Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość katarihna

straszne bole menstruacyjne

Polecane posty

Gość katarihna

jak poradzić sobie z strasznymi bolami menstruacyjnymi w pierwszym dniu miesiaczki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam straszne boleee
gdy zaczelam brac ibuprom max przeszlo, tylko nie czekaj na silny bol, trzeba wziac jak tylko poczujesz ze niedlugo pojawi sie okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaka szkoda ze ze
na pocieszenia Bolesne miesiączki = mało bolesne porody podobno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taaa jasneeeee
Nie prawda - Mam bolesne miesiączki poród bolał jak jasna cholera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość camaieuuu83
ja bralam ibuprom max i nospe lub buscopan, pomagalo na kilka godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katarihna
no właśnie chyba będę musiała wybrac się do ginekologa gdyż mi nawet ketonal nie pomaga a przy tych bolach mam wymioty i niekiedy goraczke .. :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala z kotem.....
Polecam zrobieni badan hormonalnych,zwlaszcza prolaktyny. Latami chodzilam do roznych ginekologow bo mialam pierwsze dni straszne i slyszalam ze taka moja uroda :-/ dopiero przy problemach z zajsciem w ciaze robilam badanie prolaktyny i yszla trzykrotnie podwyzaszona. Biore bromergon na jej zbicie i juz w pierwszym cyklu byla roznica. Bromergon jest na recepte, mozesz speobowac brac castagnus,to ziolowy lek i mi tez pomagal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedy wiedzialam ze okres sie zbliza, zaczynalam od 2 paracetamoli co 2 gdz, kiedy okres sie rozkrecal bralam nurofen forte tez co 2 godziny, 2 no-spy, plus butelka z goraca woda na brzuch, no i staralam sie nic nie robic w ten dzien, no chyba ze akurat pracowalam, i tak przez 2 pierwsze dni,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie byly wymioty, biegunki i prawie omdlenia, prolaktyne mialam ok, sprawdzalam hormony przed ciaza, u mnie to bylo raczej przez minimalne zrosty endometrialne,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boże kobieto 2 paracetamole co 2 godziny??? to ja twojej wątroby nie chce widzieć :D:D:D a co do bolących okresów to mi jedynie pomagał sen :P no i to bajka o tym że jak bolesny @ to poród lekki :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam b. bolesne @ pomagał mi tylko ketonal. Lekarz przepisał mi i powiedział że jak wezmę jedna w miesiącu to się nic nie stanie. Pierwszy dzień był tragiczny więc połykałam ketonal i no-spę i przechodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh;) inaczej sie nie dalo;) pracetamol jak paracetamol;) nurofen o niebo gorszy , ale na 2 dni mialam jako tako spokoj;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie dala rady zasnac z takim bolem jaki mialam, raz zasnelam;) a raczej zemdlalam kolo muszli klozetowej w przerwie miedzy zyganiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem że ciężko zasnąć z takim bólem ale jakoś mi się zwykle udawało ale pewnie też dlatego że 38 to norma była u mnie przy @ :/ na szczęście od lutego mam z tym spokój niestety już nie na długo :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam b. bolesne @ pomagał mi tylko ketonal. Lekarz przepisał mi i powiedział że jak wezmę jedna w miesiącu to się nic nie stanie. Pierwszy dzień był tragiczny więc połykałam ketonal i no-spę i przechodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, widzę że to nie tylko mój problem, od 18 r.ż. mam bolesne miesiączki, wszystko już było, szpitale, USG, apapy, ketonale... jak trafiałam do szpitala to lekarze się śmieli że nic z tym nie zrobiłam jeszcze, zawsze miałam 2 recepty pierwsza to zajść w ciążę i mi przejdzie druga aby brać antykoncepcję, dlatego radzę sobie bez szpitala: u mnie wygląda to tak -lekki ból i od tego momentu mam ok 2h, na to by się znaleźć w łóżku ( nieważne czy jestem w pracy czy szkole zwalniam się), jak jestem w łóżku to już pół sukcesu wtedy kładę sobie na brzuch coś zimnego (zawsze mam w zamrażarce pół butelki wody zamrożonej), kiedy zaczyna się silny ból zaczynają się drgawki, na przemian gorąco i zimno, więc się przykrywam albo okładam lodem i ciągle się delikatnie "bujam" - odnoszę wrażenie że to jest w takich fazach skurcz-ból, potem mam jakieś 30 min ( mniej więcej) spokoju, zasypiam, budzę się i od nowa i tak to trwa ok 12-24h, oczywiście w tym czasie są wymioty i biegunka. z leków biorę jak ma mi kto zrobić zastrzyk ketonal domięśniowo, papawerynę domięśniowo, nospę też domięśniowo, jak mam ostre rwące wymioty to jeszcze coś przeciwwymiotnego w zastrzyku + to co powyżej wtedy ból trwa tak do 4-8h, systematycznie chodzę do ginekologa, jedyne co mogło mi pomóc to luteina która brałam przez miesiąc i nie pomogła więc kazała mi gin odstawić. ostatnio jak trafiłam do szpitala ból był tak silny że nie mogłam iść, dostałam częściowego paraliżu prawej nogi, pani gin. powiedziała że jestem niedożywiona ból sobie wymyśliłam żebym poszła do psychologa albo psychiatry, dała mi peralgin w zastrzyku- nie będę nawet pisała co się działo w domu bo staram się szybko zapominać "ten" dzień bo za dużo mnie to kosztuje. Dzień wyrwany z życia, ale dla pocieszenia dodam że raz na jakiś czas mam zwykły ból okresowy prawie niewyczuwalny- to bardzo rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×