Gość qwerty123123 Napisano Październik 28, 2010 Czesto czytam to forum, ale nie myslalam ze kiedykolwiek dodam wlasny temat...Jednak zycie jest wywrotne i daje nam rozne niespodzianki, czy tego chcemy czy nie.. Bylam 2 miesiace z chlopakiem. Bardzo czuly i kochany.Czulam ze to osoba ktora nadaje na tych samych falach. Niestety uznal ze to nie to.Ze jestem jak przyjaciolka... Bardzo sie do niego przywiazalam i strasznie mnie to zabolalo. 2Tygodnie plakalam i nie moglam jesc, mimo to ne narzucalam sie i nie bombardowalam sms i powrot ani nie blagalam zeby zostal.. Staralam sie zachoac zimna krew i zachowac sie jak czlowiek. I wlasnie. Minelo troche czasu i on zaczal sie do mnie odzywac. Trktuje go jednak jak kolege , staram sie byc opanowana i nie wspominac o tym co bylo. Gram idealnie w zabawe 'nie zalezy mi' . Zastanawia mnie strasznie jego zachowanie. Z jednej strony mnie nie chce, ale z drugiej zagaduje mnie kiedy ma tylko okazje.Wczoraj gadalismy 6 godzin.. Mielismy tez 'w zwiazku' na facebooku (:P) I on tego nie zmienil mimo, ze minal juz miesiac.. Jak mam to rozumiec? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach