyba najlepiej jest sie na dad czyms skupic i rzucic w wir roboty , ale niestresujacej jak mozliwe :-)) mam nadzieje ze jutro bede lepiej i te melancholijne nastroje w koncu mina :-( Pozdrawiam